REKLAMA
BANKIER.PL

Solidne zwyżki na Wall Street. S&P500 na "dwusetce"

2019-02-12 23:05
publikacja
2019-02-12 23:05

Wtorek przyniósł przeszło jednoprocentowe zwyżki nowojorskich indeksów. S&P500 zatrzymał się na swej 200-sesyjnej średniej kroczącej.

Solidne zwyżki na Wall Street. S&P500 na "dwusetce"
Solidne zwyżki na Wall Street. S&P500 na "dwusetce"
fot. Adam Guz / / Kancelaria Premiera

Przy pustym kalendarium makroekonomicznym i lekkim kalendarium korporacyjnym na Wall Street liczyła się głównie polityka. Dobrą wiadomością dla posiadaczy akcji były doniesienia o postępie w negocjacjach budżetowych, dzięki którym może uda się uniknąć ponownego "zamknięcia rządu" federalnego.

Drugim pretekstem stojącym za zwyżką giełdowych indeksów były spekulacje związane z rozmowami handlowymi z Chinami. W czwartek do Pekinu udają się sekretarz skarbu Steven Mnuchin oraz reprezentant USA ds. handlu Robert Lighthizer. Optymiści liczą, że tak mocny skład amerykańskiej delegacji nie będzie przemierzał pół świata na darmo i że ta wizyta przybliży nas do przełomu w chińsko-amerykańskiej wojnie handlowej.

Zatem indeksy rosły w myśl starej zasady: "kupuj plotki, sprzedawaj fakty". S&P500 poszedł w górę o 1,29%, ale w trakcie sesji nie był w stanie poradzić sobie z barierą 2 750 pkt. To poziom wyznaczany obecnie przez 200-sesyjną średnią kroczącą, która już drugi raz w tym miesiącu zatrzymała giełdowe byki. Ten dość prymitywny sygnał techniczny od dłuższego czasu całkiem nieźle sprawdza się w przypadku S&P500.

Trzecim wsparciem z frontu politycznego była publikacja dwupartyjnego senackiego komitetu ds. wywiadu. Uznał on, że nie ma dowodów na poparcie oskarżenia, jakoby kampania prezydencka Donalda Trumpa była prowadzona w zmowie z Kremlem. Taki wniosek może w praktyce pogrzebać szanse na impeachment prezydenta USA. A jak wiadomo, inwestorzy i duży biznes lubią polityczną stabilność.

"To jest kombinacja nadziei, że zamknięcie rządu nie dojdzie do skutku i że być może termin 1 marca (podwyższenie ceł na chiński import - przyp. red.) nie jest taki sztywny" - skomentował jeden z analityków.

Mieszane wieści przychodzą z frontu wyników kwartalnych. Co prawda tradycyjnie prawie 3/4 spółek raportuje "lepsze od oczekiwań" wyniki za czwarty kwartał 2018. Ale już rynkowe prognozy na bieżący kwartał zakładają, że EPS przypadający na S&P500 będzie o 0,3% niższy niż przed rokiem. A jeszcze na początku stycznia analitycy prognozowali jego wzrost o 5% rdr.

Krzysztof Kolany

Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
mooooo
W poniedziałek było 19.971 biliona długu w środę już 22.09 biliona nastąpił dodruk No i oczywiście solidne wzrosty lud Ameryki żyje na krechę oni nigdy tego nie spłaca
kimdzongtusk
"EPS przypadający na S&P500 będzie o 0,3% niższy niż przed rokiem. A jeszcze na początku stycznia analitycy prognozowali jego wzrost o 5% rdr." kto by się zajmowal takimi pierdołami jak wyniki spółek ? :-) Ma byc pompowanie akcji pod premie i bonusy. Z jednej strony ma się zakończyc wojna handlowa a z drugiej są mniejsze "EPS przypadający na S&P500 będzie o 0,3% niższy niż przed rokiem. A jeszcze na początku stycznia analitycy prognozowali jego wzrost o 5% rdr." kto by się zajmowal takimi pierdołami jak wyniki spółek ? :-) Ma byc pompowanie akcji pod premie i bonusy. Z jednej strony ma się zakończyc wojna handlowa a z drugiej są mniejsze oczekiwania , a co, jeśli nie dojdzie do porozumienia ?
open_mind
Przypomina ta sytuacja czasy końcówki 2WŚ, gdzie kroniki niemieckie do upadłego głosiły siłę i wspaniałe zwycięstwa na frontach żołnierza niemieckiego. Wszystko na hura nadziei i propagandzie optymistycznych wieści, ale nikt nawet nie wspomni, a co z długiem który się powiększa globalnie jak grzyb po wybuchu bomby atomowej nad Nagasaki Przypomina ta sytuacja czasy końcówki 2WŚ, gdzie kroniki niemieckie do upadłego głosiły siłę i wspaniałe zwycięstwa na frontach żołnierza niemieckiego. Wszystko na hura nadziei i propagandzie optymistycznych wieści, ale nikt nawet nie wspomni, a co z długiem który się powiększa globalnie jak grzyb po wybuchu bomby atomowej nad Nagasaki i Hirosimie.

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki