Nawet gdy w poniedziałek jeszcze nie ruszy z impetem, to i tak to tylko kwestia czasu, bo nagromadził się tu tak potężny potencjał pod wzrosty, że tak czy siak do końca Czerwca 2016 wystrzeli w kosmos.
Za długo się kisiło, muliło, poniewierało na dnie absolutnym , by teraz nie wybić. Im dłużej się mieli, dusi na dnie całkowitym, tym jeszcze mocniej wystrzeli.
Cała Analiza Techn., cały wykres wskaźniki, logika, prawa giełdy, zasady Patrowiczowskie mówią, że musi się podnieść, bo dno ubite, trend boczny właśnie się wypałił, więc naturalne będzie tu przejście w trend wzrostowy.
Tu człowiek się czuje jakby mieszkał na czynnym wulkanie - nie znany dzień i godzina eksplozji. Jednak przypuszczam, że to już od poniedziałku 19. Czerwca 2017. Gdyby nie, to też nie tragedia, bo i tak przed 01. Lipca 2017 roku zaliczymy tu wspinaczkę.
Inaczej być nie chce.
Pozdrawiam!