aaaaaaa
z rozpędu wyszło na to, że umieściłem Via, w grupie tzw przekrętów - oczywisty błąd - w tym przypadku chodziło mi tylko o pytanie kogo broni wybielacz.
Przepraszam za niefortunne sformułowanie zdania.
Tym nie mniej moje pytanie czy warto bronić systemów centralnych jest jak najbardziej aktualne. Ja będę bronił niezależności choćby dlatego, że nie musze dzielić sie wynikami mojej pracy (dochodami),
z żadną centralą, "pożerającą" nawet do 40% wypracowanych przeze mnie zysków. Żadna centrala nie "wypromuje mojej gęby" i nie zbuduje zaufania u klientów w takim stopniu jak ja zrobie to sam, rzetelnie wykonując swoje zobowiązania wobec klientów. Natomiast jeden nieodpowiedzialny człowiek z centrali może przekreślić kilkuletnie starania wielu uczcziwych osób i zrobić z nich złodziei w oczach klientów.
A co do porażek..?
Jak dotąd moje starania o klientów są na tyle skuteczne, że z miesiaca na miesiąc mam ich coraz więcej. Jeśli jest to porażka, to porażka systemów centralnych , bo odchodzą do mnie klienci nie tylko Poczty czy banków, ale i innych podmiotów zarządzanych centralnie.