Rok temu wśród giełdowych ekspertów panował pesymizm niespotykany od lat. W lutym odsetek analityków, maklerów i zarządzających ankietowanych w rankingu Giełdowa Spółka Roku 2016 spodziewających się dobrej koniunktury na giełdzie osiągnął poziom nienotowany w historii badań.


91%. Proszę dobrze zapamiętać ten wynik. Dokładnie taki był odsetek ekspertów spodziewających się „dobrej” (71%) lub wręcz bardzo dobrej (20%) koniunktury na warszawskiej giełdzie w 2017 roku. To wyniki badania przeprowadzonego w okresie 19 grudnia 2016 – 16 lutego 2017 wśród 97 doradców inwestycyjnych, maklerów i analityków giełdowych przez TNS Polska na zlecenie „Pulsu Biznesu”.


Rok temu sytuacja była odwrotna. Dobrej koniunktury spodziewała się ledwie 1/3 respondentów, a dwie trzecie oczekiwała koniunktury „złej”, „bardzo złej” lub w najlepszym razie „niezbyt dobrej”. Rok temu nastroje profesjonalistów osiągnęły najniższy poziom od siedmiu lat.
Nastroje są pochodną dynamiki indeksów
„Złe nastroje na polskiej giełdzie raczej nie powinny dziwić. Zarówno inwestorzy, jak i maklerzy oraz analitycy wolą oglądać zieleń wzrostów i rosnące zyski z trafionych inwestycji i prowizji. Gdy ceny akcji spadają, mało kto się cieszy. (…) WIG20 od majowego szczytu do styczniowego dołka stracił 35% i zatrzymał się na najniższym poziomie… od kwietnia 2009 roku. Historia zatoczyła koło” – tak pisaliśmy rok temu.
Rok później potwierdziła się zasada, że najlepszym momentem na zakup akcji jest ten, w którym „wszyscy” płaczą. W styczniu 2016 roku WIG20 wyznaczył dno bessy, spadając do najniższego poziomu od 2009 roku. Ale dla mWIG-u czy swIG-u była to tylko lokalna korekta. Pod koniec zeszłego roku na GPW wróciła dobra koniunktura. Ceny akcji przy wzmożonych obrotach poszły w górę, wynosząc indeksy mniejszych i średnich spółek do najwyższych poziomów od 2007 roku.
Przeczytaj także
Raz jeszcze potwierdziło się, że nastroje uczestników rynku są pochodną bieżącej – lub wręcz przeszłej - koniunktury. Wystarczyły trzy miesiące solidnych wzrostów, aby pesymiści zamienili się w zadeklarowanych optymistów. Podobne odwrócenie nastrojów obserwowaliśmy w roku 2010 i 2013. I były to dobre roczniki nie tylko dla win. Ale nigdy wcześniej w historii tego badania (czyli od roku 2002) zmiana nastawienia giełdowych ekspertów nie była tak silna. Nigdy wcześniej nie notowano też tak wysokiego odsetka optymistów.
Rok | Byki | Misie | Bull-bear spread | WIG | WIG20 | mWIG40 | sWIG80 |
---|---|---|---|---|---|---|---|
2002 | 72% | 26% | 46% | 3,2% | -2,7% | -6,9% | -22,6% |
2003 | 64% | 35% | 29% | 44,9% | 33,9% | 33,6% | 100,7% |
2004 | 82% | 17% | 65% | 27,9% | 24,6% | 36,3% | 72,9% |
2005 | 58% | 39% | 19% | 33,7% | 35,4% | 27,6% | 15,5% |
2006 | 73% | 26% | 47% | 41,6% | 23,7% | 69,1% | 132,4% |
2007 | 70% | 29% | 41% | 10,4% | 5,2% | 7,9% | 25,2% |
2008 | 34% | 65% | -31% | -51,1% | -48,2% | -62,5% | -56,9% |
2009 | 26% | 73% | -47% | 46,9% | 33,5% | 55,2% | 61,8% |
2010 | 72% | 27% | 45% | 18,8% | 14,9% | 19,6% | 10,2% |
2011 | 72% | 26% | 46% | -20,8% | -21,9% | -22,5% | -30,5% |
2012 | 40% | 58% | -18% | 26,2% | 20,4% | 17,4% | 22,9% |
2013 | 80% | 19% | 61% | 8,1% | -7,0% | 31,1% | 37,3% |
2014 | 72% | 28% | 44% | 0,3% | -3,5% | 4,1% | -15,5% |
2015 | 74% | 26% | 48% | -9,6% | -19,7% | 2,4% | 9,1% |
2016 | 33% | 67% | -34% | 11,4% | 4,8% | 18,2% | 7,9% |
2017 | 91% | 9% | 82% | ? | ? | ? | ? |
Źródło: Bankier.pl |
Podobne wysokie – choć wyraźnie niższe od obecnych – wskazania giełdowego optymizmu zaobserwowano w roku 2004 (65%), 2013 (61%) i 2015 (48%). Tym razem o jakąkolwiek sensowną analogię będzie tu trudno. W roku 2004 dopiero zaczynała się najsilniejsza hossa we współczesnej historii polskiego rynku kapitałowego – giełdowe indeksy rosły przez kolejne trzy lata. Rok 2013 był rokiem „misiów” – czyli małych i średnich spółek – ale WIG20 znalazł się pod kreską. Badanie z roku 2015 cechowało się zgubnymi nadziejami, o czym wszyscy się przekonali już kilka miesięcy później.
Przeczytaj także
Zatem trudno wyrokować, jak będzie tym razem. Rok 2016 był pierwszym dobrym okresem dla inwestorów po dwóch latach giełdowej flauty. Statystyki z polskiego rynku wskazują, że rzadko kiedy poprawa koniunktury trwa krócej niż dwa lata. Jest zatem dobra szansa, że tegoroczny optymizm jest uzasadniony i że w grudniu ’17 będziemy się cieszyć dodatnimi stopami zwrotu.
Jednakże najprawdopodobniej nie będzie to liniowy ruch w górę. Po niespełna 2,5 miesiącach 2017 roku cztery główne indeksy GPW są na plusie o ponad 14% względem początku roku. Utrzymanie dotychczasowego tempa wzrostów wydaje się bardzo mało prawdopodobne, bo oznaczałoby to zwyżkę w skali roku o 67%. Pomijając szalony rok 1993, WIG nigdy nie osiągnął tak wysokiej rocznej stopy zwrotu.
Zapraszamy do obejrzenia retransmisji z Gali Giełdowa Spółka Roku 2016.