Kurs kursem, ale głównymi inwestorami w USA są ich fundusze, większość obywateli jest w jakiś sposób związana z giełdą.
Więc jeśli parę lat wstecz jakiś Jankes miał 1000 akcji po 1 $ to miał 1000 $
Te akcje dziś są wyceniane np po 2 $ to ma 2000 $
Jutro daje zlecenie sprzedaży i ma 2000 $.
Idzie do sklepu i kupuje prawie dwa razy tyle produktów bo inflacja jest ok 2%/R.