Ostatnia przedświąteczna sesja na GPW zakończyła się neutralnie, choć momentami WIG20 tracił nawet ponad 1%. W piątek przy Książęcej sesja się nie odbędzie.


WIG i WIG20 zanotowały dziś kosmetyczne wzrosty. Niewiele lepiej wypadły mWIG oraz sWIG, które zyskały odpowiednio 0,15% i 0,19%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 619 mln zł.
Wśród blue chipów najmocniej - o niemal 3% - wzrosły papiery Polsatu i Orlenu, którego zarząd zaproponował 2 zł dywidendy na akcję. Ponad 2% wzrosty zanotowały także akcje Energi i mBanku. Po drugiej stronie rynku najmocniejsze ruchy obserwowano na akcjach PGE i KGHM-u. Obie spółki straciły niewiele ponad 2%. KGHM-owi przeszkadzały nieco surowce, miedź taniała dziś o 0,5%.
Traciła także Enea (-1,0%). Wczoraj pojawiły się plany dotyczące zaangażowania spółki w ratowanie KHW. - Tworzący się plan naprawczy dla Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) zakłada zaangażowanie spółek Enea, Węglokoks Kraj i kopalni Bogdanka, która jednak pozostanie samodzielna - poinformował wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Bogdanka, której kurs wczoraj tąpnął po informacjach z ministerstwa, dziś odrabiała część strat (+3,5%).
Na szerokim rynku najmocniej rosły papiery Arcusa (+36%). Powody do radości mieli także inwestorzy posiadający akcje Grupy Kęty. Spółka zaprezentowała szacunki dotyczące wyników za pierwszy kwartał 2016 roku. Wyniki zapowiadają się lepiej niż przed rokiem.
W czwartek spadki dotknęły również Europy. Najgorzej poradził sobie indeks ukraiński, który stracił aż 8%. Na zachodnich rynkach spadki nie przekraczały jednak 2%. CAC stracił 1,8%, IBEX 1,5%, a DAX 1,4%. Indeksom ciążyły taniejące surowce oraz spekulacje dotyczące amerykańskiej Rezerwy Federalnej. James Bullard, szef oddziału Fed w St. Louis, stwierdził, że kolejna podwyżka stóp procentowych powinna zostać rozważona już na kolejnym posiedzeniu Fed.