A wy swoje. Sądzicie, że naród jest głupszy niż na to wygląda. Ludzie zielińskiego już działają. Chcecie pokazać jak spółka pięknie sobie radzi, a jest to mniej więcej tak jakby perfumować szambo, zapach zawsze pozostanie :)
Komu długi będą topniały ? Nie czaruj. W FKD długi będą tylko wzrastać. To jest inna spółka. Oczkiem prezesa jest w tej chwili wyłącznie FKD Employees Sp. z o.o.
Nie ważne, to spólka w 100% zależna od FKD, jest czysta do finansowania.
Jedno jest pewne, spółka zbiera kontrakty i powinniśmy się z tego cieszyć jako posiadacze obligacji i i ci co posiadają akcję też powinni czerpać satysfakcję, bo widać ze spólkę ktoś tam skupuje...mało bo mało ale zawsze.
Teraz dajmy jej jeszcze trochę czasu moze 6 miesięcy i zobaczymy czy z wypracowanego zysku zamierza coś nam oddać.
Chyba żartujesz. Zielinski dba wyłącznie o swój interes. Dawać czas mogę temu kto szanuje innych, a Zielinski z premedytacją od 2 lat zwodzi nas obligatariuszy nie próbując nawet udawać, iż mu zależy na dogadaniu się - po prostu przyjął najgorszą z możliwych opcji, tzn. głowa w piasek, siedzieć cicho, nie odpowiadać, nie odbierać, itd. itp. Nie bądź naiwny jeżeli chodzi o spółkę córkę - dzisiaj spółeczka jest zależna w 100%, a jutro Zieliński sprzeda udziały żonie i tyle zobaczysz. Pozostanie wydmuszka w postaci FKD.
Hehhehe" zamierza oddać " od dwóch lat ludziom nie płaci a Ty takie teksty walisz. Bądź poważny. Pozwy sądowe się sypią i tylko kwestia czasu jak spółkę zjedzą
Moze wyjde na adwokata diabla, ale tak dlugo jak bedzie w stanie udowodnic, ze spolka dziala i jest na najlepszej drodze do splaty swoich zobowiazan to raczej nie ma sie co ludzic ze sady orzekna likwidacje i wyprzedaz majatku przez komornika. Tutaj podpisali w krotkim czasie kontrakty na ponad 10 milionow, zaczeli splacac obligacje, leza sprawy w sadach o nakazy zaplaty za wykonane prace. Rozumiem rozgoryczenie, bo sam mam tu problem, ale taka jest rzeczywistosc. Gdyby wszystko bylo takie proste to obligatariusze juz mieliby swoje pieniadze z powrotem.
dobrze mówisz, byłem sceptyczny ale zaczynają wykonywać tematy bardzo ciekawe, przydałoby się gdyby rozszerzyli swoją działalność. ważne że jest robota na ponad 10 milionów i zaczyna się coś dziać. Wam wszystkim prezes nie dogodzi to jasne ale może za rok spólka będzie cenniejsza?
Wrozenie z fusow, ale moze tak byc pod warunkami, ze nie zostanie wszczeta egzekucja z majatku, zaczna odzyskiwac naleznosci a zarazem splacac zobowiazania, miec finansowanie na realizacje kontaktow, bo spolka sama opublikowala info ze odpuscila kilka z wygranych kontraktow z powodu braku plynnosci. Mysle, ze jak komornicy zaczna pukac do drzwi to pozostaje im zlozenie wniosku o upadlosc ukladowa i wtedy ani nic nie zostanie przyspieszone, a dodatkowo dojdzie do usankcjonowanego strzyzenia. Popatrzcie na Getback - 25% w 8 lat (!!!). Jesli ktos chce natychmiastowego wykupienia to niestety, ale realia sa ciezkie, nadal idzie tu walka o przetrwanie.
na płynność jest sposób, wszystko jest zależne od tego na jakiej marży operują. Płynność można zlewarowac wartością kontraktu a płatność przyśpieszyć...sfaktoringować. W spólkę musiałby wejsć fundusz albo musiałby być zaprzyjaźniony fundusz, który byłby defakto przejmującym zlecenie, na gwarancji wykonawcy. Dość pomieszanę wiem ale przychody spólki mogłyby skoczyć z 10 do 40 milionów w rok przy marży 20% zostajemy z 8 milionami...spokojnie wystaczy na spłatę części zaległości, A gdy spólka byłaby oczyszczona z obligatariuszy i ich ciężaru...wieszcze jej drugie życie i kierunek taki jak UNIBEP. Wartosć akcji spokojnie moze oscylować w przedziale 5-8 złotych za jakieś 3-4 lata o ile spólka będzie miała właściwy kierunek, nie polegający na zadłużaniu się. Ot taki scenariusz widzę dla FKD Wszystko w rękach Prezesa.
Posiadacz jesteś zmienny jak chorągiewka na wietrze. Przez ostatni rok zmieniałeś zdanie kilkanaście razy - żaliłeś się, narzekałeś, groziłeś, chwaliłeś, dawałeś im nieprzekraczalny czas (ostatnio jak pamiętam to do czerwca). Z tym stanem emocjonalnym powinieneś odwiedzić przede wszystkim terapeutę. Ze swoimi opiniami jesteś mniej wiarygodny niż politycy w trakcie kampanii ;) Prezes nie ma nam dogadzać (chyba że ty z zielinskim sobie dogadzasz), lecz realizować zobowiązania których się podjął. Jeżeli wyemitowało się obligacje to należy je wykupywać i płacić odsetki, jeżeli ma się problemy z płynnością to należy się dogadywać z obligatariuszami (każdy z nas to zrozumie). Natomiast wybrana droga przez zielinskiego poprzez "olewanie" obligatariuszy jest nie do zaakceptowania. Facet nie ma krzty honoru.
Czy jestem zmienny?
Po prostu przeanalizowaliśmy sytuacje z kilkoma innymi obligatariuszami i okazało się że najlepszym rozwiązaniem dla nas i dla akcjonariuszy jest aby spółka wstała na nogi i powoli spłacała swoje zobowiązania. Co do reszty sie z Tobą zgadzam.
Ale również widzę że w spółce dzieje się coraz lepiej. Być może ten rok będzie dla nich najlepszy jak do tej pory. Ja byłbym zadowolony gdyby chociaż spłacili swoje zobowiązanie w postaci odsetek. Na reszte jak zobacze że spółka ma pomysł na siebie, to mogę poczekać.
Będę zadowolony jak będą płacić cokolwiek. Powoli (po 2 latach) moja cierpliwość niestety się kończy. Będę jak pozostali obligatariusze kierować sprawę do windykacji sądowej. Jak na razie to tylko spółka córka zdobywa jakieś kontrakty, a FKD jest spisane na straty.
Komunikat o hali za 5,9mln trochę mi śmierdzi. Czemu ? Nie podają inwestora, mają do wykonania 2 magazyny do końca roku i jeszcze ta robota, też w tym samym terminie.... nie dadzą rady ze swoimi mocami przerobowymi więc kary pewne albo umowa lipna aby zamydlić i ... czas pokaże...
gdzieś to czytałem ze dla bartexa robią. Ktoś tu pisał że działąją przez spólkę zależną, a przez jaką inną mają działać jak spólka FKD jest zadłużona? Nie może jej prezes nikomu sprzedać po zaniżonych cena ponieważ to już gdrubsza sprawa i mógłby mieć znacznie większe kłoty wynikające z faktu działania na szkodę spółki itd itp. Gdyby nawet ją sprzedał prezes za dobrą cenę za jakiś czas to kasa wpłynełaby do FKD i byłaby kasa dla nas więc nie marudzić mi tutaj tylko myśleć logicznie.
Ra, prawidłowo myślisz. Wystarczy skojarzyć dwa fakty. FKD ma siedzibę we wsi Paproć (największa firma w okolicy) i pomimo znanych powszechnie ogromnych problemów finansowych została wybrana do budowy hali za prawie 6 mln zł właśnie w Paproci. Niezwykły przypadek.
Bartex jest najwiekszą firma w okolicy i dostarcza wina dla biedronki takie jak popularne prosecco. Wystarczy w biedronce i lidlu znaleźć wina z podpisem dystrybutora.
Moze spolka sie poprawi i poda wiecej faktów
~Posiadacz na tym terenie jest też np. Aesculap (B. Braun) i można ich produkty znaleźć pewnie w każdym szpitalu. I co z tego wynika ? Nic. Podaj gdzie jest napisane, że będą robić dla Bartex-u... Ja nie znalazłem w necie takiej informacji. Tak jak napisał ~Obligat_P : "FKD ma siedzibę we wsi Paproć (największa firma w okolicy) i pomimo znanych powszechnie ogromnych problemów finansowych została wybranado budowy hali za prawie 6 mln zł właśnie w Paproci. Niezwykły przypadek." Aby wykonać takie dzieło za 6mln w 6 m-c to trzeba "zagęszczać ruchy" nawet przy założeniu, że cała dokumentacja jest już gotowa i tylko wejdą na robotę. Jak ktoś budował choćby domek na wsi to powinien orientować się ile czasu potrzeba na "papierologie". A gdzie dostarczenie poszczególnych elementów do złożenia ? Te elementy nie leżą na półce w markecie, te elementy trzeba wykonać, to nie są klocki lego. A spółka ma do końca roku oddać jeszcze 2 magazyny, każdy za ok. 2mln a nowy magazyn jest za 6mln... Wiem, że wartość nie jest wyznacznikiem ale pokazuje, że jednak na nowy magazyn musi zostać zaangażowane dużo więcej zasobów niż na postawienie tych 2 magazynów. A zasoby finansowe w tym momencie to chyba tylko 1,2mln z pożyczki.
~Posiadacz "Moze spolka sie poprawi i poda wiecej faktów" - jakoś nie widzę tego. Chciałbym się mylić bo wiarę już dawno straciłem.
Za parę dni powinien pojawić się raport za I kw 2020 a po miesiącu roczny. Obstawiam, że płace pójdą do góry a zatrudnienie na porównywalnym poziomie jak za poprzednie okresy.
Nie przytocze gdzie to czytałem i szczerze mnie to nie obchodzi.
Cisnijcie prezesa o to.
Pamietajmy jednak ze spółka może dostać kase z tarczy... Wszyscy dostają.
Nie sądzę że to ściema, ponieważ takie przekręty są już karalne a za to odpowiada prezes, nawwt pozbawieniem wolności do lat 3.
Nie popadajmy w przesade.
Płace nie wzrosną, bo rzesza ukrainców czeka.
Jak będzie zobaczymy.
"Nie mogłem sie zatrzymac"
Wez mnie noemi nie rozśmieszaj!
Robisz z nas idiotów jak prezes, który sam nie wie czego chce...czy ratować tą firme czy już sobie dać z nią spokój.
Zaczyna mnie nudzić ta zabawa...wypisuje się z waszej gry.
Stawiam krzyżyk na pozostałą forse.
Powodzenia.