REKLAMA

Kolejne zwolnienia grupowe w Polsce. Pracę straci kilkaset osób

Katarzyna Wiązowska2024-05-08 10:30redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-05-08 10:30

W województwie kujawsko-pomorskim coraz więcej firm planuje zwolnienia grupowe. Niedawno ponad 100 osób straciło pracę w spółce Don Trucking w Bydgoszczy. Teraz Pomorska Fabryka Mebli w Nowem zapowiedziała zwolnienie 270 pracowników, a 55 osób straci swoje stanowiska w chełmżyńskim Bioetanolu – podała „Gazeta Pomorska”.

Kolejne zwolnienia grupowe w Polsce. Pracę straci kilkaset osób
Kolejne zwolnienia grupowe w Polsce. Pracę straci kilkaset osób
fot. Amorn Suriyan / / Shutterstock

Łącznie od stycznia do marca tego roku do powiatowych urzędów pracy w Kujawsko-Pomorskiem wpłynęły informacje dotyczące zwolnień 368 pracowników, podczas gdy w tym samym okresie ubiegłego roku było to 161 osób.

Coraz więcej zwolnień grupowych?

Według Macieja Smolarka, rzecznika Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu, cytowanego przez „Gazetę Pomorską”, wzrost zgłoszeń o zwolnieniach grupowych jest znaczny.

– Najwięcej zgłoszeń otrzymaliśmy w marcu tego roku – twierdzi rzecznik prasowy toruńskiego WUP. – Dla porównania w pierwszym kwartale 2023 roku doniesienia dotyczyły 66 osób pracujących w przetwórstwie przemysłowym i 40 osób z budownictwa. Zaś w tym samym okresie tego roku mówimy o 368 osobach, aż 325 z nich pracuje w przemyśle, a 37 w handlu.

Aż 270 osób zostanie bez pracy

Najwięcej osób, bo aż 270, zwolni Pomorska Fabryka Mebli w Nowem. Jej problemy zaczęły się wraz z koronawirusem, a spotęgował je wybuch wojny na Ukrainie. Firma szukała inwestora, ale się nie udało. Spośród zwalnianych pracowników 120 pracuje powiecie świeckim, zaś 150 zatrudnia zakład koło Wejherowa.

Informacje o trudnej sytuacji spółki pojawiły się latem ubiegłego roku, kiedy to w lipcu firma zaprzestała działalności i zwolniła pracowników z obowiązku świadczenia pracy. Ze względu na procedury związane z upadłością wypowiedzenie umów o pracę nastąpiło dopiero w marcu tego roku.

Koniec firmy działającej od blisko 80 lat

Z kolei w Chełmży pod Toruniem zostanie zlikwidowany Bioetanol AEG, którego korzenie sięgają 1947 roku. Choć firma przetrwała już wiele kryzysów, to w zeszłym roku nie poradziła sobie ze znacznym wzrostem cen surowców, które podrożały nawet o 400 procent. Pracę straci tam cała załoga i zarząd – łącznie 55 osób. Wypowiedzenia będą wręczane pod koniec maja, a zatrudnieni zakończą pracę w sierpniu. Z informacji PUP dla powiatu toruńskiego wynika, że część osób otrzyma świadczenia przedemerytalne lub emerytalne, a niektórzy znajdą pracę w Toruńskim Parku Technologicznym.

Natomiast w lutym wypowiedzenia otrzymało 102 pracowników spółki Don Trucking w Bydgoszczy działającej w branży transportowej. Aktualnie znajduje się ona w upadłości.

Źródło:
Katarzyna Wiązowska
Katarzyna Wiązowska
redaktor Bankier.pl

Dziennikarka prasowa i internetowa. Z wykształcenia ekonomistka, PR-owiec i psycholog komunikacji medialnej. Bliskie jej są tematy dotyczące rynku pracy, przedsiębiorczości i kreatywności. Lubi rozmawiać z ludźmi, poznawać ich historie, również biznesowe. Z pasji – kinomanka.

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (47)

dodaj komentarz
kimdzongtusk
Najwazniejsze, że giełdy sa zadowolone . AI nam zbuduje meble i naprawi hydraulikę w domu. Kto miał zarobić na plandemii to zarobił. Big pharma rulez. Teraz zielony nielad. Chodzic pieszo, nie kąpać się, jeśc raz na dzień,mniej oddychać żeby zmniejszyć emisje co2 ażeby bogata wierchuszka mogła mieć po kilka domów z podgrzewanymi Najwazniejsze, że giełdy sa zadowolone . AI nam zbuduje meble i naprawi hydraulikę w domu. Kto miał zarobić na plandemii to zarobił. Big pharma rulez. Teraz zielony nielad. Chodzic pieszo, nie kąpać się, jeśc raz na dzień,mniej oddychać żeby zmniejszyć emisje co2 ażeby bogata wierchuszka mogła mieć po kilka domów z podgrzewanymi basenami i latac prywatnymi odrzutowcami.
smallsaver
Ale ujada płatna pisowska trolownia i boty łapkujące poszły w ruch. Pisowcy nieudacznicy myśleli, że ich wódz kurdupel to geniusz ekonomiczny i firmy wezmą na klatę podwyżkę pensji minimalnej o 40% w 2 lata, kolejne podatki i jedne z najwyższych cen energii w Europie i że sztucznym pompowaniem pensji zaraz dogonimy Zachód. Nie, pisowskie Ale ujada płatna pisowska trolownia i boty łapkujące poszły w ruch. Pisowcy nieudacznicy myśleli, że ich wódz kurdupel to geniusz ekonomiczny i firmy wezmą na klatę podwyżkę pensji minimalnej o 40% w 2 lata, kolejne podatki i jedne z najwyższych cen energii w Europie i że sztucznym pompowaniem pensji zaraz dogonimy Zachód. Nie, pisowskie nieuki z dyplomami po Collegium Tumanum, ekonomia tak nie działa i to są efekty waszych rządów - zagraniczne firmy przenoszą się do tańszych krajów, a polskie bankrutują, bo nie są w stanie konkurować z zagranicznymi.
piotr_malkontent
Tak to, rozpędza się unijny program: "Zielony Dziad"... ale nic to, uśmiechajmy się szeroko.
zgadujzgadula
Firmy sa zbedne , potrzebne sa urzedy i banki.
bt5
Jeżeli myślisz e masowe likwidacje firm produkcyjnych to polska specyfika to jestes w błędzie. Nawet kraje poza Unią jak Norwegia są tym dotkniete. A fakt tam gwałtownie rośnie zatrudnienie w budżetówce. Ale po pierwsze tam pobory szeregowych urzedników sa na poziomie pomocnika budowlanego . A po drugie stac ich bo jest to kraj rentierski.Jeżeli myślisz e masowe likwidacje firm produkcyjnych to polska specyfika to jestes w błędzie. Nawet kraje poza Unią jak Norwegia są tym dotkniete. A fakt tam gwałtownie rośnie zatrudnienie w budżetówce. Ale po pierwsze tam pobory szeregowych urzedników sa na poziomie pomocnika budowlanego . A po drugie stac ich bo jest to kraj rentierski. Natomiast w Polsce postawienie na tworzenie miejsc pracy w urzędach skończy się szybciutko warantem wenezuelskim. Choć może nawet gorzej bo Wenezuela ma ropę, a Polska nic poszukiwanego na rynkach swiatowych.
bartek_kaboom
Za to rośnie pensja minimalna, a średnia krajowa bije rekordy.
qart
Więcej Zielonego Ładu pod dyktando von der Leyen. Więcej kosztów CO2. Będziemy mega konkurencyjni...
Tusk i jego uległość wobec starszych pań z Niemiec, najpierw Merkel teraz von der Leyen oznacza katastrofę dla naszej gospodarki. Trzeba wyrzucić to towarzystwo z Brukseli w czerwcu.
nolimit2022
Co to ma wspólnego z tymi fabrykami? Jak koszt pracy został sztucznie zwiększony ponad kilkadziesiąt procent. Jeśli pensja minimalna była by tylko o 1000 zł niższa, to koszt dla jednego pracownika na pracodawcę to około 1450 złotych mniej. Przy 270 pracownikach mówimy o kwocie 400 tys złotych mniejszycj kosztów w skali miesiąca.Co to ma wspólnego z tymi fabrykami? Jak koszt pracy został sztucznie zwiększony ponad kilkadziesiąt procent. Jeśli pensja minimalna była by tylko o 1000 zł niższa, to koszt dla jednego pracownika na pracodawcę to około 1450 złotych mniej. Przy 270 pracownikach mówimy o kwocie 400 tys złotych mniejszycj kosztów w skali miesiąca.

Przy spadku sprzedaży to są kwoty decydujace.
Drewno podrożało nie z uwagi na zielony ład a mega popyt z Chin, gdzie rząd w żaden sposób nie wpłyną na cła eksportowe. Choć mógł lobować za tym w parlamencie uni. Jednak zależało im na głosach solidarnej polski, więc takie pomysły były blokowane. Naprawdę trzeba mieć trochę wyobraźni do rządzenia. Każda decyzja rodzi konsekwencje, które teraz odczuwamy. Zrzucanie odpowiedzialności na unie nie pomoże.
grzegorzkubik
Widzisz to Donek? To jest twój zielony ład. Wyższa cena prądu, gazu, brak działań wspierających przedsiębiorców.
men24a
Żarli i się bawili oraz pieniądze na wszystko były aż firmy powiedziały dosyć. O cenie prądu z węgla czy amerykańskim gazie nie będę pisał.

Unia Europejska umożliwia państwom członkowskim uzyskiwanie środków ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. Przychody z tego tytułu są spore, od 2013 roku do polskiego budżetu trafiło już
Żarli i się bawili oraz pieniądze na wszystko były aż firmy powiedziały dosyć. O cenie prądu z węgla czy amerykańskim gazie nie będę pisał.

Unia Europejska umożliwia państwom członkowskim uzyskiwanie środków ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. Przychody z tego tytułu są spore, od 2013 roku do polskiego budżetu trafiło już tą drogą 82 mld zł. Rekordowe, jak podaje "Rzeczpospolita", były w roku 2021 oraz 2022 - wówczas dały odpowiednio 25,3 i 23,0 mld zł. W pierwszych ośmiu miesiącach tego roku dały 14,8 mld zł."

Powiązane: Fala zwolnień grupowych w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki