Dnia 2013-05-25 o godz. 18:27 ~łoś luzak napisał(a):
> Niedawno, chyba w Parkiecie, był artykuł w którym jakiś
> amerykański (chyba) ekonomista donosił, że ekonomista jest
> ostatnim który miałby doradzać w którą spółkę zainwestować.
> Argumentował to tym, że wszystkie informacje dotyczące
> spółki natychmiast znajdują odzwierciedlenie w kursie.
> Pewnie tak jest, ale na amerykańskich giełdach w
> odniesieniu do amerykańskich gigantów. I tu właśnie należy
> zrobić rozróżnienie. Czym innym jest inwestowanie w takiego
> Appla czy Coca-colę, a czym innym jest
> "inwestowanie" w Monnari, Groclin czy
> Graala na przykład.
Teoria, o której mówisz na początku, to teoria rynków efektywnych. Jest dosyć stara i krytkowana, ale chyba nie ma lepszej.
Jak każda teoria i ona ma swoje założenia i słabości. Oraz wyjątki.
> Zanim Monnari poszło ostro do góry,
> to na jakieś kilka godzin przed publikacją wyników ktoś
> (lub raczej ktosie) zwalił kurs o kilkanaście procent - tak
> że ludziom popuszczały stop losy. A później zaczęło się
> dymanie jeszcze przed publikacją wyników. To się samo
> zrobiło?
Myślisz, że tak się dzieje tylko w Warszawie? Dla mnie to norma i dlatego nazywam giełdę kasynem. Bo jednak jakieś reguły obowiązują.
Wiem mniej o Monnari od ludzi związanych z tą spółką, ale wiem więcej od nich o pozostałych spółkach na giełdzie.
Ci co huśtali Monnari to nie ci sami, co huśtali Groclinem. Jeśli ich nie odróżnisz to wpadniesz w manię prześladowczą.
Dla mnie klimat wokół GPW najpełniej zilustrował przypadek Sobolewskiego i Szarek.
Ale Sobolewski musiał odejść - jakieś reguły jednak obowiązują.
> O graalu to mi się nawet pisać nie chce.
W poście "brzuch mnie boli" znajdziesz moje stanowisko na temat bawienia się akcjonariatem mniejszościowym na Graalu.
> Całe jajo polega na
> tym, że nie nazywa się tego zjawiska, jakim jest GPW, po
> imieniu. A jej imię jest takie: miejsce gdzie pieniądze
> przepływają od głupich do mądrych albo cwanych.
Jak świat światem bogacił się cwany a biedniał naiwny.
Zmieniają się tylko narzędzia do odbierania pieniędzy i subtelność w ich stosowaniu.
Granice w ich używaniu muszą jednak być pilnowane, bo za nimi jest już tylko rewolucja.
Zaśmiecamy forum niestety.
Pozdrawiam.