ale oni mają w tym swój zakichany interes. Chyba nie myślisz, że tak sobie piszą ;) dla samozachwytu. Jeżeli Kronos miałby się wysypać, to musiałby spełnić obowiązek informacyjny. Tutaj trwa żonglowanie kilkoma milionami i straszenie na podstawie beznadziejnej polityki informacyjnej i braku postępów. Typowe... Będzie upadłość to będzie, nie będzie to zarobimy proporcjonalnie dużo w stosunku do obecnego ryzyka. :) Zaraz mnie zakrzyczy różowy pamiętniczek z kowalem który to wychodził ze stratą lata temu.