Do kompletu brakuje jeszcze prokuratora no i może ksiądz się przyda. Dramat podzielony na role. Czyli udajemy, że coś się dzieje, dezinformujemy, blokujemy ważne dane, bijemy pianę, restrukturyzacja idzie pełną parą, ryjki podłączone, a kasa wycieka we wskazanych kierunkach.