Forum Ubezpieczenia i emerytury

Re: "Strategia lwa" - wielka sciema dla naiwnych...?

Zgłoś do moderatora
"W 1999 r. zakupiłem ubezpieczenie na życie z funduszem inwestycyjnym w ING NN. Składka minimalna 100 zł. indeksowana co roku, od 3 lat nie indeksuję, obecnie 125 zł. Sumę ubezpieczenia wybrałem minimalną, obecnie ok. 31000 zł, by jak największa część składki była inwestowana. Polisę traktuję jako zabezpieczenie długoterminowej pożyczki z banku, nie formalnie oczywiście, ale chcę posiadać takie zabezpieczenie, dlatego ją utrzymuję. Od początku składka jest inwestowana w UFK Obligacji, nie dokonywałem żadnych konwersji, traktuję tą polisę również jako formę dywersyfikacji ryzyka swoich inwestycji kapitałowych, sam inwestuję na giełdzie. Przez 8 lat wartość j.u. wzrosła z 20,85 do 35,50 zł. w 2007 w rocznicę polisy, co daje wzrost ok. 70%, średniorocznie ok. 8,78%. Przez te 8 lat wpłaciłem 11345 zł. składek, wartość j.u. wynosiła 10202 zł., a wartość wykupu to 9122 zł.
Opłaty wg tabeli TLiO / 2 / 2003: miesięczna administracyjna 9,80 zł.
roczna za zarządzanie 2,5% od aktywów
roczna na pokrycie kosztów zawarcia polisy to 6% liczby j.u. zakupionych za składki pierwszroczne."
To moja odpowiedź w temacie
https://www.bankier.pl/forum/temat_re-ile-kosztuje-polisa-inwestycyjna,5615787.html
Ja mam ubezpieczenie ULR1 + WPR1. W moim przypadku są możliwe dodatkowe wpłaty, ale min. 1000 zł. Wartość polisy w dużej mierze zalezy od twojej strategii inwestycyjnej, w jakie fundusze lokujesz składki. W 2003 r. chciałem dokonać konwersji do funduszu dynamicznego, gdyż kończyła się bessa i był to dobry moment na zmianę, ale nie zrobiłem tego z przyczyn osobistych a nie inwestycyjnych. Gdybym wtedy zrobił tą konwersję wartość mojej polisy a tym samym wartość wykupu byłaby o wiele większa i z pewnością przekroczyłaby wartość wpłaconych składek, bo przecież była hossa na giełdzie i wartość j.u. funduszu dynamicznego znacząco wzrosła.