W dzisiejszym wydaniu Rzeczpospolitej odważnie przyznano: "Nie należą natomiast niestety do rzadkości sytuacje, że jeden skład SN zajmuje w odniesieniu do tej samej kwestii stanowisko inne niż wcześniej wyrażone. Takie rozbieżności utrzymują się niekiedy przez dłuższy czas. Regułą jest, że występują one również w orzecznictwie sądów niższej instancji. Podważa to zaufanie obywatela do prawa i sądów."