REKLAMA

Bitcoin szybko tanieje, kolejna giełda ogłasza zamknięcie

Michał Kisiel2017-09-15 13:16analityk Bankier.pl
publikacja
2017-09-15 13:16

[Aktualizacja, godz. 16:50] Kurs bitcoina długo spadał po tym, jak chińscy regulatorzy ogłosili zakaz przeprowadzania ICO i działania giełd wymiany kryptowalut. Od niedawnego szczytu BTC stracił już 2 tys. dolarów, a w ciągu tygodnia jednostka waluty staniała o jedną czwartą. Przed 17:00 wirtualna waluta zyskiwała już jednak 7 proc.

Jeszcze na początku września za jednego bitcoina płacono 5 tys. dolarów. Najpopularniejsza kryptowaluta ustanowiła wówczas kolejny rekord wyceny. W ciągu zaledwie dwóch tygodni losy BTC zmieniły się jednak diametralnie. W piątek 15 września około godziny 13 na największych giełdach kurs nieznacznie przekraczał 3 tys. dolarów.

fot. / / YAY Foto

Szybkiej przecenie winne są przede wszystkim doniesienia z Chin, gdzie regulatorzy zakazali przeprowadzania tzw. ICO, czyli pierwotnej sprzedaży kryptotokenów jako udziałów w nowych przedsięwzięciach. Kilka dni później pojawiły się nieoficjalne doniesienia o całkowitym zakazie instytucjonalnego obrotu kryptowalutami za Wielkim Murem. Platformy pozwalające wymieniać waluty zostałyby zmuszone do zaprzestania działalności, a Chińczycy byliby skazani na nieformalny rynek, którego nie można kontrolować.

fot. / / Coindesk

Plotki o interwencji chińskiego banku centralnego potwierdziły się 14 września, gdy pierwsza z giełd (BTCC) poinformowała, że od 30 września zawiesza transakcje. 15 września o podobnej decyzji doniosła inna platforma – ViaBTC. Sytuacja przypomina nieco wypadki z lutego 2017 r., gdy tamtejszy regulator nakazał giełdom zawieszenie wypłat i wprowadzenie procesu zapobiegających praniu pieniędzy. Informacje o decyzjach kolejnych platform napływały wówczas na rynek stopniowo.

Niepewność wokół losów dopuszczalności handlu w Chinach będzie istotnym czynnikiem kształtującym cenę kryptowalut w najbliższych dniach. Kursy wirtualnego pieniądza charakteryzują się dużą zmiennością, a w przypadku bitcoina w przeszłości wielokrotnie można było obserwować zarówno bardzo gwałtowne wzrosty, jak i szybkie spadki.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (19)

dodaj komentarz
zyleta
Witam.
Uwaga do Pana redaktora i innych osób piszących artykuly o btc.
Przestańcie używać złotych monet jako symbolu BTC.
Amber Gold właśnie w ten sposób robiło, uzywali złota jako symbolu piramidy finansowej.
Czemu prawie wszędzie gdzie jest BTC pokazują złoto i monety. Niech pokażą nic, albo wężyk cyferek rodem z
Witam.
Uwaga do Pana redaktora i innych osób piszących artykuly o btc.
Przestańcie używać złotych monet jako symbolu BTC.
Amber Gold właśnie w ten sposób robiło, uzywali złota jako symbolu piramidy finansowej.
Czemu prawie wszędzie gdzie jest BTC pokazują złoto i monety. Niech pokażą nic, albo wężyk cyferek rodem z matrixa, albo kod programu. Bo tym jest BTC. BTC nie jest fizyczny. W sposób bardzo prosty można go odebrać całej populacji doprowadzając do chaosu i zamieszek na skalę światową.
Sam kurs btc pokazuje, że nie jest on niczym innym niż już mamy. To żadna rewolucja. To takie złoto, którego jest ograniczona ilość, ale którego nie ma. Można go dzielić po przecinku jeśli rośnie jego wartość. Zupełnie jak złoto, bijąc coraz cieńsze monety. Co się stanie po wyłączeniu nadajników 3G z BTC? Używanie BTC nie jest wcale proste. Co z osobami, które mają problem choćby z karta płatniczą. A może BTC to waluta Elity? Może Visa będzie wydawać karty do BTC?
Kryptowaluty będą istniały tylko jeżeli elity na to pozwolą. Co jeśli panstwa zaczną twożyć swoje blokczajny?

Kopałem BTC w 2012, żal mi dupe ściska, że nie zostawiłem btc do dziś. Ale do dziś nie rozumiem przewagi BTC na czymkolwiek innym. Nikt mi również tego nie wytłumaczył.

Nic co jest, nie jest dane nam na zawsze.
inedukacjo_pl
Kiedyś pojawił się po raz pierwszy pieniądz papierowy. Zrewolucjonizował on wymianę dóbr i usług.

Możliwe jest, że bitcoin to coś więcej niż tymczasowa mania. Być może tak jak kiedyś, stoimy u progu nowej rewolucji, a bitcoin będzie jej przodował. Takie spojrzenie uzasadnia jeszcze inwestycję w bitcoina.

Nie należy
Kiedyś pojawił się po raz pierwszy pieniądz papierowy. Zrewolucjonizował on wymianę dóbr i usług.

Możliwe jest, że bitcoin to coś więcej niż tymczasowa mania. Być może tak jak kiedyś, stoimy u progu nowej rewolucji, a bitcoin będzie jej przodował. Takie spojrzenie uzasadnia jeszcze inwestycję w bitcoina.

Nie należy jednak zapominać o ryzykach. Bitcoin istnieje raptem kilka lat. To nowy wynalazek. Nie jest pewne czy na stałe znajdzie miejsce w naszym życiu. Być może świat o nim zaraz zapomni. W zestawieniu ze złotem w postaci fizycznej bitcoin wypada trochę marnie. (Ok - może wzrost kursu bitcoina wcale taki nie jest).

Kiedyś przeprowadzono eksperyment na małpach. Gdy osobniki zbliżały się do drutu pod napięciem były porażone prądem. Po czasie małpy przestały tam podchodzić. Co bardziej ciekawe - dzieci tych małp, które nie wiedziały, że nie powinny podchodzić do drutu pod napięciem - też tam nie podchodziły. Jakby w ich psychice było coś zapisane od urodzenia.

Złoto fizyczne istnieje kilka tysięcy lat. Cieszyło ono oko królów starożytnego Egiptu czy Cesarza rzymskiego. Dzisiaj cieszy oko moje i Twoje. Nie jest to nic nowego jak bitcoin, lecz na stałe weszło w psychikę ludzką.

Gdy mam do wyboru kilkuletnią nowość w postaci bitcoina, a piękne złote monety o głębokiej historii to ciężko wybrać mi opcję numer 1. Bitcoina nie mogę dotknąć, podziwiać. Złoto - o tak. Mogę schować do kieszeni czy do sejfu. Wiem, że będąc głodnym to w najdalszym zakątku ziemi kupię od jakiegoś Indianina kawałek ryby za złotą monetę. Za bitcoin? Może być ciężko...

Warto też zauważyć, że ostatnio dużo słyszałem o osobach, które kupują mieszkania za zarobione pieniądze na bitcoinie. Sentyment ludzi jest na prawdę pozytywny na ten moment. Wszyscy się interesują. Gdy wszyscy się interesują - ceny spadają. Lepiej kup piękne złote monety. A jeżeli upierasz się na bitcoin to poczekaj na ostudzenie optymizmu. a
silvio_gesell
Jedyną przewagą pieniądza papierowego nad złotem było to, że jego ilość mogła odzwierciedlać populację.

W porównaniu Bitcoin nie ma żadnych istotnych zalet oprócz anonimowości. Poza tym same wady - nie da się go bezpiecznie dziedziczyć, nie da się wycofać transakcji, które są drogie. I największa wada - postrzegana przez większość
Jedyną przewagą pieniądza papierowego nad złotem było to, że jego ilość mogła odzwierciedlać populację.

W porównaniu Bitcoin nie ma żadnych istotnych zalet oprócz anonimowości. Poza tym same wady - nie da się go bezpiecznie dziedziczyć, nie da się wycofać transakcji, które są drogie. I największa wada - postrzegana przez większość użytkowników jako największa zaleta - ograniczona ilość. Wada, gdyż ilość Bitcoinów w obrocie się zmniejsza, bo ludzie gubią klucze prywatne, jest więc on jeszcze bardziej deflacyjny niż złoto. Zatem zgodnie z prawem Greshama nigdy nie wyprze pieniądza fiducjarnego, jego cena będzie rosnąć a prędkość spadać. To co najwyżej cyfrowe dzieło sztuki nie pieniądz.
t1000 odpowiada silvio_gesell
Bitcoin nie jest anonimowy, wręcz przeciwnie. Wszystkie transakcje i salda portfeli są dostępne dla każdego użytkownika internetu. Gdy odpowiednio się o to zadba można bez problemu przekazać swoje bitcoiny rodzinie(można je zdeponować na kartce papieru). Nieodwracalność transakcji może być w wielu przypadkach zaletą. Ilość bitcoinów Bitcoin nie jest anonimowy, wręcz przeciwnie. Wszystkie transakcje i salda portfeli są dostępne dla każdego użytkownika internetu. Gdy odpowiednio się o to zadba można bez problemu przekazać swoje bitcoiny rodzinie(można je zdeponować na kartce papieru). Nieodwracalność transakcji może być w wielu przypadkach zaletą. Ilość bitcoinów w obiegu jest właściwie nieograniczona, bo jest podzielny po przecinku. Nawet jeden by wystarczył dla całej ludzkości. Rozwój bitcoina zmierza ku temu, aby zwiększać ilość transakcji na sekundę i zmniejszać jej koszty.
silvio_gesell odpowiada t1000
Mylisz jawność z anonimowością. Bitcoin jest jawny i anonimowy. Nieodwracalność transakcji jest wadą, bo właściciel kantoru może je ukraść udając włamanie i żaden sąd tu nie pomoże, bo nie da się udowodnić posiadania klucza prywatnego. Jeśli chodzi o dziedziczenie, to większość nie zadba. Ilość bitcoinów (M) się zmniejsza, a populacja Mylisz jawność z anonimowością. Bitcoin jest jawny i anonimowy. Nieodwracalność transakcji jest wadą, bo właściciel kantoru może je ukraść udając włamanie i żaden sąd tu nie pomoże, bo nie da się udowodnić posiadania klucza prywatnego. Jeśli chodzi o dziedziczenie, to większość nie zadba. Ilość bitcoinów (M) się zmniejsza, a populacja rośnie, zatem wiemy, że ilość BTC na osobę się zmniejsza. Zatem nie opłaca się go wydawać, tylko schować na później. Stąd jest deflacyjny i ceny w BTC (P) będą maleć. wolumen transakcji na sekundę (V) będzie spadać. A ponieważ M * V = P * Q więc jeśli M, V, P spada to ilość towarów i usług wymienianych bitcoinem (Q) także musi spadać.
open_mind odpowiada silvio_gesell
Wywalcie tego „silvio_gesell” to chory człowiek tylko ględzi o dzietności i populacji, całe forum kwasi i zadymia.
t1000 odpowiada silvio_gesell
Anonimowość – niemożność identyfikacji tożsamości jednostki pośród innych członków danej społeczności (wikipedia). Wystarczy, że raz zostanie powiązany portfel z daną osobą i wszystkie dotychczasowe transakcje nie są już anonimowe. Kantory i giełdy nie są właściwie bitcoinowi do niczego potrzebne. Ilość bitcoinów będzie przybywać Anonimowość – niemożność identyfikacji tożsamości jednostki pośród innych członków danej społeczności (wikipedia). Wystarczy, że raz zostanie powiązany portfel z daną osobą i wszystkie dotychczasowe transakcje nie są już anonimowe. Kantory i giełdy nie są właściwie bitcoinowi do niczego potrzebne. Ilość bitcoinów będzie przybywać zgodnie z algorytmem do roku 2140. Może jestem ekonomicznym egoistą, ale wolę płacić za wszystko coraz mniej. Na bieżące zakupy wydaję walutę fiducjarną, której wartość z założenia dąży do zera, a obecnie na giełdach światowych obraca się sumami, które kilkukrotnie przewyższają wartość bogactwa jaka w ogóle istnieje na Ziemi.
open_mind odpowiada open_mind
Ma nick Niemieckiego socjalisto -komunisty
silvio_gesell odpowiada t1000
Jeśli będziesz płacić za wszystko coraz mniej z powodu niedostatecznej podaży pieniądza, to także tobie będzie płacone coraz mniej za twoją pracę. A to prowadzi do spirali deflacyjnej, gdzie nikt nikogo nie zatrudnia, bo pieniądz zyskuje na wartości, tak jak w czasie Wielkiego Kryzysu w 1930, gdy podaż złota nie odzwierciedlała populacji.Jeśli będziesz płacić za wszystko coraz mniej z powodu niedostatecznej podaży pieniądza, to także tobie będzie płacone coraz mniej za twoją pracę. A to prowadzi do spirali deflacyjnej, gdzie nikt nikogo nie zatrudnia, bo pieniądz zyskuje na wartości, tak jak w czasie Wielkiego Kryzysu w 1930, gdy podaż złota nie odzwierciedlała populacji. Ceną za 20% deflację była druga wojna światowa. Więc nie ma obiadów za darmo, zezwolenie na niewypracowane zyski to wzrost ryzyka że się przedwcześnie zginie.
silvio_gesell odpowiada open_mind
Bzdura, Silvio Gesell był zwykłym kapitalistą, i dorobił się majątku na imporcie. Jedyny wkład to teoria pieniądza, który odzwierciedla naturalne starzenie się owoców pracy, dzięki czemu inflacja, kreacja pieniądza, deficyty budżetowe i zadłużenie publiczne nie są już potrzebne. I gdyby go posłuchano to nie byłoby keynesowskiej stymulacji Bzdura, Silvio Gesell był zwykłym kapitalistą, i dorobił się majątku na imporcie. Jedyny wkład to teoria pieniądza, który odzwierciedla naturalne starzenie się owoców pracy, dzięki czemu inflacja, kreacja pieniądza, deficyty budżetowe i zadłużenie publiczne nie są już potrzebne. I gdyby go posłuchano to nie byłoby keynesowskiej stymulacji gospodarczej w celu wyjścia z 80% bezrobocia w czasie wielkiego kryzysu poprzez deficyty budżetowe wydawane na zbrojenia co doprowadziło do II wojny światowej. Nie byłoby ani komunistów, ani nazistów.

Powiązane: Bitcoin

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki