Dochody budżetowe w 2017 roku z tytułu dywidend od spółek paliwowych i energetycznych planowane są na 1 mld zł - poinformował podczas komisji sejmowej wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Dodał, że założenia te są zachowawcze.


"Nie planujemy dywidend ze spółek węglowych, bo nie pozwala na to ich sytuacja finansowa. Ta kwota (1 mld zł - przyp. PAP) będzie pochodzić z pozostałych spółek, które są w nadzorze właścicielskim, czyli paliwowo-energetycznych" - powiedział Tobiszowski.
"1 mld zł zakładamy zachowawczo, ale chcemy spółki zaangażować w przedsięwzięcia inwestycyjne. Będziemy brać pod uwagę sytuację rynkową w ciągu roku, by nie zachwiać stabilnością finansową. Będziemy patrzeć na istotne plany modernizacyjne, inwestycyjne" - dodał.
Tobiszowski poinformował w rozmowie z dziennikarzami, że założony na 2017 rok poziom dochodów budżetu z dywidend ze spółek paliwowo-energetycznych jest o ok. 300 mln zł niższy niż w 2016 roku.
"Może się okazać, że będzie więcej niż 1 mld zł, że dojdziemy do 1,1-1,2 mld zł" - powiedział wiceminister.
Wiceminister energii nie chciał podać konkretnych planowanych wielkości dywidend z poszczególnych spółek, gdyż są to spółki w większości giełdowe, a takie informacje miałyby wpływ na kursy ich akcji.
"Pokazujemy tylko wielkość, którą planujemy wygenerować z tych podmiotów, które są nam podległe" - powiedział.
W nadzorze Ministerstwa Energii znajdują się obecnie m.in. PKN Orlen, Grupa Lotos, PGNiG, PGE, Tauron, Enea i Energa.
Tchórzewski: Podnoszenie wartości nominalnej akcji w spółkach możliwe i potrzebne
Podnoszenie wartości nominalnej akcji w niektórych spółkach jest możliwe i potrzebne, ale nie ma żadnych decyzji kiedy i czy w ogóle do tego dojdzie - poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski. Nie zdecydował jeszcze, czy konieczne będą zmiany kadrowe w nadzorowanych przez niego spółkach.
Dziennikarze pytali w czwartek ministra Tchórzewskiego, kiedy może dojść do podniesienia wartości nominalnej akcji w spółkach Skarbu Państwa z kapitałów zapasowych tych spółek. Tego typu operacje wiążą się z koniecznością zapłaty przez spółkę podatku dochodowego.
Jako pierwszy wartość nominalną swoich akcji podnosi PGE, ale minister Tchórzewski zapowiedział wcześniej, że podobne ruchy wykonają też inne spółki Skarbu Państwa.
"Wiem, że to jest i możliwe, i potrzebne. I w zakresie niektórych sytuacji trzeba tak robić. Mamy przykład Tauronu, gdzie mimo bardzo złych wyników na walnym zgromadzeniu pojawiła się większościowa grupa akcjonariuszy i zażyczyła sobie dywidendy z kapitału zapasowego, mimo że firma nie posiada żadnej gotówki. I to zostało uchwalone" - powiedział Tchórzewski.
Czytaj więcej:"Tchórzewski: Podnoszenie wartości nominalnej akcji w spółkach możliwe i potrzebne".
(PAP)
pel/ pr/ asa/