Nie tylko "tak jest", jak to opisał mój poprzednik, ale "tak będzie", gdy od przyszłego tygodnia "Papier przed startem" stanie się "Papierem w trakcie startu" i z nim polecimy sobie na złotówki.
Ostatnie pożądne odbicie na Damfie miało miejsce w poniedziałek 29. Sierpnia 2016 roku.
Wtedy gdy odbiło z 11 groszy na 40 groszy było również podobnie tak jak obecnie.
Wtedy (tak jak przedwczoraj) w ówczesny piątek 26 Sierpnia 2016 roku (teraz w piątek 16 Czerwca 2017 roku zamknęło się jeszcze na 7 groszach) zamknęło się jeszcze na ówczesnych starych 11 groszach.
Za to już w poniedziałek 29 Sierpnia 2016 (teraz to będzie poniedziałek 19 Czerwca 2017) wystrzeliło wprost pionowo na szczyt, który nastąpił na 40-tu groszach.
Teraz takim szczytem bedą piękne złotówki, a nie śmieszne 40 groszy. :-)
Zauważcie, że wtedy równo (jak teraz) też po weekendzie zaczęło mooooooooooooooooooooocno rosnąć. To ciekawe, że też wtedy między ostanim niski zamknieciem, a pierwszym wystrzałem był takim sam weekend wówczas 26-29, jak i obecnie 16-19. To nie przypadek, to dobry znak, to zwiastun, zapowiedź powtórki scenariusza, tyle że teraz na sporo większą skalę. a było kupować w ostatni weekend. Słyszało się wtedy teksty: "A jeszcze się zastanowię...", "A nie teraz, bo coś tu nie rośnie", itp. a okazje nie czekają!
Teraz specjalnie niżej zeszło (bo nie zatrzymało się tak jak wtedy na 11 groszach!), by z tych niższych poziomów 7-8 groszy wystrzelić duuuużo wyżej niż wówczas. Teraz będzie zdecydowanie szerszy zakres ruchu, niż w tamtym czasie prawie rok temu.
Teraz widać tu duuuuuuuuże podobieństwa i analogie - A W PRZYSZŁYM TYGODNIU ZOBACZYMY TU DUUUUUUUŻE ZYSKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)
Tak się robi interesy. Należy dostrzegać takie rzeczy, takie analogie, takie nieprzypadkowe podobieństwa na giełdzie i z nich zawczasu korzystać.
To są tzw. "ZACHOWANIA PANA PATROWICZA" -on zawsze uderza popytem z sposób analogiczny, zaplanowany, przemyślany, charakterystyczny, nie chaotyczny, bezmyślny.
Kto umie się dostosować, ten umie zarabiać..