Dnia 2018-03-21 o godz. 07:35 ~OUTdata napisał(a):
> teraz tam zarządzają ludzie świadomi sytuacji i jakby nie było pracowników to by nie podejmowali się kontraktu z PGNIGą i nawet by nie podali takiego info o zawarciu umowy
> wybaczcie ale wszystko to co się tu wypisuje i pozytywne i negatywne nastroje to tylko domysły i przypuszczenia a dokładnych szczegółów tej sytuacji nikt z nas nie zna
> jedni ryzykują i kupują inni wolą sprzedać ze stratą
> a ja widzę, ze tych ryzykantów jest więcej, bo ktoś to ładnie odbiera na dołkach obrót nie robi się z powietrza. ktoś sprzedaje, ktoś kupuje
Jest jak piszesz, ale zwróć uwagę, że wnioskiem o upadłość Zarząd ucieka od odpowiedzialności.
W kontrakcie o którym piszesz Indata była tylko członkiem konsorcjum - sam przetarg był wcześniej, a teraz tylko rozstrzygnięcie.
Pewnie, że póki co bazujemy głównie na domysłach.
Przecena wartości akcji była ogromna i jeśli nie jest tak źle jak wygląda że jest, to może nawet przesadzona...
Ale pewności nie ma żadnej - tu może coś zostać, ale równie dobrze może nie zostać nic...
comtrader