Zgodnie z moimi zapowiedziami z postu
Nick Leeson i historia upadku Barings Bank Autor:
ertyy [78.88.192.*]2019-02-20 09:19
Prokuratura rozpoczęła działania mające na celu bezpośrednią pomoc poszkodowanym przez Idea Bank w aferze GetBack.
Po postawieniu zarzutów karnych pracownikom/dyrektorom i byłym prezesom Idea Banku, prokuratura działa na dwa sposoby w sprawach cywilnych o odszkodowanie od banku:
- wytacza w imieniu najsłabszych (np. tych którzy znajdują się w trudnej sytuacji materialnej po stracie wszystkich oszczędności życia w wyniku bezprawnych działań banku) pozwy cywilne:"Z ustaleń DGP wynika, że cywilny zespół prokuratorów, który zajmuje się aferą Get- Backu, skierował pozew cywilny do Sądu Okręgowego w Warszawie w związku ze sprzedażą obligacji wrocławskiego windykatora.Sprawa dotyczy Idea Banku oraz Polskiego Domu Maklerskiego. Śledczy wnoszą o zasądzenie dla emerytki, która zakupiła trefne papiery, kwoty 380 tys. zł wraz z odsetkami. Pozew cywilny, który ma pomóc poszkodowanym szybciej odzyskać pieniądze, to rzadki ruch ze strony prokuratury. Jak twierdzi nasz informator znający szczegóły śledztwa, będzie ich więcej."Źródło:
link - przyłącza się do pozwów cywilnych (razem z np. przedstawicielami innych urzędów takich jak Rzecznik Finansowy, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Komisja Nadzoru Finansowego) wytyczanych przez poszkodowanych przez bank klientów:"Przed poznańskim Sądem Okręgowym rozpoczął się proces klienta Idea Banku, który zarzuca bankowi wmanewrowanie go w ryzykowne inwestycje.Klient twierdzi, że został namówiony przez dyrektora oddziału banku na zakup obligacji Getback za 110 tys. zł.Istotne w sprawie jest to, że klient miał w tym banku ustalony profil: "konserwatywny". To znaczy, że nie akceptował żadnego ryzyka, a tym bardziej ryzyka utraty kapitału. Bankier zapewniał go, że obligacje są całkowicie bezpieczne, a zysk dużo większy niż na lokacie.Klient zarzuca, że bank przez swego pracownika wprowadził go w błąd co do treści umowy i dokonał wobec niego nieuczciwej praktyki rynkowej polegającej na działaniu i zaniechaniu wprowadzającym w błąd w zakresie bezpieczeństwa wpłaconego kapitału, możliwości jego utraty oraz kondycji spółki Getback. W szczególności pracownik banku nie miał prawa namawiać do zakupu obligacji i posługiwać się terminem lokata w obligacje, a nie inwestycja. W ocenie powoda, bank przyznał się pośrednio do swej winy przy sprzedaży obligacji, zawiadamiając prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez dwóch byłych członków zarządu pozwanego banku.Sąd oddalił wniosek banku o wyłączenie jawności rozprawy ze względu na interes publiczny związany z aferą Getback.- To bardzo ważna społecznie sprawa - powiedziała sędzia Iwona Godlewska.Do sprawy wstąpiła prokurator ze specjalnie powołanego zespołu prokuratorów cywilistów z Prokuratury Rejonowej w Warszawie oraz Rzecznik Konsumenta z Poznania."Źródło:
link