REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

Bezrobocie młodych rośnie w tempie ekspresowym. "Zetki nie będą czekać"

Katarzyna Wiązowska2025-07-18 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2025-07-18 06:00

Choć Polska może pochwalić się jedną z najniższych stóp bezrobocia w Unii Europejskiej, najnowsze dane Eurostatu ujawniają niepokojący trend - szybko rosnące bezrobocie wśród osób do 25 roku życia. W ciągu ostatniego roku wzrosło ono o prawie 30 proc. Zapytaliśmy ekspertów o to, skąd biorą się coraz większe problemy młodych z wejściem na rynek pracy.

Bezrobocie młodych rośnie w tempie ekspresowym. "Zetki nie będą czekać"
Bezrobocie młodych rośnie w tempie ekspresowym. "Zetki nie będą czekać"
fot. Adam Chelstowski / / Forum

W maju 2025 roku stopa bezrobocia w grupie wiekowej osób do 25 lat wyniosła w Polsce 13,5 proc., co oznacza wzrost aż o 27,4 proc. rok do roku – wskazują najnowsze dane Eurostatu. To najwyższy wzrost w całej Unii Europejskiej, podczas gdy w wielu krajach, jak Litwa, Malta czy Słowacja, sytuacja młodych na rynku pracy się poprawiła - bezrobocie młodzieży spadło tam nawet o ponad 25 proc.

Automatyzacja zabiera młodym pracę?

Zdaniem ekspertów ManpowerGroup przyczyną rosnącego bezrobocia wśród młodych Polaków może być zmieniający się rynek pracy, kształtowany przez zauważalne spowolnienie gospodarcze w wielu krajach, w tym u kluczowych partnerów handlowych Polski, a także napięta sytuacja geopolityczna w różnych regionach świata, co przekłada się na mniejsze zapotrzebowanie na kadry.

Wpływa na to również postępująca automatyzacja i digitalizacja, które ograniczają liczbę najprostszych stanowisk, będących w przeszłości naturalną drogą wejścia młodych ludzi na rynek pracy – mówi Bankier.pl Piotr Skierkowski, ekspert rynku pracy, ManpowerGroup. –  Największym jednak wyzwaniem jest niedopasowanie wymagań i oczekiwań, zarówno pracodawców, jak i młodych pracowników. Dotyczy to zarówno samych poziomów wynagrodzeń, jak i sposobu pracy oraz zadań do realizacji.

Kompetencje potrzebne już na starcie. Doświadczenie też

Z kolei według Zuzanny Ilków, Product Marketing Specialist w Useme, wzrastające bezrobocie wśród najmłodszych dorosłych to efekt kilku nakładających się zjawisk.

Młodzi trafiają dziś na rynek pracy, który oczekuje od nich samodzielności, kompetencji technicznych i gotowości do działania od pierwszego dnia, mimo że nie mieli jeszcze realnej szansy, by tych kompetencji się nauczyć – mówi Bankier.pl Zuzanna Ilków. – Nawet na stanowiskach juniorskich wymagane jest doświadczenie, a wiele zadań typowych dla początkujących przejmują dziś narzędzia AI. Jednocześnie edukacja wciąż zbyt rzadko rozwija umiejętności praktyczne i nie daje przygotowania do pracy projektowej czy zespołowej. Zdaniem ekspertki to powód, dla którego coraz więcej młodych wybiera freelancing jako alternatywną ścieżkę zawodową.

– Według naszego raportu „Freelancing po godzinach 2025”, osoby w wieku 18–25 lat najczęściej działają w branżach IT, designie i multimediach. Dla wielu jest to alternatywna droga wejścia na rynek pracy. Jednak jego rosnąca popularność w tej grupie wiekowej może sygnalizować głębszy problem, jakim jest trudność w zdobyciu pierwszego zatrudnienia w ramach tradycyjnych form pracy – uważa Zuzanna Ilków.

Jak nie znajdą pracy, wyjadą za granicę?

Z kolei eksperci Personnel Service wskazują, że nie można dopuścić do tego, aby młodzi nie mogąc znaleźć pracy, szukali jej za granicą, jak to było dwie dekady temu. Doprowadziło to wówczas do ogromnego drenażu talentów.

Młode pokolenia, czyli zetki i alfy, to osoby ambitne, które chcą się rozwijać. Jak wynika z naszego „Barometru Polskiego Rynku Pracy”, aż 83 proc. z nich deklaruje chęć zdobywania nowych kompetencji – twierdzi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service. – Jednak w obecnej sytuacji gospodarczej ich optymizm styka się z realnymi obawami o rozwój ich kariery, znalezienie odpowiedniej pracy, czy nawet konkurencję ze strony pracowników z innych krajów. Jeśli nie stworzymy im konkretnych ścieżek rozwoju i wejścia na rynek zatrudnienia, możemy ich zmusić do szukania alternatyw. Zetki nie będą czekać. Jeśli nie znajdą tu miejsca dla siebie, wyjadą tam, gdzie to miejsce im się zaoferuje.

Potrzebne szkolenia, staże i praktyki

Według Piotra Skierkowskiego rozwiązaniem mogłoby być zwiększenie inwestycji w edukację i szkolenia zawodowe, które pomogą młodym ludziom zdobyć potrzebne umiejętności.

– Pomocne mogą być też programy stażowe i praktyki zawodowe, które mogą ułatwić młodym wejście na rynek pracy – twierdzi ekspert ManpowerGroup. – Sytuację może też znacząco poprawić wsparcie ze strony rządu i organizacji pozarządowych w postaci doradztwa zawodowego oraz programów aktywizacji zawodowej. Biznes przejmuje często te funkcje, ale do działania w szerszej skali potrzebowałby wsparcia finansowego. Tu przykładem może być model włoski, gdzie państwo z funduszu szkoleniowego finansuje programy stażowe młodych pracowników.

Pokolenie Z chce się rozwijać

Jak twierdzi Zuzanna Ilków, aby zmienić sytuację najmłodszych dorosłych na rynku pracy, potrzebne są stanowiska startowe, które zakładają etap nauki, a nie gotowość „na już”.

Konieczne jest też realne doradztwo zawodowe, mentoring, a także nowe podejście pracodawców – bardziej otwarte na potencjał niż na gotowe CV – uważa przedstawicielka Useme.

Również zdaniem Krzysztofa Inglota nie można zaniedbywać młodego pokolenia Polaków.

– To właśnie ich obecność i aktywność zawodowa będą w najbliższych latach decydować o sile polskiej gospodarki. Jeśli chcemy zatrzymać młodych w kraju, musimy im jasno pokazać, że mają tu przyszłość. Potrzebne są realne działania tj. programy wsparcia na rynku pracy, elastyczne formy zatrudnienia, inwestycje w kompetencje cyfrowe i rozwój zawodowy skierowane właśnie do osób poniżej 25. roku życia. Pokolenie Z chce się rozwijać, a więc musimy stworzyć im warunki, które to umożliwią – podsumowuje ekspert.

Obecnie młodzi mogą skorzystać z bonu stażowego, który jest formą wsparcia dla bezrobotnych, zwłaszcza tych poniżej 30. roku życia. Umożliwia on odbycie stażu u wybranego pracodawcy, z gwarancją zatrudnienia po zakończeniu stażu. Możliwe są także staże dla studentów organizowane przez uczelnie oraz firmy. Dzięki nim można zdobyć cenne doświadczenie zarówno w kraju, jak i za granicą, w różnych sektorach i branżach.

Bezrobocie na własne życzenie?

Tymczasem nie wszyscy młodzi dorośli widzą zagrożenie bezrobociem.

– Szczerze mówiąc, nie zauważyłem, żeby moi znajomi mieli jakiś kłopot ze znalezieniem pracy – mówi Bankier.pl 24-letni Maciej z Wrocławia. – Raczej każdy gdzieś się zaczepił – w pizzerii czy w warsztacie samochodowym. Ja pracuję w branży medycznej, więc tu cały czas potrzebne są ręce do pracy i raczej nikt nie narzeka na brak ofert.

– Mam wrażenie, że wiele osób w moim wieku stawia sobie trochę za wysoko poprzeczkę – mówi 23-letnia Klara z Oleśnicy. – Marzy im się super stanowisko za duże pieniądze, a jeśli tego nie mogą zdobyć, to nie chcą nic i siedzą na garnuszku rodziców. A tak naprawdę, gdyby rzeczywiście potrzebowali pracy, to mogliby ją znaleźć. Tyle, że wciąż szukają tej idealnej, którą mogliby się pochwalić choćby na socialach.

Źródło:
Katarzyna Wiązowska
Katarzyna Wiązowska
redaktor Bankier.pl

Dziennikarka prasowa i internetowa. Z wykształcenia ekonomistka, PR-owiec i psycholog komunikacji medialnej. Bliskie jej są tematy dotyczące rynku pracy, przedsiębiorczości i kreatywności. Lubi rozmawiać z ludźmi, poznawać ich historie, również biznesowe. Z pasji – kinomanka.

Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (50)

dodaj komentarz
mesten
Przypominam, prezydent Maliniak wetując ustawę o obniżce składki zdrowotnej zadziałał na szkodę małych polskich rodzinnych firm.
to_i_owo
Jaka obniżka?
Dla jednych obniżka dla innych podwyżka
Do tego Tusk odwiesza ulgę na podatek zdrowotny i będzie wzrost ok 30% od nowego roku

Nie pisz o czym o czym nie nasz pojęcia tylko przekaż dnia
to_i_owo
"Według naszego raportu „Freelancing po godzinach 2025”, osoby w wieku 18–25 lat najczęściej działają w branżach IT, designie i multimediach"

To kto będzie budował domy, naprawiał samochody i pracował w sklepach?

A fabryki?

To może niech ci wszyscy influenserzy i disignerzy jadą na zachód?
bha
Cóż..... Jakie dominują już dekad na Globo rynku coraz szersze i szersze elastyczne umowy coraz mocniej niepewne, czasowe, sezonowe na niepełnych etatach, na zleceniach itd. jakie panują na rynku zarobki i stawki w wielu branżach i zawodach coraz szerzej i szerzej minimalne lub w porywach niewiele wyższe latami i dekadami bez szans Cóż..... Jakie dominują już dekad na Globo rynku coraz szersze i szersze elastyczne umowy coraz mocniej niepewne, czasowe, sezonowe na niepełnych etatach, na zleceniach itd. jakie panują na rynku zarobki i stawki w wielu branżach i zawodach coraz szerzej i szerzej minimalne lub w porywach niewiele wyższe latami i dekadami bez szans na ich poprawę czy jakiś awans!, jaka panuje na rynku już od dekad z roku na rok coraz większa nerwówka, pośpiech i rosnąca presja na Wyniki, rosnące normy produkcyjne, coraz większe obciążanie ludzi dodatkowymi zadaniami, obowiązkami w zasadzie często praktycznie za GRATIS!, cóż takie i jest podejście nie tylko młodych do pracy.Tzw.,, Rynek'' mam wrażenie że nie bez celu i własnych korzyści od dawna coraz mocniej deprecjonuje znaczenie wykonywania przez ludzi wielu zawodów tylko po to aby jak najniżej w nich płacić! .To wszystko razem zebrane od lat i dekad powoduje coraz to mocniejsze coraz to szersze i coraz szybsze! wypalenie zawodowe brak motywacji ludzi do dalszej pracy i ich coraz mocniejsze przy tym zniechęcenie. Bo ileż lat i dekad można pracować tylko dla samej pięknej i szczytnej idei pracy w zasadzie niewiele z tego mając i osiągającc niestety w coraz większym ogromie zawodów na rynku ileż można pracować lat dekad za topową rynkową minimalną lub w porywach niewiele więcej!!!!!. Pozostawiąc jeszcze na rynku i w gospodarce nawet gdy ktoś to wszystko wytrwa pozostawiając nie rzadko dodatkowo GRATIS swoje zdrowie nie tylko to fizyczne ale i psychiczne!!!!!. Szuka się zawsze przyczyn jakieś negatywnej sytuacji panującej na rynku pracy w poziomie wykształcenia ludzi, czy braku ich doświadczenia, braku kwalifikacji. Ludzie w większości są chętni do pracy ale muszą się czuć w niej i docenieni nie tylko finansowo muszą mieć w niej jakąś motywację, mieć w niej z czasem przy swoim rosnącym doświadczeniu fachowości, rosnącej wydajności i dochodowości tego co robią muszą mieć lepsze perspektywy choćby jakiegoś awansu czy konkretnej podwyżki. WINNA tego co się dzieje na ryku pracy i zatrudniania winna ta leży raczej od dawna po środku!. Tylko trzeba chcieć ją zauważyć!!!.Bez wygodnej wielu często nie bez celu i korzyści krótkowzroczności, grania pozorami i udawania latami jarząbka że jest Niby inaczej !!!!!!.
andregru
Przykład idzie z góry . Telewizja , internetowe "gwiazdy" pokazują że można mieć wszystko bez pracy własnej a tylko z głupoty innych oglądaczy i obserwatorów .
pilsener
Jest wiele powodów, u żony w firmie było duże szkolenie jak postępować z pokoleniem Z - po szkoleniu ponad połowa uczestników podpisała oświadczenie, że w takim razie nie będą ich zatrudniać :)
prawdziwynierobot
tak, to się potwierdza od różnych podmiotów zatrudniających - umawiasz się na rozmowę, nie przychodzą. Nawet jak już dogadasz wszystko, podpisujesz umowę, potrafią nie przyjść i nawet słowem się nie zająkną co się stało - nic, cisza.
ciekawe czasy idą.
hgcz2019
Tak się dzieje, gdy polski rząd podnosi płacę minimalną, a szefowie nie chcą już zatrudniać ludzi
mesten
A do tego tzw. prezydent z tzw. prawicy nie podpisał obniżenia składki zdrowotnej dla polskich małych firm skazując bardzo wiele na zamknięcie. W 2026 składka wzrośnie dodatkowo o 1/3.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki