Czas na kolejne starcie w ramach Mistrza GPW. Naprzeciw siebie staną dziś PKN Orlen oraz Dekpol, a także CD Projekt i Dino Polska.


[Aktualizacja 18.01.2018] Pierwsze pojedynki 1/8 finału wygrały JSW i Ambra oraz Dekpol i CD Projekt. Trwa głosowanie w kolejnych dwóch parach.
Za nami pierwsze pojedynki 1/8 finału Mistrza GPW 2017. Ich wyniki okazały się następujące:
- PZU (43,5%) – JSW (56,5%)
- Ambra (57%) - Esotiq & Henderson (43%)
Obie spółki spotkają się w ćwierćfinale. Dziś czas na dwie kolejne pary z tej części drabinki. Oba pojedynki zapowiadają się bardzo interesująco. Orlen zmierzy się z Dekpolem, zaś CD Projekt – ubiegłoroczny triumfator – podejmie debiutujące Dino Polska.
Pełne zasady plebiscytu zostały przedstawione w tym artykule
(Ankiety powinny pojawić się poniżej. Jeżeli ich nie widzisz, kliknij w nazwę pary)
Opisy kandydatów
Orlen na giełdzie w 2017 r. wprawdzie nie błyszczał tak jak w 2016, choć i tak zanotował zwyżkę notowań w skali roku o prawie 28 proc. Dodatkowo spółce najprawdopodobniej uda się poprawić świetny wynik netto z zeszłego roku i przy okazji - również najprawdopodobniej - stanie się podmiotem, który w 2017 r. wypracował na GPW największy zysk. Warto także wspomnieć, że na 2017 r. przypadła rekordowa dywidenda Orlenu. Do kieszeni akcjonariuszy trafiło aż 1,28 mld zł. To w dobie cięcia dywidend przez największe podmioty wynik zasługujący na wyróżnienie.
Dekpol nie jest być może spółką z pierwszych stron gazet, jednak to właśnie akcje firmy działającej w branży budowlano-deweloperskiej były najlepszą inwestycją 2017 r. na GPW. Jej walory w ciągu dwunastu miesięcy podrożały o 261 proc. Dodatkowo miniony rok był dla Dekpolu prawdopodobnie najlepszym w historii pod względem zarówno zysków, jak i przychodów. Te ostatnie, jak wynika z podniesionych w grudniu prognoz, urosnąć mają przeszło dwukrotnie.
CD Projekt ma za sobą ciężką końcówkę roku. Słabsze od oczekiwań wyniki za trzeci kwartał, a także pogorszenie atmosfery wokół spółki związane z licznymi plotkami sprawiły, że na nieskazitelnym wizerunku firmy pojawiło się kilka rys. Przyhamowała także hossa. Mimo wszystko jednak spółka zdołała zakończyć 2017 r. wzrostem wartości o 88,5 proc. Wypłaciła także pierwszą w swojej giełdowej historii dywidendę. „Wiedźmin” nadal dobrze się sprzedaje i wielu wierzy, że kolejne gry CD Projektu - gdy już w końcu się pojawią - również odniosą sukces.
Dino pojawiło się na GPW dopiero w kwietniu 2017 r., jednak te niecałe trzy kwartały wystarczyły, by zrobić furorę. Po pierwsze, spółka ta przełamywała marazm na rynku ofert publicznych. Od grudnia 2013 r. na GPW nie było debiutanta, którego dotyczyłaby oferta warta więcej niż 1 mld zł. Dino to zmieniło. Po drugie, debiut okazał się sporym sukcesem, a w kolejnych miesiącach kurs podskoczył o ponad 100 proc. Po trzecie, spółka nadal dynamicznie się rozwija: rozrasta się sieć i rosną przychody. A to wszystko przecież w otoczeniu wszechobecnych Lidlów i Biedronek.
W pozostałych parach, które zostaną rozegrane w czwartek i piątek, zmierzą się:
- Dom Development - Vistula;
- PKO BP - LPP;
- Lotos - Playway;
- Rainbow Tours - Benefit Systems.


























































