Czytam te wszystkie komentarze, te spokojne. logiczne i te agresywne.Nie dziwię się forumowiczom, przede wszystkim tym pokrzywdzonym/ po 31.05./.Nikt przecież,że nie narzeka,że straciliśmy kasę/ ja też jestem w tym gronie/ z przyczyn: nieumiejętnego zainwestowania w papiery, krachu, sytuacji na rynku, sytuacji w samej spólce, a tylko dlatego,że ktoś sprytnie chce nas pozbawić akcji: anulowac je, w okolicznosciach, kiedy były inne możliwości rozwiązania trudnej sytuacji w spółce. Ja osobiście nie mam nic przeciwko osobom/ osobie/ która chce przejąć spółke: ma do tego prawo, jak inni, ale mam też prawo do tego,żeby mieć nadzieje,e te jego prawo/ czyt. przejęcie spółki/ odbędzie się w cywilizowanu sposób. Pan Tariko chce spółkę, to niech ja bierze, ale nich nam akcjonariuszom godziwie zapłaci za akcje, które posiadamy. Niech zastosuje się do prawa Polskiego i niech wykona ten gest" wezwanie" a zapwne ustaną te niepochlebne komentrze, bo każdy zrozumie,że takie jest prawo rynku.Wiemy,że jest okrutne ale na Boga, dlaczego ktoś chce nam zabrać naszą własność, jak istnieje inne, polubowne rozwiązanie.Niech pomyślą Ci co chcą przejąć spółkę: czy nie warto zrobić to "wezwanie" zapłacić nam/ przecież nie są to olbrzymie kwoty? i tym sposobem mieć nas " za soba", byc może ponownych akcjonariuszy nowej/ starej/ spółki?

Czekamy na wezwanie na akcje.
Jeśli Mr. Tariko chce przejąć firmę to powinien ogłosić wezwanie.

Przecież jest o tym mowa w memorandum

Dnia 2013-05-27 o godz. 12:49 ~xc napisał(a):
> Przecież jest o tym mowa w memorandum


Proszę o cytat.

Pan Tariko jest bezwzględnym biznesmenem i dlatego ma tyle pieniędzy. Po co ma dzielić się z wami swoją forsą skoro nie musi? Przecież wy też możecie sprzedać swoje mieszkania kupić mniejsze a reszte oddać na cele charytatywne. Zatem dlaczego oczekujecie od innych by dbali o was skoro wy nie przejmujecie się losem innych?

czy ty jesteś jechowy

A skąd wiesz,że nie interesujemy się losem inych. Nie można twierdzić,iż jeżeli inni czegoś nie robia, to ja też tak mogę robić. Przyzwoitość/ nawet ta rosyjska- przepraszam uczciwych Rosjan za to porównienie/ wmaga odrobinę ucziwości, nawet w bezwzględnym boznesie, bo jak można mówic o partnerach biznesowych, jak bedziemy tylko kombinowac jakby ich oszukac?

To może inaczej: Załóżmy że ktoś kupił 10 000 akcji CEDC po cenie 10 zł za sztukę, zainwestował 100 000 zł. Sprzedał ci te akcje kiedy cena wynosiła 3 zł za sztukę, ty masz teraz 10 000 akcji, a zainwestowałeś 30 000 zł. Pierwszy inwestor stracił 70 000 zł. Załóżmy że cena akcji znów wzrosła do 10 zł za sztukę i ty wtedy byś je sprzedał. Zarobiłbyś 70 000 zł - podatek. Na czysto zarobiłbyś ok. 60 tyś. Czy byłbyś skłonny oddać połowe swojego zarobku pierwszemu inwestorowi w ramach nagrody pocieszenia, tylko dlatego że stracił on 70 000 zł? W moim przekonaniu, które graniczy z absolutną pewnością zupełnie nie interesowałoby Ciebie że ktoś musiał stracić żebyś ty zyskał. Miałbyś się wtedy za genialnego inwestora który potrafi łatwo zarabiać na innych leszczach. Niestety giełda oraz biznes to nie zabawa. Tariko jeżeli nie będzie musiał nie odda wam nawet grosza. Ty też jakbyś zarobił nie oddałbyś ani grosza tym którzy stracili

Niestety Uzi choroba u Ciebie postępuje. Nie dociera, że nikt nie ma ochoty czytać Twojej ideologii o inwestowaniu. Porzuć tą "misję", odpuść proszę, pozwól nam tracić nasze własne pieniądze. Nie zadałeś sobie pytania, może nas to "kreci", a Ty nam w tym przeszkadzasz, ciągłymi naukami. Jesteś nawiedzony, czy pracujesz w KNF ?

Sprawa jest bezprecedensowa, stąd wielu przyglądających się z czystej ciekawości (poza tym miałem kiedyś parę akcji i momentalnie po paru dniach wywaliłem jak tylko przejrzałem dokładnie papiery). A tak patrząc na to z boku, to "uzi" pisze z grubsza z sensem, straty was zaślepiają.

Następna menda. Skąd Wy się bierzecie ? Zajmuj się własnymi finansami. Umów się z UZI i zarabiajcie prawdziwa kase.

Takich co zarabiają i tracą po-drodze akcji jest wielu tak więc nie myl pojęć sprzedaż a wymazanie //////////

niestety nie mogę się zgodzić, mimo, że nie posiadam tych akcji, to nikt nie ma prawa zabierać/okradać współwłaściciela z jego prawa do majątku spółki, która to nie ogłosiła bankructwa. Współczuję posiadaczom, jedyne co można zrobić to pozew zbiorowy.
Jak to nazwać? ktoś wykupuje udział, a sąd anuluje świadectwo, a kasa zostaje u sprzedającego. Super nie ma co.

Tarico ma też bank i w tym banku dużo ma klientów co mają lokaty zobaczymy jaka będzie ich reakcja po takim zagraniu, bo ja napewno bym się ewakułował z takiego banku bo jak się komuś raz uda unulować to nic go nie powstrzyma przed dalszymi takimi zagrywkami

No własnie. Pamietacie jak uciekali/ w tym przede wszystkim Rosjanie/ z Cypru/ jak chcieli im zgarnąć kase. Od razu wszyscy stanęli murem za właścicielami kasy, bo jak to mozżna im zabrać ich własność; To co, teraz nam można?

Ni pisz za siebie. Może Ciebie i paru innych kręci tracenie ciężko zarobionych pieniędzy za które mógłbyś kupić rower dziecku lub nową lodówkę żonie. Sam jeden nie jesteś na tym forum, jest ono otwartym polem dyskusji, a nie kołem wzajemnej adoracji anoimowych hazardzistów. Być może ty uważaszmoje słowa za brednie a inny wyniesie z nich jakąś naukę. Jeżeli chcesz tracić trać, jeżeli chcesz pisać głupoty na forum pisz, lecz nie oczekuj że wszyscy dookoła będą przytakiwać i przyklaskiwać tej głupocie

Niestety kolego, głupoty, to piszesz Ty. Przeczytałeś, kilka książek o giełdzie i szpanujesz. Zadaj pytanie na forum, kto jest zainteresowany Twoimi naukami i piszcie sobie via email. Nie oceniaj wszystkich inwestorów hazardzistami. W Polsce niestety króluje dziwna teza, mówiąca, kto zarabia jest inwestorem, a kto przegrywa jest leszczem i hazardzistą.Niestety Twoje tezy o inwestowaniu też często się niesprawdzają na GPW. Ustaw sobie np. stop loss o którym piszesz na danej spółce i niestety często bywa, że zbierają stp loss i wracają sobie na wyższe poziomy i później jest lament, ponieważ ludzie traca dużo kasy, ale co tam, każdy ma własny sposób na zarabianie pieniędzy. Zaproś sobie zainteresowanych Twoim sposobem inwestowania i daj już sobiew spokój z tą "misją ", wygląda to niestety na częsty przypadek na tym forum "ja wszystko wiem, a wy ciemniaki nic nie wiecie, więc uczcie się ode mnie ". Żałosny jesteś Uzi. Żebrak napisał mądre słowe skierowane do Ciebie, a Ty podniecasz się swoimi wpisami. Co do kupowania żonie lub dziecku, zajmij się swoją żoną lub dzieckiem, w końcu Cię zostawi i tak kolego się kończy historia mądrali.Jeśli jest ładna, to pilnuj, bo Ci np. sympatia.pl porwią i zostani Tobie tylko forum bankier.pl.

cioci uzi zostało już tylko forum bankiera, bo nikt już nie chce słuchać tego bufona, nawet jego brzydka i stara żona

Ni zauważ że ani razu nie napisałem o jakichkolwiek metodach inwestycyjnych. Zwracam tylko uwagę na to że każdy jest kowalem własnego losu i że sukces na giełdzie zależy nie od tego w co się inwestuje a od tego jak dużo się inwestuje i kiedy zamyka się pozycję. Masz rację, moje wpisy są daremne, chyba nikt nie rozumie tego przekazu. No cóż postaje mi życzyć wam powodzenia w "inwestowaniu" :)

Dziękujemy, Tobie też życzymy sukcesów w "zarabianiu" pieniędzy.

P.S Śmiać mi się chcę kiedy słyszę historię o żekomych atakach na stoplossy :) Ten mit wymyślili leszcze z forum bankiera, by usprawiedliwić swoją awersje do zasad ochrony kapitału :)

lepiej nic nie pisać i wydawać się głupim niż zacząć pisać i rozwiać wszelkie wątpliwości!!!!
Co innego przeinwestować (źle zainwestować, niewłaściwie dobrać spółkę ) , a co innego zostać ograbionym przez Tarika w biały dzień przy pomocy białych kołnierzyków. Bo jak nazwać inwstycję, w której brak zasad, a raczej zasady się zmieniły po gwizdku. My kupno akcji, a Tarik szach i mat. Wszystkim się wydawało że kupią i sprzedadzą z zyskiem lub ktoś od nich odkupi w wezwaniu, a tu d..a , bo zmieniły się zasady w trakcie gry. Dziś Warszawa, a jutro Delavare. A nadzów GPW, KNF etc, etc nabrał wody w usta i go to gila. Twierdzą że w prospekcie było napisane. A w prospekcie napisali z CEDC że musi być wezwanie według prawa Polskiego. I gdzie tu normalność i logika . Gdzie tu zasady?????
A uzi się nabija bo nie kupił. Ale nie na tym to na innym cię powiozą bo sam to prowokujesz.

Wklej zdjęcie na którym sie z nas śmiejesz i "wrzuć na luz " chłopie to juz jest nudne. Rostawiaj po kątach rodzine w domu, a nie zaczepiasz obcych ludzi na forum.

ten uzi to albo jest psychiczny albo zapłacony, bo to co wygłasza to woła co najmniej o pomstę do nieba, a ponadto biedny leming nie wierzy w wywalanie stopów, bo o tym mu nie napisali w książce, którą młody wykształcony słoik przeczytał i z której czerpie prawdy objawione i obwieszcza je na forach

tylu ludzi którzy nie posiadają elementarnych wiadomości na temat funkcjonowania rynku kapitałowego.
jestem ciekaw ilu z tych którzy obrzucają teraz błotem wszystkich dookoła zadało sobie trud sprawdzenia PRZED ZAKUPEM AKCJI kondycji finansowej spółki.
Każdy widział tylko setki procent zysku a teraz za swoją głupotę wini każdego prócz siebie.
Ps. porównywanie z bankami nie ma sensu bo wy panowie ( i być może panie) nie jesteście depozytariuszami tylko wspólnikami rzekłbym w interesach.

Pamietam jak kiedys w programie "milion w portfelu? jeden z finansistow wyrazal sie, iz nie wyobraza sobie portfela bez CEDC - ciekawe co dzis by powiedzial, ile stracil - nie pamietam jego nazwiska

Ostry, a co Ty się tak przejmujesz błędami innych, popatrz na swoje błędy jakie popełniłeś w życiu. To forum to jakiś cyrk, wchodzą psychole zakompleksieni i dowalają ludziom. Co Ty gnoju osiągnąłeś w życiu. Siedzisz na tym forum i piszesz farmazony, co trzeba czytać i na co zwracać uwagę. Założcie sobie blogi i szukajcie chętnych do czytania swoich mądrości. Kto Cię obrzuca błotem, sam w..dalasz się w finanse obcych ludzi, to czego oczekujesz gówniarzu. Idź do kościoła w niedzielę i pomódl się za tych nieudolnych inwestorów. Idiota. Weż się lepiej za żonę w łóżku, a nie pieprzysz głupoty. Dobranoc

hehe , aż boli strata ?

Nie śmiej się ze straty innych, niestety los z reguły oddaje w druga strone, na Twoim miejscu przestałbym sie śmiać i zająłbym się własnym życiem, ale dorośniesz to zrozumiesz.