A czy ja mówię żeby przestał pisać? Niech sobie choćby powieść napisze o Idea Bank, a co mnie to obchodzi. Napisałem tylko że pisze tak jakby miał w tym jakiś interes. Ja wiem jaki mam w tym interes że piszę to i tamto, nie identyfikuję się też z osobami które zaśmiecają to forum informacjami typu "CZY BĘDZIE UPADOŚĆ? TYLKO PYTAM", bo to jest niemerytoryczne, ale w niektórych przypadkach mogę zrozumieć że ktoś jest na bank wkurzony to pisze co mu na język przyniesienie. To co mnie mocno zastanawia w takich przypadkach to że zawsze się pojawia w takich sytuacjach, grupa osób które poświęcają dziesiątki godzin na pisanie postów i materiałów które mają wychwalać dana firmę i tego nie potrafię zrozumieć jak komuś się chce siedzieć na forum i tracić czas na to żeby budować dobry PR np. takiego Idea Bank. Nie chce nikomu niczego zarzucać, ale to mi zawsze w takich przypadkach wygląda na sponsorowany marketing, no chyba że ktoś jest mocno "załadowany" np. w akcje danej firmy i w tej sposób sobie próbuje pomóc żeby kurs szedł do góry. Jak jest w tym przypadku? Jakoś nie widzę żeby się ludzie chwalili tym że posiadają akcje, Mgr. czeka na zmianę trendu ale sam jakoś nie pali się do inwestycji (albo o tym nie pisze), za to pisze pochwalne listy pd adresem Idea Bank i krytykuje ludzi którym sprzedano w tym banku obligacje GetBack. Rozumiem że można mieć swoje zdanie i może się wypowiedzieć np. w tej kwestii, ale zastanawiam się jaki konkretnie interes ma ktoś w tym żeby siedzieć prawie cały czas na forum i pisać wielostronicowe elaboraty o tym że obligatariusze sami są sobie winni itd.? No jaki? Ktoś mi jest w stanie podać inne wyjaśnienie, niż płatny marketing na rzecz Idea Bank?