W 2022 roku w Polsce liczba narodzin dzieci spadła do około 305 tysięcy (o 141 tys.), co jest najgorszym wynikiem od 75 lat. Głównymi przyczynami tego trendu wymieniane są spadek liczby kobiet w wieku rozrodczym oraz niższa średnia liczba dzieci urodzonych przez kobietę. Choć ten drugi punkt akurat niczego nie wyjaśnia. Niemniej faktem jest, że kilkadziesiąt lat temu 2 dzieci to był standard. Dzisiaj jedno to luksus.
Średni wiek matki przy pierwszym dziecku wzrósł ostatnio do 28,8 lat. Prognozy GUS na lata 2023–2060 wskazują na możliwy spadek liczby ludności Polski do 30,4 mln osób, a w pesymistycznym scenariuszu nawet do 26,7 mln.
Inne wymieniane czynniki tego stanu rzeczy to obawy przed utratą pracy, lub raczej wypadnięcie na kilka lat z wysoce konkurencyjnego rynku pracy. Są to także ryzyka związane z ciążą oraz wysokie koszty utrzymania dziecka.
Tym ostatnim punktem się dzisiaj zajmiemy.
Czy więc dziecko się opłaca?
Ile kosztuje dziecko?
Należy na początku zaznaczyć, że obliczenia te mają charakter orientacyjny i należy traktować je z dystansem. Powiedziałbym więcej - z przymrużeniem oka i pewną dozą humoru.
Nie są to wyliczenia uniwersalne. W krótkim artykule trzeba iść na pewne kompromisy i przyjąć określone założenia. Założenia, które zostały przyjęte to, że jest to nasze pierwsze i jedyne dziecko w rodzinie. Mieszkamy w dużym mieście oraz nie oszczędzamy na jego wykształceniu, prezentach i innych kosztach, których można by uniknąć i dziecko wciąż by przeżyło.
Ostatnia rzecz dotyczy inflacji. Koszty za 10 lat nie będą takie same jak dzisiaj. Z drugiej strony siła nabywcza naszej pensji też będzie wyższa. Przyjęliśmy wobec tego takie ceny, jakie obowiązują na dzień dzisiejszy. Jeszcze raz proszę o dystans i nietraktowanie tego artykułu jako pracy naukowej.
Koszty ciąży i narodzin (-1-0)
Okres ciąży to czas szczególny, zarówno pod względem emocjonalnym, jak i finansowym. Pierwszym obszarem wydatków są koszty związane z opieką medyczną. Regularne wizyty u ginekologa, niezbędne badania prenatalne, a także ewentualna hospitalizacja w przypadku komplikacji – to wszystko generuje określone wydatki.
W Polsce teoretycznie podstawowa opieka zdrowotna jest darmowa, ale zakładamy, że nikt kogo na to stać, nie korzysta z państwowej służby zdrowia, jeśli nie musi. Pakiety w prywatnych klinikach mogą być podstawowe, mogą być rozszerzone. Czasem trzeba dodatkowo wykupić prowadzenie ciąży, a czasami nie. Do tego dochodzą badania…
Uśredniając, jest to w tej chwili koszt za 8 miesięcy - od około 1500 do 4000 zł. Plus dodatkowe badania i suplementy diety. Możemy tę kwotę oszacować na 3-5 tys. zł.
Wydatki na wyprawkę: ubrania, wózek, łóżeczko…
Drugim ważnym elementem są wydatki na wyprawkę dla noworodka. Lista potrzebnych rzeczy może być długa i obejmować przedmioty takie jak ubranka, wózek, łóżeczko, materacyk, pościel, przewijak, fotelik samochodowy, a także liczne akcesoria jak butelki, smoczki czy termometry.
Można kupić wszystko używane. Można kupić droższe lub tańsze. Można też od kogoś dostać. W standardowym schemacie za wózek głęboki zapłacimy przynajmniej tysiąc zł. Za fotelik kolejny tysiąc. Za łóżeczko następny… Generalnie należy się przygotować na wydatek 5-7 tysięcy na tego typu akcesoria. Rodzice są zwykle jeszcze kuszeni elektronicznymi nianiami, materacykami badającymi oddech, czy innymi gadżetami, co podwoi ten koszt.
Podsumowując: wydajemy 10-12 tys. zanim dziecko przyjdzie na świat. Choć można i dwa razy tyle.
Wczesne dzieciństwo (0-5 lat)
Upraszczając, wczesne lata życia dziecka wymagają dodatkowych kosztów na żywność. Przez jakiś czas zwykle dziecko jest karmione piersią, ale wizyt u pediatrów, czy szczepień nie unikniemy. Szczepienia to czasem kontrowersyjny temat. Od rodziców zależy, czy zdecydujemy się na podstawową wersję słabej jakości w państwowym szpitalu, czy na kilkukrotnie większy pakiet, którego koszt może już iść w kilkanaście tysięcy zł. Adwokaci przyjmują, że wyżywienie to dodatkowe 300-400 zł miesięcznie w tym wieku.
Kolejnym istotnym elementem są opłaty za opiekę - niania, żłobek czy przedszkole. Często dochodzą do nich koszty dodatkowych zajęć edukacyjnych. W tym wieku rodzice raczej jeszcze nie mają swoich rodziców na emeryturze, więc każda opieka nad dzieckiem kosztuje.
Zakładając, że rodzice chcą wrócić do pracy i chcą zatrudnić nianię, to czeka ich koszt 3-5 tysięcy miesięcznie. Jak załapią się na darmowy żłobek, cena będzie odpowiednio niższa. Każdy rodzic jednak wie, że dziecko przebywające w żłobku zwykle oznacza, że większość czasu spędza chore w domu. Przynajmniej na początku.
Możemy podsumować na ok. 4000 zł miesięcznie, czyli 50000 rocznie po okresie urlopu macierzyńskiego.
Wydatki na ubrania, zabawki i artykuły higieniczne są nieodłącznym elementem wychowania dziecka w tym wieku. Pieluchy i całą resztę kosmetyków można zamknąć w kwocie ok. 15 zł dziennie. Reszta to kolejne 100-300 zł miesięcznie. W tym czasie dokupimy dodatkowy wózek, zmienimy fotelik samochodowy i poniesiemy inne koszty.
Razem dorzucamy do rachunku 600 zł miesięcznie, czyli prawie 8 tysięcy rocznie. W sumie - przez pięć lat - zapewne wydamy w okolicach 240 tys. zł. Jeżeli odpadnie nam koszt prywatnej opieki to kwota zredukuje się o ponad połowę.
Edukacja Podstawowa (6-13 lat)
Edukacja to nie tylko czesne, ale koszty wyprawek i książek. Prywatna szkoła to koszt od 2 tysięcy złotych miesięcznie. Dodatkowo często pomijana sprawa to konieczność odwiezienia dziecka rano i odebrania w dość wczesnych godzinach popołudniowych. Wyprawka to rocznie tylko 500-700 zł.
Dodatkowe zajęcia: korepetycje, sport, muzyka
Zakładając, że nie oszczędzamy na edukacji naszej pociechy, należy przygotować się na różnorodne zajęcia pozaszkolne, takie jak lekcje muzyki, sportu czy korepetycje z różnych przedmiotów. Liczmy dodatkowe 300 zł miesięcznie.
Ubrania, sprzęt elektroniczny, jak komputer telefon, tablet
Dzieci w wieku szkolnym szybko rosną, co wymaga regularnych zakupów ubrań. Ponadto pojawiają się potrzeby zakupu sprzętu elektronicznego, które trzeba regularnie wymieniać. Są konserwatywni rodzice, którzy odcinają swoje dzieci od tego typu wynalazków, ale przyjmijmy, że mamy do czynienia ze statystycznym mieszkańcem dużego miasta. Dodatkowo jeszcze dochodzą ceny książek, jeśli chcemy, by nasze dziecko się rozwijało. Na tym etapie przyjmuję dodatkowe 3 tys. zł rocznie.
Swój pokój
Należy wziąć pod uwagę, że prawidłowy rozwój dziecka wiąże się z tym, że musi mieć on zapewnione pole do prywatności. Tak naprawdę ten koszt powinien być już wzięty pod uwagę na wcześniejszym etapie. Rodzice często nie biorą tego kosztu pod uwagę. My weźmiemy. Tak naprawdę to koszt dodatkowego pokoju. Plus jego urządzenie.
W dużych miastach to minimum dodatkowy tysiąc zł miesięcznie. W sumie daje to ok. 12.000 zł rocznie i ponad 150 tys. zł z wyżywieniem za okres 6-13 lat.
Nastolatek (14-18 lat)
Koszty edukacji wtedy zwykle rosną. Więcej podręczników, dodatkowych książek, wyjazdy, wycieczki, obozy, kolonie, wymiany… Pojawiają się dodatkowe pasje, dochodzą droższe komputery i inne gadżety. Przygotowujemy młodego człowieka do studiów, co zwykle wiąże się korepetycjami.
Zabieramy malca do kina, kupujemy mu jedzenie na mieście, zabieramy do galerii… dbamy o jego rozwój. No i przychodzi kieszonkowe.
To dodatkowe 300-400 zł miesięcznie. W tym okresie zamkniemy się w 140 tysiącach.
Studia (19-24 lata)
Nadchodzi w końcu czas studiów. Oczywiście nie każdy musi studiować, ale jako że połowa osób to jednak robi, przyjęliśmy taki scenariusz. Jeżeli dotychczasowa edukacja i wychowanie przebiegły w sposób prawidłowy to już twoje dziecko zaczyna sobie dorabiać albo nawet i zarabiać. Zakładamy, że wciąż z tobą mieszka i wyciąga rzeczy z lodówki. Wciąż też kupujesz mu prezenty na święta, urodziny i dzień dziecka…
Jeszcze bardziej zaokrąglając, będzie to kosztowało rodziców 150 tys. zł.
Podsumowując
Wybierając posiadanie dziecka, mamy przed sobą, mniej więcej, ćwierć wieku jego wychowania:
-
Koszty ciąży i narodzin: około 10-12 tys. zł.
-
Wczesne dzieciństwo (0-5 lat): około 240 tys. zł lub poniżej 100 w przypadku “darmowych” opcji opieki.
-
Edukacja podstawowa (6-13 lat): ponad 150 tys. zł.
-
Nastolatek (14-18 lat): około 140 tys. zł.
-
Studia (19-24 lata): około 150 tys. zł.
Całkowity koszt, wziąwszy pod uwagę wszystkie etapy wychowania, wynosi więc 550-680 tys. zł. W przyjętych przez nas założeniach. Można także spokojnie przekroczyć milion przy szafowaniu wydatkami.
Oczywiście miłość dziecka jest bezcenna. Nie można jej przeliczać na pieniądze. Tylko cynik by mógł wyliczać ile nieruchomości lub samochodów można by sobie kupić za te pieniądze. Część kosztów można skompensować. Każdy z wózków, łóżeczek czy innych komputerów można potem sprzedać. Wszystkie obliczenia, które zostały przedstawione powyżej, mają charakter przykładowy i uproszczony.
Uczucia i życie rodzinne jest nie do przeliczenia w szerszym kontekście. Każdy z nas ma jedno życie i nie da się zastąpić rodziny konsolą do gry. Chciałem jedynie pobudzić do myślenia, by każdy świadomie zdecydował się na macierzyństwo.
Publikacja zawiera linki afiliacyjne.
Komentarze