W razie upadłości i tak wszyscy dostaną proporcjonalnie tyle ile zostało.
Więc po co redukcja zadłużenia?
Po to aby właściciele (udziałowcy) się wzbogacili kosztem wierzycieli?
Chyba, że udziałowcy chcą ratować firmę i zrzekną się swoich długów.
Jak uratują firmę za 10 - 20 lat i tak odzyskają kasę z zysków firmy.