Jethro, jest dużo racji w tym co piszesz. Faktycznie, gdyby Pan J. chciał wyjść to w jego interesie byłoby, aby ugrać tutaj jak najwięcej. W sytuacji wezwania sytuacja jest zgoła odmienna - zależy mu na jak najdłuższym dołowaniu kursu, tak by średnia była najniższa.