REKLAMA

Kolejny nagły krach. Tym razem na srebrze

Krzysztof Kolany2017-07-07 10:21główny analityk Bankier.pl
publikacja
2017-07-07 10:21

Globalny rynek finansowy robi się coraz bardziej „krachowaty”. Tym razem do nagłego i niewytłumaczalnego załamania cen doszło na rynku srebra. I znów taka sytuacja miała miejsce na początku azjatyckiej części handlu przy niskiej aktywności rynku.

Kolejny nagły krach. Tym razem na srebrze
Kolejny nagły krach. Tym razem na srebrze
/ YAY Foto

Do nagłego załamania notowań kontraktów terminowych na srebro (ang. flash crash) doszło pięć minut po pierwszej w nocy czasu polskiego. W ciągu niespełna minuty kurs srebra spadł z 16,05 USD do 14,30 USD za uncję, co oznaczało zjazd o ponad 10%. W ciągu następnych trzech minut ceny białego metalu odrobiły większość strat, powracając do ok. 15,90 USD za uncję.

O 10:00 srebro kosztowało 15,84 USD za uncję, czyli o ponad 1% mniej niż na zamknięciu czwartkowych notowań. Kurs srebra od roku znajduje się w trendzie spadkowym – na początku lipca 2016 uncja tego szlachetnego metalu kosztowała nawet 21,14 USD.

Tego typu nagłe załamania kursów kontraktów terminowych na globalnych rynkach finansowych zdarzają się ostatnio coraz częściej. I w mojej opinii nie są one przypadkowe. Trudno dać wiarę wyjaśnieniom, że akurat podczas najmniej płynnych okresów handlu „ktoś” omyłkowo rzuca na rynek gigantyczne zlecenia sprzedaży. W przypadku dzisiejszego wypadku na srebrze oznaczało to spuszczenie przez rynek kontraktów o łącznej wartości nominalnej 450 mln dolarów.

Raptem w zeszłym tygodniu doszło do podobnego (choć na znacznie mniejszą skalę) tąpnięcia na rynku złota. Także wtedy tłumaczono to błędem „grubego palca”. Do ewidentnej próby manipulacji ceną doszło na rynku Ethereum, gdy na jednej z giełd cena tej kryptowaluty nagle spadła z 319 dolarów do 10 centów. W nocy z 6 na 7 października 2016 roku doszło do nagłego załamania doszło na rynku funta, co doczekało się oficjalnego śledztwa ze strony Banku Anglii.

Nagłe i niewytłumaczalne wypadki na działającym 24 godziny na dobę globalnym rynku finansowym powoli stają się codziennością. Tego typu wydarzenia raczej nie poprawią reputacji coraz bardziej zautomatyzowanego i coraz szybszego rynku finansowego. Jeśli tego typu „obsuwy” zdarzają się przy tak spokojnym otoczeniu rynkowym jak obecnie, to aż strach pomyśleć, co będzie się działo, gdy nadejdzie kolejna odsłona kryzysu finansowego.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (12)

dodaj komentarz
~Kd
A ja dokupienia ETFY na srebro. Ryzyko dużo mniejsze niż na formie a możliwość małej dźwigni daje dużo lepsze perspektywy zysku
antonicaracal
Świetny komentarz ! Dziękuję !
~silvio_gesell
Co to za czasy, że 2% to krach
open_mind
„Kolejny nagły krach.” Spokojnie to tylko ćwiczenia. Prawdziwa zabawa dopiero przed nami.
obywatelrp1980
Widać, że ktoś celowo zagrał na spadki na srebrze, aby pokazać, że to tylko zwykły metal, lecz prawda jest zupełnie inna.
http://independenttrader.pl/rzut-oka-na-rynek-srebra.html
Prawda jest taka, że atmosferze inflacji srebro ma ogromne perspektywy do wzrostów, gdyż ludzie będą chcieli ochronić swój kapitał przed złodziejską inflacją.
~As
Automaty dawno już nie grają na trendach ...
~Wojtas
Jaja jakieś. A jeszcze kilka miesięcy temu Alior Bank sprzedawał bankowe papiery wartościowe oparte o ten kruszę. Banksterzy oferowali je jako pewny zysk w niepewnych czasach a tu taka niespodzianka!
elsza
Pewnie to chwilowe załamanie, trzeba patrzeć długoterminowo.
kimdzongtusk
te automaty to wywalą któregoś dnia cały system finansowy w kosmos...i dobrze, bo to jest chore
~eoll
Automaty zaczeły się uczyć jak grać a nie tylko podążać za trendem

Powiązane: Kryzys finansowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki