Genia, a w żadnym wypadku interes się nie psuje - ze spółką wszystko ok, jak Tuskus trochę odstraszy spekułę z Goldów i innych takich, Euro nam trochę wróci na ciekawsze poziomy, to na tym Polna już jest minimum 1 mln zł do przodu w bilansie (około 2 mln więcej, jakby dodatkowo jakieś ugody z opcjami wynegocjowali na rynku). A to, że musiałby teraz zapłacić GODZIWĄ cenę za ilość papiera, który go interesuje... I tak potem zarobi swoje.