REKLAMA

Ceny mieszkań: Kraków i Łódź tanieją, Poznań drożeje

2014-12-19 11:43
publikacja
2014-12-19 11:43
Ceny mieszkań: Kraków i Łódź tanieją, Poznań drożeje
Ceny mieszkań: Kraków i Łódź tanieją, Poznań drożeje
/ materiały dla mediów

Średnie ceny mieszkań w Polsce wzrosły w ciągu ostatniego roku o 0,22 proc. Stabilizacja cen trwa od czerwca 2013 r., choć na poszczególnych rynkach obserwujemy czasowe zmiany. Metr mieszkania w najdroższej w kraju Warszawie kosztuje przeciętnie 7194 zł.

815,56 pkt to najnowsze notowanie Indeksu Cen Transakcyjnych Home Broker i Open Finance. Średnie ceny mieszkań w Polsce wzrosły przez ostatni rok o 0,22 proc., miesięczna zmiana to z kolei wzrost o 0,16 proc. Listopad 2014 r. był 18. z rzędu miesiącem, w którym odczyt indeksu mieści się w zakresie 800-820 pkt. Wyliczany na podstawie transakcji dokonanych przez klientów Home Broker i Open Finance indeks pokazuje zmiany realnych (transakcyjnych) cen na rynku mieszkaniowym w największych miastach Polski.

Indeks Cen Transakcyjnych Home Broker i Open Finance

Źródło: Home Broker i Open Finance; na podstawie transakcji przeprowadzonych przez klientów firm.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy spośród sześciu największych rynków ceny najbardziej zmieniły się w Łodzi (spadek o 6,1 proc. do 3584 zł za mkw.) i Poznaniu (wzrost o 4,6 proc. do 5398 zł za mkw.). Spora zmiana zaszła także w Krakowie, gdzie przeciętna cena metra jest dziś niższa niż przed rokiem o 5,9 proc. (5947 zł za mkw.). We Wrocławiu z kolei zanotowaliśmy obniżkę do 5337 zł za mkw. (o 2,9 proc.), a w Warszawie do poziomu 7194 zł za mkw. (o 1,4 proc.).

Z sześciu najważniejszych rynków najmniejsza zmiana w ciągu roku zaszła w Gdańsku, gdzie aktualna średnia cena metra mieszkania to 5103 zł za mkw. (wzrost o 0,8 proc.). Spośród pozostałych miast największy wzrost miał miejsce w Bydgoszczy (o 9,2 proc. do 4265 zł za mkw.), a spadek w Gdyni (o 5 proc.) i Lublinie (o 4,7 proc.).

Pomijając kilka najważniejszych kurortów turystycznych, najwyższe nominalne ceny są niezmiennie w Warszawie. Mieszkania w stolicy najdroższe były w połowie 2008 r. gdy kupujący płacili średnio za metr kwadratowy 8 634 zł. Po sześciu latach przeciętne ceny są o prawie 17 proc. niższe, aktualny odczyt dla Warszawy to 7194 zł za mkw. Wg najnowszego notowania Indeksu Cen Transakcyjnych Home Broker i Open Finance w Krakowie za metr trzeba średnio zapłacić 5947 zł, a w Poznaniu 5398 zł. Z dużych miast najtańsze mieszkania są w Łodzi, przeciętnie 3584 zł za mkw., to niemal dokładnie połowa stawki warszawskiej.

Przeciętne ceny metra kwadratowego mieszkania
w największych miastach Polski i ich zmiana w czasie
 
Miasto Mediana
ceny mkw.
Zmiana
ceny r/r
Zmiana
ceny m/m
Białystok 4 150 zł 4,3% 1,52%
Bydgoszcz 4 265 zł 9,2% 1,70%
Gdańsk 5 103 zł 0,8% -0,54%
Gdynia 4 657 zł -5,0% -0,83%
Kraków 5 947 zł -5,9% -1,04%
Lublin 4 534 zł -4,7% 5,06%
Łódź 3 584 zł -6,1% -0,79%
Olsztyn 4 340 zł -0,7% 1,43%
Poznań 5 398 zł 4,6% 0,14%
Szczecin 4 256 zł -1,2% -0,41%
Warszawa 7 194 zł -1,4% -0,62%
Wrocław 5 337 zł -2,9% -2,67%
Źródło: Home Broker i Open Finance; na podstawie transakcji przeprowadzonych przez klientów firm.

Komentarz i prognoza

 Jest kilka czynników wpływających na stabilizację cen mieszkań w Polsce i od kilku kwartałów utrzymuje się stan równowagi między nimi. Siły ciągnące ceny w górę są równie mocne jak te, które chcą je obniżyć. W efekcie obserwujemy rynkową stabilizację, która jest dla inwestorów sygnałem bezpieczeństwa.

Konkurs: Świąteczne Finanse

Konkurs: Świąteczne Finanse

Zapraszamy do udziału w naszym świątecznym konkursie. Do wygrania m.in.

  • Aparat Fotograficzny SONY DSC-W630
  • "Reklama Google AdWords w praktyce", Dawid Wydra - 2 szt.
  • Kubek Bankier.pl - 5szt.
  • Pendrive Bankier.pl 8GB – 5 szt.
  • książki

W związku ze zmianami na rynku, możliwe są jednak czasowe wahania cen. Pod koniec roku powinno wzrosnąć zainteresowanie zakupami, a to ze względu na perspektywę zmiany zasad udzielania kredytów hipotecznych - od początku stycznia by ubiegać się o kredyt trzeba będzie mieć 10-proc. wkład własny, obecnie jest to wartość o połowę mniejsza. Styczeń i luty mogą więc być okresem mniejszego zainteresowania zakupami, co może przełożyć się na lekki spadek cen.

Nie bez znaczenia dla rynku będzie także dalszy rozwój programu Mieszkanie dla Młodych. Jesienne zwiększenie jego dostępności w kilku miastach (szczególnie w Warszawie) powinno przyśpieszyć decyzję zakupową niektórych klientów. W pierwszym kwartale oczekujemy nowelizacji ustawy, która jeszcze trochę uatrakcyjni rządowe dopłaty, a to może zmotywować część klientów to zakupu nieruchomości, szczególnie, że rekordowo niskie stopy procentowe mogą zostać jeszcze obniżone.

Nie należy jednak zapominać o czynnikach ograniczających chęć klientów to zakupu nieruchomości. Oprócz w/w wyższego obowiązkowego wkładu własnego wspomnieć warto o nie do końca pewnej sytuacji gospodarczej (bojąc się możliwej utraty pracy część klientów rezygnuje z zakupu mieszkania), nie bez znaczenia jest też rosnąca podaż - im więcej mieszkań trafia na rynek, tym sprzedający muszą zdecydować się na większe obniżki ceny jeśli chcą znaleźć nabywców.

Marcin Krasoń, Home Broker

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (22)

dodaj komentarz
~Roman
No moim zdaniem Kraków jest jednym z lepszych miast w ktorym oplaca się kupić mieszkanie. Lokale tam sa tansze niż warszawie, studentów jest dużo, a cenę za wynajem można sobie ładną krzyknąć. Dużo się buduje nowych rzeczy. Na przykład osiedle konopnicka City Park. Dobra komunikacja z reszta miasta no i lokalizacja dość popularna
~drtt
"stabilizacja" - czyli tanieją
~axcv
co za bzdury ceny rosną od 2 lat ładne nowe do 10 lat mieszkanie zawsze jest w cenie wysokiej nie mówię o ruderach z prl które dawno powinny być rozebrane..
~mati
cytat: "Mieszkania w stolicy najdroższe były w połowie 2008 r. gdy kupujący płacili średnio za metr kwadratowy 8 634 zł. Po sześciu latach przeciętne ceny są o prawie 17 proc. niższe, aktualny odczyt dla Warszawy to 7194 zł za mkw." A CO Z INFLACJĄ ??? Jeśli dodać inflację to wyjdzie, że w stolicy realne ceny mieszkań cytat: "Mieszkania w stolicy najdroższe były w połowie 2008 r. gdy kupujący płacili średnio za metr kwadratowy 8 634 zł. Po sześciu latach przeciętne ceny są o prawie 17 proc. niższe, aktualny odczyt dla Warszawy to 7194 zł za mkw." A CO Z INFLACJĄ ??? Jeśli dodać inflację to wyjdzie, że w stolicy realne ceny mieszkań spadły nie o 17% a o jakieś 30% !!! a przypominam, że to w 2008 r. było mega nagonka na mieszkania, że niby taniej nie będzie i ceny dalej będą rosły !!! Najwiekszym naganiaczem był niejaki EMIL SZWEDA, wtedy openfinance, teraz jakis "lions cos tam". Nie wiem jak można się tak kompromitować.
~OlaSzara
Miał być drugi Madryt i... może będzie, tam ceny spadły o 60% hehe
~qwe
merytorycznie autor nie komentował informacji dotyczących inflacji tylko rynku nieruchomości, więc nie popełnił żadnego błędu...
~endi
Idę o zakład , że do końca 2015 .r. cena m kw w Poznaniu przekroczy 6000 , w małych miastach bez przyszłości ceny spadną
~de_zoo
ludzie wierzą w najdziwniejsze rzeczy, ale chyba się nie znajdzie aż tylu wierzących w przyszłość Poznania
~Pas
Aż tyle to chyba nie, ale faktem jest, że w Poznaniu w związku z najniższym w kraju bezrobociem jest dużo napływających pracowników i jest duże ssanie na rynku najmu i sprzedaży mieszkań, więc nie ma szans na spadek cen.Zresztą jak przeanalizować ceny od 2008 to w Poznaniu tez malały wolniej, bo bańka nie była tak napompowana jak Aż tyle to chyba nie, ale faktem jest, że w Poznaniu w związku z najniższym w kraju bezrobociem jest dużo napływających pracowników i jest duże ssanie na rynku najmu i sprzedaży mieszkań, więc nie ma szans na spadek cen.Zresztą jak przeanalizować ceny od 2008 to w Poznaniu tez malały wolniej, bo bańka nie była tak napompowana jak w Wawie, tu jednak mieszkają racjonalni ludzie ;)
~klux odpowiada ~de_zoo
wiarwa nie ma to wiele do rzeczy. ludnośc aglomeracji rośnie z roku na rok bo nie ma żadnego problemu z pracą a duże inwesytcje typu Amazon czy Volkswagen powodują, że inne firmy muszą podosić płące aby nie stracić pracownikoów. czy w innych miastach firmy ogłaszają się w radio jak Bridgestone w Poznaniu (czy ostatnio Amazon) że wiarwa nie ma to wiele do rzeczy. ludnośc aglomeracji rośnie z roku na rok bo nie ma żadnego problemu z pracą a duże inwesytcje typu Amazon czy Volkswagen powodują, że inne firmy muszą podosić płące aby nie stracić pracownikoów. czy w innych miastach firmy ogłaszają się w radio jak Bridgestone w Poznaniu (czy ostatnio Amazon) że przyjmą w zasadzie wszystkich co chcą pracować? i nie trzeba znać jęzków, a wykształcenie wystarczy podstawowe...

Powiązane: Mieszkanie na kredyt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki