zgadłeś ! :)
żartuję oczywiście, chcę tylko, żeby jawnie się wyłożyli, jako "znawcy" tematu; normalnie absolutnie nie zależy mi na ich zdaniu, bo swoje mam już wyrobione, nie mogę im tylko przepuścić tego, że od kilkunastu miesięcy psują nam tu humory, obrażają, wpuszczają jad, ale to zawsze gdy są spadki, a w takich sytuacjach jak ta, milkną, bo nie wiedzą, czy to tylko małe dmuchnięcie, czy to już się rozpoczął marsz, regularny taki, że sukcesywnie kurs się będzie umacniał - nie cierpię takich cieniasów !
a na marginesie, Ty co mi radzisz, bo mam 250 szt. akcji (pomnóż sobie to przez liczbę, jaka pierwsza przyjdzie Ci na myśl) i nie wiem, czy je jutro sprzedawać, czy jeszcze trochę poczekać? :)