Nie zniechecic ale jak widze zbytni optymizm lub pesymizm na jakims forum to zaczynam sie zatanawiac czy to nie jest naganianie na wzrosty lub na spadki . Co ciekawe takie klimaty utrzymuja sie raczej na spółkach o niskiej kapitalizacji , ktore kusza 50% zyskami w jeden dzien ... a ich kurs łatwo ruszyc z posad i wyleszczyc drobnych inwestów ( do których sam naleze) Brzydzi mnie takie cos jak naganianie bez konkretnej argumentacji za lub przeciw . Osobiscie staram sie wypowiadajac na forum podawac argumenty , dzieki temu powiekszam swoja wiedze bo moge usłyszec krytyke mojego sposobu myslenia . Co ciekawe na spólkach WIG 20 fora prawie puste ...tam trudno ruszyc kurs posiadajac mały kapitał a kto ma duzy ten ma anali i nie chodzi po forach . Tak wiec prosze o argumenty za perełkowatoscia POLNEJ.