w czasie hossy największe nawet śmieci odjeżadżają do absurdalnych wartości, czyli w najgorszym przypadku trzeba będzie poczekać te parę lat i i tak się będzie opłacało; miałbym prawo (całkiem logiczne) zainwestować w różne śmieci, licząc że tak się stanie, jedyne ryzyko, że któreś by zbankrutowały (choć w czasie euforii i bankruty są pompowane); a czy Polną zestawisz z największymi śmieciami? czy w ogóle zestawisz ją z śmieciami? jest to po prostu niepopularna teraz spółka, część nieefektywnego majątku Jakubasa (a jakie on odniósł sukcesy inwestycyjne w ostatnich latach?); może jak postanowi opuścić tą firmę, to coś się tu ruszy, tego nie wiem; a po drugie, czy na hossannę trzeba będzie czekać wiele lat? tak Wam się zdaje?