Cel jest prosty, skup po 11 dopóki znajdują się chętni do oddania. Brak polityki informacujnej, wypowiedzi Prezesa bez konkretów np. nadzieje Prezesa na udany proces przejęcia w 2010, brak informacji o prognozach zysków czy ustosunkowanie się Zarządu do spadającego kursu i braku zainteresowania spółką to przejaw zaniechania szkodzący postrzeganiu Spółki wsród potęcjalnych akcjonariuszy z korzyścią dla grup skupiona wokół Prezesa i głównego akcjonariusza. Moja analiza wynika z braku zdecydowanego działania ze strony Pana Jakubasa,żeby ten stan polityki informacyjnej a właściwie jej braku zmienić. Skoro jest akceptacja to znaczy, żę ktoś ma cel w tym żeby tolerować ograniczanie informacji dla akcjonatiuszy.
z pewnością ten, kto tak się bawi, dobrze wie co robi i korzysta z totalnego braku zainteresowania spółką. Myślę, że tego co należy życzyć wszystkim akcjonariuszom Polnej, to oprócz dalszej wytrwałości, także zmiany w podejściu Zarządu do polityki informacyjnej i znacznej poprawy relacji inwestorskich. Zdając sobie sprawę, że nie będzie z tym tak prosto życzę wszystkim zdrówka i pomyślności w Nowym Roku.
W bessie i na początku hossy należy przede wszystkim wybierać społki, które od szczytu hossy spadły najbardziej (najlepiej - c/wk poniżej 1), lecz w hossie wykazywały się dobrymi wskaźnikami- myślę ze podobnie większość inwestorów Polnej kierowała się takim podejściem
- kiedy natomiast rozwija się hossa czyli stan obecny, wskaźnik c/wk dobrej społki powinien być wyraźnie powyżej 1 (może być wyższy), ponieważ oznacza to, że rynek ceni wyżej majątek firmy, docenia prawidłowy rozwój i daje kredyt zaufania względem przyszłości. Wskaźnik c/wk poniżej 1 w hossie czego doświadczamy na Polnej oznacza natomiast zastój, brak perspektyw i słabość aktywów...to wynik pracy Zarządu w 2009 r.
Na nowy 2010 r Zarządowi życzenia skuteczności w realizacji założonych celów i kształtowaniu przyszłości Spółki oraz dużo......wytrwałości akcjonariuszom.
Co do polityki informacyjnej zarządu, to myślę, że Zakonek jet głupi, bo bonzo Jakubas, któremu nie zależy na poziomie kursu, spuści go kiedyś ze stanowiska, i te prawie 10000 akcji , będą wtedy gowno warte .Interes Zakonka i mniejszosciowych akcjonariuszy jest taki sam : jak najwyższy poziom kursu. Ale pan Zakonek tego nie rozumie. To spuszczenie ze stanowiska może nastąpić w każdej chwili, gdyż wydaje mi się, że mimo strat na opcjach i nie udzielenia absolutorium, Zakonek był mu (Jakubasowi) potrzebny do połączenia z
Ponarem, zwłaszcza z Ponarem, gdzie należało posprzątać i radykalnie obciąć koszty. Ale fuzji nie ma, raczej nie ma, więc" pies "
Zakonek nie bardzo jest potrzebny.
Panie Zakonku, popatrz Pan , co się stało z Pana poprzednikami. Nie każdy wyląduje tak
pieknie, jak jeden z poprzednich prezesów Polnej,.
Założę sie, ze Pan na pewno nie.
Brzydzi już, tych, którzy tu dłużej są, to wszystko , co robi zarząd, zwłaszcza, co do polityki informacyjnej. Podobnie robił , w mniejszej sakali, były prezes Kandefer. Gdzie Pan jest teraz Panie Piotrze, co Pan sądzi o fatalnym pryncypale Polej -Jakubasie i co, on da Panu pracę !!!?
Tak samo postępuje Zakonek.
Sugestie, że kupuje rodzina i zanjomi Zakonka, a potem będzie info i zarobią, może mają jakiś walor prawdy. Ale powiem jasno, że nie ma powodów np. \na nie odpowiadanie na zapytania inwestorów w akcji Pulsu Biznesu. To jest jawne skurwysyństwo!
Sa tu zarzuty do bola 7, do Jethro Thala itp. Ci ludzie nie są niczemu winni.
Podstawowy winny to nieudacznik Jakubas. Ten "inwestor" miał tak gówniany rok na GPW, ze pewnie dziś pije na umór, z radosci ,
że on się kończy.
Wiecie, jak to jest, parę lat sukcesów, a potem, jeśli nie jesteś na prawdę dobry, to maram, gówno i regres. Tak jest z Jakubasem.
Dziwię się, że ten człowiek nie odejdzie na emeryturę i nie żyje z procentów.Córeczka aktorka potrzebuje managera. Po co Ci Zbyńku ta GPW. Po co męczysz, szlemielu, siebie i innych. Daj sobie spokój , masz kilkaset milionów i po npięćdzisiątce bardzo duże ryzyko zawału, udaru itp. Spocznij Zbyńku !!!!! Ulżysz dupku wszystkim. Także nam.
Heh he 5 zł raczej nierealne. Na obecnym poziomie cenowym 12 zł były wymiany pakietowe. Ktoś na siłe bawi się przy małej płynnosci w zbijanie kursu. Mysle, ze skoro tak mu zależy na zbiciu ceny i przy ogólnym zniechęceniu akcjonariuszy to może jest dobry moment na większe zaangażowanie w te papiery. Pozdrawiam
Stara cegielnia, wiesz, że też się zastanawiałem, po co takim ludziom jak Jakubas jeszcze więcej kasy, jak już jej mają tyle... apetyt rzeczywiście rośnie w miarę jedzenia...
ś.p. Mariusz Łukasiewicz, który z garażowego biznesu sprzedaży na raty sprzętu RTV sprowadzanego z Zachodu zrobił duży bank wrocławski bank Lukas, jak go sprzedawał Francuzom powiedział, że założy nowy biznes, który już mu wystarczy do końca życia... (ja raczej poprzestałbym na tych grubych milionach ze sprzedaży Lukasa). No i założył nowy bank, Eurobank i wystarczył mu ten biznes do ... końca życia, czyli bodajże kilkanaście miesięcy od uruchomienia tego nowego biznesu... zmarł jako ledwo czterdziestoparolatek... chyba zawał, nie pamiętam już...
to córka Jakubasa jest aktorką? teatralną, czy grała w jakimś filmie?
parę miesięcy temu mówiłeś że to jest ....
Basia...
chyba, że Basia to....
córka Jakubasa... i Ty o tym wiesz :)
A w ogóle coś ludzie poznikali, my tylko we trzech mamy akcje Polnej? nie szkodzi ;) kurna, wybudził mnie dzieciak machinowaty ze snu i coś nie mogę zapaść znów w piękny zimowy sen, a tu mróz, śnieg...
Obecnie tylko czytam - nie piszę. Niech się teraz mądralińscy wyszczekają, choć coraz gorzej im to wychodzi ;) Za jakiś czas wrócę, jak się uspokoi atmosfera wokół.
czołem Panowie w nowym roku! :)
jak sobie błogo odpocząłem przez prawie 2 tygodnie od giełdy i chyba znów się zaszyję w codzienne obowiązki, bo może jeszcze troszeczkę pobujać się na tych niewygórowanych poziomach... według mnie, nie ma szans, żeby to się już mocniej zwaliło, to jest i tak skandal, dziwnie nielogicznie to zeszło na niskich obrotach do obecnych okolic 12 zł... tym łatwiej odrobi ten nieracjonalny zjazd i chyba nie trzeba będzie na to czekać długich miesięcy, tak mi się zdaje :)
Witam. Ja tez jestem :). Forum czytam zadko, bo syf sie tu zrobil straszny, akcji troszke zredukowalem po 16 zl, ale teraz sie zastanawiam czy czegos nie odkupic.
na PB piszą, że Jakubas nie popuści swojemu "menago" z firmy Feroco, który przewiózł go na opcjach na 147 mln. Wprawdzie Zakonek narobił znacznie mniejszej straty z tego tytułu, ale czy jego też spotkają jakieś konsekwencje? W koncu Jakubas w zeszłym roku nie udzielił absolutorium Zarządowi, ale Zakonek pozostał na stołku! Pytanie, jak długo? Ciekawe kiedy podadzą raport z wynikami za 2009r.? Spólki zaczynają już przekazywac informacje o terminach publikacji raportów w 2010r., więc może i Zarząd Polnej "łaskawie" to uczyni!
Zmusi ich niedźwiedz wybudzony ze snu :) - wczoraj podawali w Faktach i Wiadomościach, że po Przemyśłu grasuje niedźwiedź ! Nie wiem, czy go złapali... Może to Jethro się przebrał, żeby Polska w końcu zwróciła swoje oczy na zapomnianą Polną, ha-ha ;)
Jethro, to taki żarcik, ale trzeba przyznać, że odważnie jest mieszkać w tamtych bieszczadzkich rejonach, bo taka przygoda może Cię spotkać w biały dzień i to w publicznych, zurbanizowanych miejscach ! ;)
Tego niedźwiedzia trzeba pogonić, bo już młody byczek rośnie powoli i dojrzewa, żeby zaatakować w odpowiednim czasie :)
Czy faktycznie młody byczek rośnie i dojrzewa ... :) Zależy co rozumieć przez odpowiedni czas? Na razie mamy czas spowolnienia u głównych odbiorców Polnej, wymuszony tym faktem czas pracy 4 dni w tygodniu i czas niepewności co do wyników za IVQ i czas wyboru podmiotu do przejęcia.
W tej ostatniej kwestii już przedstawiłem swoją opinię, ale jeszcze raz ją powtórzę. Polna nie może sobie teraz pozwolić na przejęcie dziada, którego dopiero trzeba by było restruktyryzować. Nie ma na to czasu i nie ma cierpliwości ze strony akcjonariuszy, którzy mają już dość marazmu i dość wyczekiwania na radykalną poprawę wyników od strony przychodowej. Nie ma też za dużo pieniędzy na finansowanie firmy, która przynosi straty.
To musi być dobra firma generująca dodatni strumień przepływów pieniężnych, pracująca nie 4 dni w tygodniu, a 7 dni w tygodniu x 3 zmiany na dzień!!! Ponar na dzień dzisiejszy taką firmą nie jest i długo nią nie będzie. Dlatego przejęcie tego majątku uważałem i dalej uważam za bardzo ryzykowne. A ryzyko istnieje dalej, bo Zarząd Polnej dalej bierze taką ewentualność pod uwagę!
Z przestawionych powyżej powodów zmniejszyłem swoje zaangażowanie w ten papier, i to zaraz po upublicznieniu wiadomości o podpisaniu listu intencyjnego z Ponarem. Sprzedawałem akcje głównie na fixie po 17,97 złotych, ale też powyżej i poniżej tej ceny - ostatnio nawet po 12-13 zł. W szczytowym momencie miałem 15K akcji PLA, teraz mam 0,6K.
Wzrosty są oczywiście możliwe. Polna już nie raz pokazała, że potrafi zaskakiwać. Oby tak było i obyście wszyscy zarobili na tej spółeczce. Szczerze wam tego życzę.
powitać znów kaktusa :), a Jethro pożegnać? ;/
ja z kolei nic nie robiłem z akcjami, a pierwszą sprzedaż i odkup potem niżej planuję dopiero, gdy kurs przekroczy 20 zł; niżej nie chce mi się bawić i ryzykować... ile trzeba będzie poczekać, tyle poczekam, nie gryzą mnie te akcje :)
Ale się uśmiałem, Jethro sprzedał :))). Przynajmniej plus za odwagę, że się przyznał i nie naganiał na akcje jak sam sypał. Minus za całą resztę ;).
Ano akcje nie gryzą, lokata też nie :)) Za 20 lat i tam się sporo zarobi. Za 3,4 lata powinien być szczyt hossy a niektórzy dalej się będą kisić z Polną jak widać.
Trochę pomieszałem daty, Jethro jednak naganiał w momencie sypania, przesadziłem z jego nieobecnością na forum. To już pozostawię bez komentarza, hehe. To jednak plusów brak :)
Na obecną chwilę, kiedy zarząd Polnej zaczyna brnąć w ślepy zaułek (bo czymże jest zamiar zakupu dziada w sytuacji kiedy samemu ma się niemałe problemy ze zbytem wyrobów) - to mnie tu nie ma. I nie chodzi tu o ten czy inny poziom cenowy oznaczający określony stopień niedowartościowania. Czy Polna jest po 12, 20 czy 25 zł, na dzień dzisiejszy mnie ten papier nie interesuje.
Jethro nigdy nie miał tylu akcji ...nawet na walne się nie pofatygował, bo wtedy musiałby się przyznać, że jest tylko wierszokletą....ale życzę mu dobrze....niektórzy muszą sobie zbudować własny świat, by czuli, że żyją....
ja przyznam, że zaskoczyło to mnie o tyle, że każdy ma prawo do sprzedania akcji Polnej (i każdej innej spółki), ich kupienia, znów sprzedania i tak w kółko, kiedy tylko chce i ile tylko chce i może... ale żeby w momencie wychodzenia ze spółki promować inwestycję w nią na forum? to jest niezgodne z moimi zasadami, ale ja chyba jestem już coraz starszej daty idealistą, nie nadającym się trochę na dzisiejsze czasy...
Cześć Bolo, kiedy pisałem (chyba w kwietniu) że zrobił dokładnie tak samo wcześniej opluli mnie wszyscy, ze nie wspomnę już bzdurach o słupach Jakubasa.
Cóż chłopaki sami widzicie że forum to miejsce gdzie wielu takich znajduje swoje pięć minut w życiu.
Zaskoczyło mnie tylko że tylu innych podłączyło się do zbiorowego linczowania każdego kto powiedział coś nie po myśli większości - syndrom grupowego myślenia - polecam "Władca much" - taki prosty mechanizm który zawsze działa bo łatwiej przyłączyć się do większości, nieprawdaż.
....to tylko jeszcze raz potwierdza, że odgadłam trelo-ciula bezbłędnie.
W każdej ze swoich niby analiz robił szkolne błędy wypaczające wynik. I okazało się, że robił to wszystko dla prymitywnego naganiania. Żenada. I te wszystkie frazesy o wszechobecnym tu spisku.......najwyraźniej mierzyłeś Zbigniewa J. swoją miarą trelo-ciulu. Nie dość że jesteś nieuk, to jeszcze drobny kłamliwy naganiacz. Rozumiem, że słowa pozdrowienia kierujesz do tych bezmyślnych inwestorów, których mimo wszystko udało ci się zainteresować twoimi wypocinami.
A i jeszcze jedno, temat KNF. Na twoim miejscu powstrzymałabym się od obecności na forach przez jakiś cas. Wszystkich straszyłeś razem z bolcem nadzorem. A okazuje się, że kłamliwie nagniałeś na kupno w czasie gdy sam dystrybułowałeś swoje akcje. No, no....
Nie upoważnia to jej do nazywania przez nią pozostałych "bezmyślnymi inwestorami...", bo zarówno ja, jak i wiele osób, zakupiło akcje Polnej na podstawie indywidulnego osądu sprawy, zanim Jethro pojawił się na naszym forum... Nie oceniam jego analiz, bo nie jestem w tym specem, nie każdy, kto inwestuje na giełdzie musi być super księgowym przecież! Oceniam tylko nie fair zachowanie według mnie w trakcie sprzedaży akcji przez Jethro, ale pozostawiam to dalej wyłącznie mojej osobistej ocenie i nie zamierzam go tu piętnować...
Nie oznacza to również, że podobają mi się i tolerowałbym na dłuższą metę manipulacje na kursie, co do których sama Baśka przyznała, że w pewnym momencie miały rzeczywiśicie miejsce... Ale czy ja piszę o KNF? Nie przypominam sobie, żebym pisał o tym w ciągu ostatnich miesięcy, odkąd nie widzę też tych pamiętnych akcji z tym bezczelnym, chamskim uwalaniem kursu w czasie okołowezwaniowym...
Ale oczywiście "genialna" Bacha nie pojawi się, żeby coś napisać, jak nie rzuci mięsem na innych, sprowadzi do roli prymitywnych orangutanów... i to mi w niej przeszkadza i zawsze najbardziej przeszkadzało, a nie jej analizy, w których czasami miała rację, choć nie zawsze też przecież.
to i nie pietnuj
na tle całego TWA wygladałes przynajmniej na nieco powazniejszego i zrownowazonego, mimo, ze tez od wielu miesiecy piszesz banialuki;
ale twoj osobliwy osad nad oszolomem, ktory jak od poczatku mowilem jest tylko nedznym naganiaczem i prymitywnym oszustem, stawia cie w tej samej kategorii
Bolec, kolejny raz potwierdzasz, że nie czytasz ze zrozumieniem. Moje sformułowanie o bezmyślnych inwestorach odnosiło się przecież nie do akcjonariuszy Polnej, tylko do tych którzy widzieli sens w wypocinach trelo-ciula. Przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni wpis to może załapiesz po dodaniu tego komentarza
Ale numer. Wielki Jethro opuścił tonący okręt jako pierwszy. Jak prawdziwy Kapitan. Myślę, że pozostałe gwiazdy typu Bolec Orkiestra i Pijok Ciulok już też się ewakuują.