Kodeks Cywilny : Art. 477. § 1. Odwołania od decyzji organów rentowych wnosi się na piśmie do organu, który wydał decyzję, lub do protokołu sporządzonego przez ten organ, w terminie miesiąca od doręczenia odpisu decyzji.
Refleksja : Przypuszczam, że źródłem części negatywnych decyzji ZUS w sprawach "zawieszeń" mogą być nie do końca przemyślane wyjaśnienia składane w trakcie postępowania przez zainteresowanych.
Najczęstszym i najbardziej niebezpiecznym wydaje mi się stwierdzenie : "zawieszałem" działalność, bo nie miałem pieniędzy na opłacenie składek, a nie miałem pieniędzy, bo nie miałem zleceń, bo koniunktura ..., bo sezonowość... bo praktycznie nie prowadziłem działalności z powodu braku zleceń. I pada pytanie : a oczekiwał Pan na zlecenia ? W przypływie szczerości, a i w zdenerwowaniu (składający wyjaśnienia nie zawsze porusza się po znanym mu terenie prawnym) delikwent odpowiada twierdząco. No i "jest ugotowany". Później problem polega na tym, jak takie wyjaśnienia "odkręcić".
A po złożeniu odwołania zarówno tenże ZUS, jak i sąd ma problem : którą wersję wyjaśnień przyjąć ? Składaną i podpisaną w ZUS-ie, czy przed sądem ?