„Zbuntuję się na temat opinii, że DT oznacza mniejsze ryzyko.”
Miarą ryzyka zarówno dla biura maklerskiego jak i jego klienta jest wysokość depozytu zabezpieczającego wnoszonego przez gracza zawierającego kontrakt. Jest on podawany na każdą sesję przez KDPW ( Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych ) i obliczany wg metody SPAN ( Standardowa Analiza Ryzyka Portfela ).
https://bossa.pl/edukacja/kontrakty-opcje/kontrakty-terminowe/depozyty/zasady-wyznaczania-depozytu-spanTen scenariusz ma odpowiedzieć na pytanie „co będzie jeżeli po zakończeniu sesji a otwarciem kolejnej wzrośnie mocno zmienność”. Dlatego też depozyt zabezpieczający dla rachunku intraday jest niższy ( obecnie 4,5% ) niż dla rachunku overday ( 5,9% ). Tak jest na wszystkich giełdach świata.
Nie będę wchodził w szczegóły, ale każde biuro maklerskie, będące uczestnikiem rynku zaakceptowanym przez KDPW , kredytuje swojego klienta zapewniając KDPW, że jest on wypłacalny i pośrednik gwarantuje to swoim kapitałem. Biuro maklerskie może się dodatkowo zabezpieczać ustalając tzw. depozyt wstępny, przeważnie wyższy od podstawowego o około 20%. Może również podwyższać depozyty w trakcie sesji, kiedy mocno wzrasta zmienność na rynku ( wojna z Ukrainą, pandemia, brexit, … ).