Czy jestem zmienny?
Po prostu przeanalizowaliśmy sytuacje z kilkoma innymi obligatariuszami i okazało się że najlepszym rozwiązaniem dla nas i dla akcjonariuszy jest aby spółka wstała na nogi i powoli spłacała swoje zobowiązania. Co do reszty sie z Tobą zgadzam.
Ale również widzę że w spółce dzieje się coraz lepiej. Być może ten rok będzie dla nich najlepszy jak do tej pory. Ja byłbym zadowolony gdyby chociaż spłacili swoje zobowiązanie w postaci odsetek. Na reszte jak zobacze że spółka ma pomysł na siebie, to mogę poczekać.