Dodałbym jeszcze ( tak mi się skojarzyło), że ostatnie przesunięcie spłat pożyczek (raport z grudnia) na 2021 oznaczają, że choć nie są ujęte w układzie to jednocześnie nie będą spłacane przed obligatariuszami (poza odsetkami) tym samym wierzyciele obligacyjni nie będą w tym względzie pokrzywdzeni i to jest kolejny argument za bo w ten sposób myśląc nieco abstrakcyjnie z punktu widzenia obligatariuszy to tak jakby było o ponad 6 mln długu mniej (tyle jest zawartych ugód)
Coś szerzej będzie można jeszcze napisać po wynikach 14.02 a tak już całkiem więcej to po raporcie rocznym biegłego.