Gościu chyba nie zrozumiałeś ... człowiek napisał że nie ma po 5-6 tys rachunków miesięcznie i tak faktycznie jest. U mnie w lipcu było 2.300 przelewów. Czyli dziennie (22 dni robocze)ok 104 rachunków. Kiedyś miewałem więcej było nawet 200 dziennie, ale u mnie otwotzyły się inne punkty konkurencyjne, może i ich przelewy idą i dłużej niż u nmnie ale rynek został przyzwyczajony do tego że to dobra usługa (to nie ukrywam moja ciężka praca) i teraz moi dawni klienci ida tam gdzie mają bliżej. Nie patrza czy to ja czy jakaś świnka czy sakiewka. Idą bo myślą że tam tak samo jak u mnie - szybko i pewne. Nie mówię że tam jest żle, tylko że każdy stara się przyciagnąć klienta - prawo wolnego rynku. U mnie w mieście rynek skurczył się. Nie wiem kto przetrwa, a kto zrezugnuje (może powinienem spytac jak zrezygnuje)... jak zniknie z długami to i ja śmiało mogę się już pakować. Programy w PLSACIE i TVN narobiły wiele szkody takim jak ja uczciwie pracującym ludziom. Gościu to co napisałeś to nie był "zimny prysznic" tylko dowód na to że nie wiesz o czym mówisz. Nie rozumiesz zjawiska ale starasz się zaistnieć publicznie. Teraz aż się boję że i mi powytykasz błedy ortograficzne i ukrzyżyjesz na tym forum. SPECJALNIE DLA CIEBIE GOŚCIU: ...."FORÓM"... no i jak?