Czytając fora tyczace BOMI, wybija się z nich stwierdzenie ,
iż BOMi utraciło bezpowrotnie około 600 tys. zł..
Opinie te głosza, można sądzić osoby nie będące posiadaczami akcji BOMI..
Pytanie, po co to robią zostaje słodką tajemnica...
Drugim , wybijającym się tematem, jest sprawa RABATU. SA.
Rabat .SA. wyceniany był na 350 mln zł..
Głoszenie tak łatwo tezy , iż BOMI utraciło, lub może utracić RABAT.SA.,
i nic wielkiego sie nie stanie, gdyz RABAT.SA, w/g nich utracił już
jakąkolwiek wartośc, jest w/g mnie dużym przegięciem..
Po co?
Urabianiem opinii i przygotowanie gruntu?