REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Inflacja bazowa niemal trzy razy wyższa od celu NBP

Krzysztof Kolany2023-12-18 14:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-12-18 14:00

Listopad przyniósł zgodny z oczekiwaniami spadek tzw. inflacji bazowej w Polsce – wynika z danych NBP. Problem w tym, że wciąż jest ona blisko 3-krotnie wyższa od celu inflacyjnego.

Inflacja bazowa niemal trzy razy wyższa od celu NBP
Inflacja bazowa niemal trzy razy wyższa od celu NBP
fot. Bogdanovich_Alexander / / Shutterstock

Inflacja bazowa, czyli wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych nieuwzględniający żywności, paliw i energii, w listopadzie obniżyła się do 7,3 proc. - poinformował Narodowy Bank Polski. Był to ósmy z rzędu miesiąc obniżki tego wskaźnika. W październiku odnotowano wynik na poziomie 8,0%, a we wrześniu 8,4% po rekordowym miesięcznym spadku rocznej dynamiki w historii tego wskaźnika.

Według opublikowanych danych Narodowego Banku Polskiego w listopadzie 2023 r. inflacja w relacji rok do roku:

  • po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 7,3 proc. wobec 8,0 proc. odnotowanych w październiku. Wynik ten okazał się zgodny z oczekiwaniami ekonomistów;
  • po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 5,2 proc. wobec 5,1 proc. miesiąc wcześniej;
  • po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 9,2 proc. wobec 9,9 proc. miesiąc wcześniej;
  • tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 7,6 proc. wobec 8,3 proc. miesiąc wcześniej.

Oznacza to, że w dalszym ciągu wszystkie miary inflacji konsumenckiej w Polsce bardzo daleko wykraczają poza 2,5-procentowyc cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego. Nie bardzo też wiadomo, kiedy inflacja cenowa miałaby powrócić pod kontrolę banku centralnego.

Spośród czterech wskaźników inflacji bazowej najczęściej używanym przez ekonomistów oraz bankierów centralnych jest wskaźnik pomijający ceny żywności i energii (pierwszy na powyższej liście). Waga obu kategorii w koszyku inflacyjnym wynosi bowiem łącznie ponad 40 proc. W teorii wskaźnik ten ma mierzyć skalę inflacji „krajowej”, wynikającej z siły popytu krajowego pośrednio kontrolowanego przez politykę pieniężną banku centralnego.

Od ponad roku (ze statystycznym „wyskokiem” inflacji w lutym) w Polsce trwa proces dezinflacji, rozumiany jako spadek rocznej dynamiki wskaźnika CPI. W listopadzie inflacja CPI wyniosła 6,6%, czyli tyle samo co w październiku. Ale dopiero od kwietnia obserwujemy spadek inflacji bazowej, która w opinii ekonomistów jest przede wszystkim miernikiem krajowej presji inflacyjnej napędzanej dwucyfrową dynamiką płac nominalnych i ekspansywną polityką fiskalną.

Postępujące procesy dezinflacyjne (czyli wolniejszego wzrostu cen w gospodarce) nie zmieniają faktu, że wszystkie miary inflacji konsumenckiej w Polsce od wielu miesięcy bardzo mocno przekraczają 2,5-procentowy cel Narodowego Banku Polskiego. Bazowa inflacja CPI wykracza poza cel już od czterech lat i nie zanosi się na to, aby znalazła się choćby w zakresie tolerowanego odchylenia (tj. o +/- 1 pkt. proc.) do końca 2024 roku. Za rok będziemy mieli zatem sytuację, gdy polskie władze monetarne od 5 lat nie zrealizowały swojego podstawowego mandatu.

- Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami – czytamy w komunikacie NBP.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (37)

dodaj komentarz
jas2
Złoty ma większą samą wartość do dolara i euro niż 20 lat temu.
Prezes debeściak.

A inflacja? To normalny wzrost cen wyrównujący poziom życia do krajów bogatszych.
W biednych krajach zawsze ceny są niższe a w krajach bogatych wyższe. Wiedzą o tym turyści i ekonomiści.
jaguar_61
co tam inflacja...premia się należy.....
jas2
"Inflacja bazowa niemal trzy razy wyższa od celu NBP"

Można by podnieść cel inflacyjny i po problemie.
vladymir
Wobec podwyżek płac budżetówce (3,05 mln) osób w wielu zawodach nauczyciele 30%, inni 20%, wojsko i służby mundurowe, SG, Policja, Straż Pożarna, 20%, pracownicy szkół wojskowych 30%, wyrównanie płac sędziów, asesorów , referendarzy. W kolejce służba zdrowia i itp... Dlatego bardzo mi się podoba p. Kolany, że tak martwi się o to,Wobec podwyżek płac budżetówce (3,05 mln) osób w wielu zawodach nauczyciele 30%, inni 20%, wojsko i służby mundurowe, SG, Policja, Straż Pożarna, 20%, pracownicy szkół wojskowych 30%, wyrównanie płac sędziów, asesorów , referendarzy. W kolejce służba zdrowia i itp... Dlatego bardzo mi się podoba p. Kolany, że tak martwi się o to, że cel inflacyjny ucieka i ucieka. Do boju z inflacją! Chyba czas postulować podwyższenie stóp procentowe od marca? Przy takich podwyżkach mowy nie ma, aby podwyższono kwotę wolna do 60 tyś., bo przecież jedną ręką się daje a druga ręka pilnuje żeby nie za dużo. Czekam, co na to prof. Balcerowicz? Prywatyzować? A te tam elektrownie atomowe czy CPK lepiej przejeść. Ma być duży wiatr to wiatraki będą się szybciej kręcić i prądu będzie dość.
jaroslaw_kaczynski
Szanowni Państwo, zauważcie że kiedy mówi się o inflacji W Polsce, to wspomina się tylko o tym, że jest powyżej celu. Jeśli mówią dajmy na to o takich Czechach, to wspominają że inflacja jest stabilna. Jakże różne jest to podejście, czy jest to propolskie?
jaroslaw_kaczynski odpowiada jkl777
Czy to jest propolskie?
inwestor.pl
U Jasia nie ma inflacji. Wszystko kupuje mu mama.
polonu
jeszcze LPG pójdzie do góry bo za tani z Ameryki będziemy brać tylko na razie nie ma gdzie tego wlewać . a ropa dopiero tango się zacznie . podatek na żywności , energia i cała reszta , ciekawe czasy nadchodzą.
simonsoft8
bujdu bujdu na chwilka

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki