Pan Tariko jest bezwzględnym biznesmenem i dlatego ma tyle pieniędzy. Po co ma dzielić się z wami swoją forsą skoro nie musi? Przecież wy też możecie sprzedać swoje mieszkania kupić mniejsze a reszte oddać na cele charytatywne. Zatem dlaczego oczekujecie od innych by dbali o was skoro wy nie przejmujecie się losem innych?