Była szansa po forum w Krynicy (gdzie LC obiecywał pozytywne rozpatrywanie reklamacji poszkodowanych przez bank klientów) rozwiązania tego problemu. Wystarczyła kwota ok 360 mln i mogło być po sprawie...
Najdziwniejsze, że spokojnie mogli sobie na to pozwolić, a jednak woleli pogrążyć bank. Za GetBack dostali od Abrisu 825 mln zarabiając na czysto 555 mln. Nawet wydając z tego ok 360 mln na spłatę poszkodowanych, bank miałby z tej transakcji ok 200 mln zysku.
Teraz sytuacja się powtarza.
Zamiast jednorazowo spłacić wszystkich, którzy złożyli reklamacje (na co wystarczyłoby tylko ok 360 mln), wolą iść w zaparte i narazić bank na znacznie większe koszty.
Po prostu mistrzowie zarządzania.