REKLAMA

Zatrudnią listonoszy, ale z... rowerami

2009-04-02 07:30
publikacja
2009-04-02 07:30
Listonosz z rowerem pilnie poszukiwany - takie ogłoszenia można spotkać na urzędach pocztowych w Łodzi. Brakuje ich w mieście tylko kilku, ale takich, którzy mają własny rower!

- Rejony pocztowe dzielimy na piesze (nieduże, które listonosz bez problemu pokona piechotą), rowerowe (większe) i samochodowe (duże tereny) - wyjaśnia Michał Dziewulski, regionalny rzecznik Poczty Polskiej. - Środek transportu pracownik musi mieć jednak własny. Za każdy przejechany autem kilometr dostaje od nas 80 groszy.

W województwie łódzkim jest 1064 listonoszy miejskich i 707 wiejskich. Jednak chętnych do jazdy rowerem nie ma za wielu.

- Trzeba mieć dobrą kondycję i zdrowie - mówi jeden z listonoszy, obsługujących Widzew. - Klimat w Polsce też temu nie sprzyja. To dobre dla bardzo młodych ludzi, ja nie wyobrażam sobie jeździć na rowerze cały dzień. Za żadne pieniądze.

Początkujący listonosz zarabia 1700 zł brutto, długoletni pracownik dostaje 2600 zł.

Express Ilustrowany
(mgr)
Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~shp
A jaką kwotę za każdy przejechany kilometr dostaje rowerzysta? Aby było sprawiedliwie, powinien dostawać co najmniej tyle, ile kierowca. W końcu to wybór rowerzysty, czym jedzie. Ponadto - rower też się zużywa, wbrew pozorom..

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki