• In Jakubas We Trust Autor: MO14000 [85.89.173.*]
    Niech od dzisiaj to będzie oficjalne motto akcjonariuszy Polnej. O Zbigniewie Jakubasie można powiedzieć wiele rzeczy: zarówno tych złych, ale i tych dobrych. Jedno jest pewne: To jeden z bardziej znanych biznesmenów w Polsce. W jaki sposób doszedł do swojego majątku? Prosta odpowiedź: Tanio kupował, ulepszał, naprawiał, restrukturyzował, no i sprzedawał po godziwej cenie, z kilkusetprocentowym zyskiem !!!

    Za tydzień na WZA Ponaru ma zostać podjęta uchwała w sprawie sprzedaży Zorganizowanej Części Przedsiębiorstwa (hydrauliki) Ponar S.A. Decyzja w tej sprawie zapewne już zapadła, a teraz pozostaje tylko kwestia jej formalnego przegłosowania.

    Dla Polnej jest to ważny, powiedziałbym nawet bardzo ważny moment, w którym po raz pierwszy w historii Zakładu dochodzi do przejęcia innego podmiotu gospodarczego. Mała Polna za kilka dni stanie się zaczątkiem szerszej struktury. Jak szerokiej? Zobaczymy.

    Przy tej okazji tej inwestycji powstają dwa pytania:

    1) Po jakiej cenie Polna kupi ZPC Ponar?
    2) Co Jakubas zrobi z tym majątkiem, aby mieć z tego maksymalny zysk?

    Ad 1. Wg mnie za podmiot generujący od kilku ładnych kwartałów ujemną wartość cash flow można zapłacić cenę odpowiadającą rynkowej wartości gruntów, czyli jakieś 30.000 zł za 1 ar. Powiedzmy teraz, że obiekty hydrauliki Ponar SA położone są na powierzchni ok. 250 arów (wielkość szacunkowa), zatem wartość interesującego nas terenu można szacować na 30.000 zł/ar x 250 arów = 7,5 mln zł. Tyle, a nawet o 1 mln zł więcej Polna ma w swojej kasie, i tyle można za tę wydzieloną część Ponaru zapłacić. Każda zapłacona złotówka więcej, zmniejsza opłacalność tej inwestycji. Bo jak zwykle nie chodzi tutaj o zarobienie 20-30%, a o kilkusetprocentowy zysk z tej inwestycji.

    Ad 2. To co zrobił 4-5 lat temu w Polnej. Dzięki temu, z firmy chylącej się ku upadkowi wyrósł zdrowy organizm z rentownością sprzedaży dochodzącą do +20%, a kurs akcji PLA stosunkowo szybko poszybował z kilku do 145 zł. Zatem na pewno będzie to sprzedaż zbędnego majątku, restrukturyzacja i cięcia kosztów zatrudnienia, szukanie oszczędności w zużyciu energii elektrycznej, negocjacje w sprawie podatku od nieruchomości itd., itp.

    In Jakubas We Trust, Panowie, In Jakubas We Trust:)
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~pit [82.143.155.*]
    wow. 14,87.... ;] nie sadziłem... ;]
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~kiszonka [193.42.154.*]
    Jest znana konkretna data WZA??
    Tekst typu za tydzien slysze juz d tamtego tygodnia.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: fan06 [95.41.11.*]
    Nadzwyczajne Walne Ponaru jest 30 października - a więc dokładnie za TYDZIEŃ
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: MO14000 [85.89.173.*]
    Podsumowując ten mój wcześniejszy wywód, wystarczy po prostu naśladować ruchy Jakubasa. tak robiłem z PLA PP, tak teraz robię z akcjami RAF.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: MO14000 [85.89.173.*]
    No to praktycznie zostały nam 4 sesje w przyszłym tygodniu. Piątku nie wliczam, bo WZA Ponaru rozpoczyna się 1 godzinę po rozpoczęciu sesji, kończy ok. 11-stej ... i jednak liczę na jakieś przecieki ze strony Ponarowców.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    POWRÓT DO KORZENI:)
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~załamka [89.79.21.*]
    radzilbym spojrzec na kurs. Tam kryje sie odpowiedz na wiele watpliwosci
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    Co kurs? Chwilowo zeszliśmy poniżej wartości księgowej. Czy coś się stało, czy ktoś umarł? Bo jeśli chodzi ci o AT, to ja to olewam. Liczą się fundamenty, zyski i liczy się kasa. A wątpliwości, szanowny Kolego, to zostaną rozwiane w przyszły piątek o godz. 10:00.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: fan06 [83.4.69.*]
    co tu dużo gadać- kończymy kiepsko! Po ostatnich spadkach raczej nie można się spodziewać w przyszłym tygodniu niczego dobrego! Papier został totalnie obrzydzony i jedyna iskierka nadziei to Walne Ponaru!
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    Panowie, czy będąc prezesem spółki, która ma poważne trudności, podkreślam poważne trudności, bębnilibyście o tym wszędzie gdzie się tylko da, czy raczej sprzedalibyście posiadane udziały na obserwowanym 3 tygodnie temu podjeździe w okolice 20 zł? Bez komentarza.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~pijok [95.49.251.*]
    deja vu ????
    ...........podobną politykę dezinformacyjną znamy z okresu "przed-wezwaniowego" TWA wie o co chodzi , a innych inwestorów na bankierze.pl nie widać .Pan J. skutecznie ich odstraszył .
    martwił bym się w momencie wysokich obrotów ...
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: fan06 [83.4.152.*]
    ile razy już to przerabialiśmy! Nieustanne kombinowanie z kursem, bo naczej tego nie można nazwać! Jakubas mając prawie 50% Polnej z pewnością wie co robi! Wystarczy tylko poszperać w necie! Facet kupuje spółki nie po to, by "wyciągnąć" z nich jakiś tam procencik! On inwestuje, aby w przyszłości "zainkasować" pożądną kasę! Jestem przekonany, że z Polną będzie podobnie! Nie wiem ile jeszcze kurs spadnie i szczerze powiem, zbytnio mnie to nie obchodzi! Traktuję tą inwestycję w pewnym dłuższym horyzoncie czasowym /około 2 lat/ i jestem ptrzekonany, że będzie OK. Nie da się jednak ukryć, że jest to Spółka dla osób cierpliwych! Pierwsze pozytywne informacje powinny pojawić się już w najbliższym czasie.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~Basia [94.75.121.*]
    przeglądam wpisy z ostatnich tygodni i co widzę............................
    niektórzy naprawdę nie powinni pisać niby merytorycznie bo wychodzą wielkie gnioty.
    Jak można szacować wartość zorganizowanej części przedsiębiorstwa na podstawie wielkość gruntu (szacunkowej wielkości).
    1. nie znasz tej powierzchni tylko ją szacujesz.
    2. nie wiesz jakie są ceny ziemi w Wadowicach.
    3. przede wszystkim nie znasz wartości rynkowej budynków i maszyn.
    Ponieważ nie potrafisz robić podstawowych kalkulacji na podstawie ogólnodostępnych danych, to wychodzi co wychodzi. Wyszło ci 7,5mln. Wystarczy przestudiować dane ze sprawozdań Ponaru aby dojść do wniosku, że kwota przejęcia będzie z grubsza 2 razy większa. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę głęboki kryzys w jakim tkwi branża. W normalnych warunkach byłoby to znacznie powyżej 20 milionów.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    W normalnych warunkach powiadasz:) Napisz konkretnie: ile wg ciebie warta jest ta ZCP, lub inaczej: ile teraz (przy tych wynikach Ponaru) można maksymalnie za nią zapłacić?
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~Basia [94.75.121.*]
    nie czytasz ze zrozumieniem? Wyraziłam się chyba jasno. Nawet ty powinieneś policzyć że, sformułowanie "kwota z grubsza dwa razy większa" niż twoje 7,5mln znaczy ok.15 mln.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    OK, twoje 15, moje 7,5 mln zł. Zobaczymy kto będzie bliższy prawdy.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~Basia [94.75.121.*]
    Niech ci bedzie........................
    Prawda jest jednak taka, że wbrew temu co kiedyś twierdziłeś nie masz elementarnej wiedzy w temacie wyceny przedsiębiorstw. Elementarnej!
    Poza tym, jak w takim razie wycenisz Polną ? 7 czy 8 złotych na akcję. Polna w Przemyślu i Ponar w Wadowicach to zakłady o porównywalnych mocach i potencjale. Jesli zatem Wadowice są warte 7,5mln to zakład w Przemyślu (sam majatek) nie jest wart wiecej niż 10mln. Do tego dochodzi 7,5mln net cash-u i mamy 7 zeta na akcję. Pogratulować poziomu wiedzy....
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    A co ty kobito porównujesz firmę, która odnotowuje wysoką rentowność operacyjną, z gniotem, który od iluś tam kwartałów generuje potężne straty? Jeszcze raz ci tłumaczę baboku niedouczony: za tę padlinę nie warto zapłacić więcej niż wynosi cena gruntu!
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    A tak w ogóle, to ja jestem przeciwko tej inwestycji. Uważam, że o wiele lepszym rozwiązaniem byłby zakup (wspólnie z Jakubasem) akcji Rafametu od ARP.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~Basia [94.75.121.*]
    no to się koleś rozczarujesz...................jeśli do przejęcia dojdzie, bo mogą się przecież jeszcze nie dogadać. Oczywiście jak kupią Wadowice za 15-16 mln to nagle zmienisz zdanie i zaczniesz chwalić. Brak ci podstaw obiektywzmu i logicznego myślenia.

    A co do wartości zakładu to polna jest świetnie poukładana. Stan techniczny majątku lepiej prezentuje się jednak w Wadowicach i to zarówno jeśli chodzi o budynki, jak przede wszystkim maszyny.

    A swoje słowa o baboku niedouczonym jeszcze odszczekasz..........
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    Stan budynków i maszyn? A co, może byłaś w Polnej i w Ponarze w środku. Czy może opierasz swoje zdanie na tym, co pokazała telewizja Mojrzeszów (czyli najstarsze fragmenty zakladu)?
    Zrozum, Ponar ma w tej chwili delikatnie mówiąc niezbyt komfortową sytuację ekonomiczną. Kwartał za kwartałem spółka przynosi straty. Potrzebują gotówki. 7.500.000 złotych od Polnej może pomóc im choć na chwilę odetchnąć.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~roberto [89.75.218.*]
    Sorry, że się wtrącam w waszą polemikę. Kilku moich znajomych z Wadowic pracuje lata w Ponarze. Jethro ma rację co do potencjału tej firmy. Są świetni fachowcy, jest niezły park maszyn, ale od lat Ponar cierpi na brak marketingu i managerów z głową. Polna dla nich to wielka szansa.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    Aktualne wskaźniki płynności dla Ponaru:

    Wskaźnik płynności szybkiej 41.2 % (wymagane minimum to 100%)
    Wskaźnik podwyższonej płynności 21.6 % (wymagane minimum to 40%)

    Powiem krótko: Wesoło to im nie jest!
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~Basia [94.75.121.*]
    i dlatego koleś kupią to za ok. 15mln a nie za 25. Właśnie dlatego że trzeba zakład poukładać i wykorzystać majątek efektywnie. A co do wrażenia jakie sprawia Polna to niestety jest ono dokładnie takie jak w reportażu. I nie pokazali najstarszej cześci zakładu bo nowych hal tam po prostu nie ma.
    Przez ostatnie dwa tygodnie byłam służbowo w Rzeszowie. Poświęciłam czas i pojechałam przy tej okazji do Przemyśla żeby obejrzeć Perłę. Zaklad jest stary, za duży jak na obecne potrzeby i niestety nie jest to miejsce gdzie łatwo byłoby jego część sprzedać. Dlatego tym bardziej doceniam to co Jakubas z Zakonkiem z tego wyciskają.

    Nigdy wcześniej nie byłam też w Przemyślu. Jak na warunki zniszczonej przez wojny Polski muszę przyznać, że to piękne miasto ale bardzo niedoinwestowane.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    Wpuścili cię do środka ... ciekawe:) Na podstawie czego? Pięknych oczu?
    Nowych hal to tam nie ma - zgoda. One były nowe w momencie przeprowadzki Polnej z ulicy Zibilikiewicza na ul. Obozową, tzn. jakieś 30 lat temu. Zresztą same hale nie świadczą o potencjale produkcyjnym zakładu.
    A co do nadpowierzchni, to ceny nieruchomości w tej części Przemyśla wahają się w granicach 30-40 tys. zł za 1 ar. Niedaleko mają powstać centra handlowe tzw. galerie.
    Ostatnio były sprzedawane grunty pod Castoramę i Tesco przy ul. Lwowskiej (peryferie) i tam cena transakcji była podobna. Ze sprzedażą nadpowierzchni nie byłoby więc problemu.
    Przemyśl jest ładnym miastem, ale (i tu się zgodzę) nie ma dobrego gospodarza. Taki Ferenc z Rzeszowa wybierany jest już 3-cią kadencję z rzędu. Dlaczego? Bo jest dobry, ludzie w nim widzą dobrego zarządcę ... i to miasto rośnie w oczach.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~pol-przem [83.16.131.*]
    Obok Polnej na terenie tzw. starej cegielni bedzie w niedalekiej przyszłości teren Specjalnej Strefy Ekonomicznej ( mieleckiej lub tarnobrzeskiej).
    M ożliwa jest więc sprzedaż lub dzierżawa zbednych hal lub objęcie tą strefą części terenu zajmowanego przez Polną.
    W tym sensie perspektywy są, lecz nie dzisaij , a za 1-2 lata.

    Ciekawy jestem , jakie jest wykorzystanie mocy wytórczych przez Ponar ?. Puste hale w Polnej czekają. Jeśli Ponar nie ma kasy na iwestycje w hale, to Polna z "nadmiarem" w tym zakresie jest idealnym rozwiązaniem i wystąpić tu może synergia z połączenia obu firm.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~pol-przem [83.16.131.*]
    Poza tym wolne hale mogłyby pomieścic np. serwis automatyki siłowej Ponaru . Nie wiem, jak Ponar sewisuje swoje produkty na terenie kraju, ale może udałoby sie wyeliminować lokalnych przedstawiceili (la)) na Polske pd-wsch i w ten sposób obniżyc koszty dystrubucji i serwisu. To jeden z możliwych efektów synergii !
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~Basia [94.75.121.*]
    do roberto:
    właśnie to próbuję wbić komuś do czegoś na miejscu czego zwykle ludzie maja głowę: potencjał produkcyjny (maszyny i pracownicy) lepsze są w Wadowicach i przy porównywalnej wielkości zakładów mówienie o cenie 7,5mln to jakaś bajeczka.
    Dobrze zakład zorganizują i przede wszystkim zadbają o sprzedaż i EBITDA Polnej wzrośnie dzieki temu przejąciu z grubsza dwukrotnie. Zapłacą za fabrykę 15-17 mln a najpóźniej za dwa lata zrobią na Wadowicach 6-7mln EBITDA.

    O ile dogadają się i rzeczywiście to kupią. Kwestia dogadania się bo NWZA to formalność.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    Ty w każdym kolejnym swoim poście podajesz 1 mln zł więcej.
    najpierw to było ok. 15 mln zł,
    później 15-16,
    teraz 15-17.
    Może zaraz napiszesz 20?
    Nie bądź śmieszna kobieto. Jakubas nie jest św. Mikołajem:)
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~roberto [89.75.218.*]
    Perspektywa kupna części Ponaru przez Polną jest interesem dla dwóch stron. Ponar ma wielki potencjał i znakomite położenie. Wadowice i cały region rozwijają się w zaskakującym tempie (na przekór bessie). Ale od lat w Ponarze brakuje managera, który zrobiłby z tej firmy prosperujący interes. Może więc koneksja z Polną wykreuje nowy rozdział w historii Ponaru. Polna natomiast przystanęła i pilnie potrzebuje impulsu. Jakubas dobrze to wie. Ci z nas, którzy kupili akcje Polnej na dłużej i liczą docelowo na 100 zł i więcej, doczekają się tego, jak Polna zrobi taki interes. Ja trzymam kciuki za decyzje na Walnym.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~Basia [94.75.121.*]
    to ty jesteś śmieszny................
    w negocjacjach nie uczestniczę ani wróżką nie jestem. Może to będzie 14 a może 17mln. Jeśli ci to komplikuje ocenę to pozostńmy przy 15mln. Chodziło mi jedynie o stwierdzenie faktu że mówienie o 7,5mln czy podobnej wielkosci świadczy o kompletnym braku poczucia realiów. Ma to tyle wspólnego z rzeczywistością jak twoje wyliczenie straty na opcjach Q1. A już sposób dojscia do kwoty 7,5mln pokazuje, że kompletnie nie wiesz co oni chcą kupić.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~Basia [94.75.121.*]
    do roberto:
    NWZA to tylko formalność. Ważne aby dogadali się co do ceny. Hajdarowicz i spólka ma dobrze ponad 30% Ponaru a wiem z doświadczenia, że drobni nie uczestniczą prawie wcale w WZA. Przegłosują co bedą chcieli. Jedyny spoza ukladu to Jędrzejewski ale on na pewno nie wejdzie im w drogę.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: slonce_karpat [83.4.180.*]
    Ceny działek przemysłowych w Wadowicach na Wojska Polskiego oscylują w granicach 30-35 tys/ar. Do przejęcia jest coś ponad 5 ha. Co prawda jest to użytkowanie wieczyste, ale ceny zbytnio nie odbiegają. Do tego dochodzą budynki, maszyny, etc.
    Jak Polna kupi to poniżej 15 mln to zrobi dobry interes.
    Dodatkowo dostanie sieć dystrybucji i zdecydowanie lepszy marketing niż posiada.
    Jakubas zarobi....my też...pytanie tylko kiedy :)
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    Jeszcze raz te wskaźniki płynności dla Ponaru:

    Wskaźnik płynności szybkiej 41.2 % (wymagane minimum to 100%)
    Wskaźnik podwyższonej płynności 21.6 % (wymagane minimum to 40%)

    Co to oznacza? Otóż moi milusińscy, firma Ponar zagrożona jest upadłością! Przy takiej płynności do nieszczęścia dużo nie potrzeba. Jeżeli nic tutaj się nie poprawi (myślę o zasileniu tego zakładu żywą gotówką), to za jakiś cas może tam wejść syndyk. Dlatego oferta Polnej (jakakolwiek by nie była) jest w tej chwili dla Ponaru praktycznie nie do odrzucenia. Na inną taką propozycję mogą długo czekać ... i się nie doczekać !!!
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: bolo7 [89.78.121.*]
    Obstawiam, że Polna z Ponarem dogadali się co do ceny przejęcia wskazanej części. Według mnie może to oscylować w granicach 10-12 mln zł.
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    Due diligence nam się wyraźnie przedłuża. Najpierw miała to być połowa pażdziernika, później koniec października, teraz jest mowa o połowie listopada ... jak długo jeszcze będą ciągnąć ten makaron? No i pojawia się pytanie: czy chodzi na pewno o due diligence, czy raczej o porozumienie się w kwestii ceny? Bo moim zdaniem, jak nie wiadomo o co chodzi ... to z pewnością chodzi o pieniądze (CENA).
    Ja zawsze uważałem pana Zb. Jakubasa za człowieka rozważnego, a nawet przesadnie oszczędnego i podtrzymuję to, o czym pisałem wcześniej: Jakubas za firmę, której grozi upadłość gotów jest zapłacić tylko symboliczną złotówkę, no może troszeczkę więcej:) A wygórowane żądania zarządu Ponaru, są po prostu oderwane od praktyki gospodarczej i z góry skazane na niepowodzenie.
    Tymczasem my - akcjonariusze Polnej cieszmy się z tego, że mamy takiego głównego właściciela, który nie rozdaje pieniędzy na lewo i prawo i dba o nasze interesy. Aktualnie Polna dysponuje 8,5 milionami żywej gotówki. Po III-cim kwartale powinny dojść przepływy (ZN+amortyzacja) w granicach 1 mln zł, mamy otwartą linię kredytową na 2 miliony zł - razem będzie tego siakieś 11,5 mln zł:)
    Co ma Ponar? Ma nas i nadzieję, że my ich kupimy zanim tam wkroczy syndyk - bo niestety: firma Ponar zagrożona jest upadłością !!!
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: Jethro-Tull [85.89.173.*]
    A dla tych, którzy ne zdają sobie sprawy ze skali ryzyka transakcji kupna semi-bankruta podam taki przykład: Ratujemy tonącego. Jeżeli nie załatwimy tego szybko i sprawnie, to ten tonący może i nas wciągnąć pod wodę. Takie są realia Panowie!
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: bolo7 [89.78.121.*]
    Jetho, w sumie porównianie Ponaru do tonącego jest właściwe. Rozwinę więc tą analogię: tonący Ponar trzyma obecnie w swoim ręku sporo dosyć dobrego sprzętu wędkarskiego, którego nie jest już w stanie wykorzystać. Polna z kolei, pływa ze swoim sprzętem na bardzo stabilnym, bezpiecznym kutrze rybackim, który na razie nie pływa za szybko, bo chce przetrzymać w praktycznie nienaruszonym stanie w czasie sztormów i dostarczyć klientom ryb wciąż dobrej jakości i porównywalnej ilości.
    Gdy kuter Polna przejmie ten sprzęt wędkarski, to będzie mógł go należycie wykorzystać do łowienia dodatkowych, interesujących ilości atrakcyjnych ryb, bo MA DO TEGO WARUNKI. Tonący Ponar uwolniony od ciężaru tego sprzętu dostanie koło ratunkowe (zastrzyk paru mln zł żywej gotówki od Polnej), dzięki czemu będzie mógł dalej dryfować, choć już bez zdolności do dalszego łowienia ryb. Chce zająć się potem budową kutrów? (developerka?). Trochę ciężko mu będzie to robić z pozycji pływającego w kole ratunkowym, ale przez jakiś czas przetrzyma, dopóki nie nadejdzie kolejny sztorm... albo nie skończą się zapasy... bo na wpływy w tej branży często się długo czeka...

    Tymczasem rybacy Polnej, w ciągu kilku miesięcy nauczą się w pełni wykorzystywać świeżo pozyskany, dodatkowy sprzęt, zsynchronizują działania z wykorzystaniem swojego dotychczasowego i finalnie będą w stanie łowić przynajmniej DWA RAZY WIĘCEJ RYB !!! Na wciąż stabilnym, już większym kutrze! Który na dodatek dzięki temu zarobi na bieżące podtrzymanie bardzo dobrego stanu całości, rozbudowę, lepsze wypłaty dla marynarzy, PRZEJMOWANIE KOLEJNEGO SPRZĘTU od rybaków, którzy nie w pełni go wykorzystują w czasach niekorzystnej pogody. O kutrze Polna będzie mówiło się coraz głośniej, coraz więcej osób będzie się interesowało tym niepozornym pogromcą i wyrastającym potentatem w swoje niszy rynkowej.
    A na razie, póki co, może wylejmy jeszcze trochę brudów 13-ego listopada na kuter Polna, masy jak zobaczą (powierzchownie), że to taki niechluj, to nie popatrzą już głębiej, perspektywicznie, tylko przejdą do podpicowanych kuterków...
    A jak się postarają, to przez krótki moment goły Ponar będzie wydawał się masom bardziej atrakcyjny od przybrudzonego kutra Polnej, bo przecież topielec będzie trzymał w ręku świeżutkie miliony zł...
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: ~~pluna [77.223.209.*]
    ale pie......... może powinniście zostać poetami a nie inwestorami, masakra co wy tu wygadujecie chyba wam sie już pomieszało w głowach po tym zjeździe polnej do 14 zeta, trzeba było sprzedać za 19 jak była okazja a nie pie..... o dalszych wzrostach skoro spółka jest w stanie kryzysu pzdr
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: bolo7 [89.78.121.*]
    Więcej warte są nasze posty, niż Twoje, już nie mówiąc o tym, że jakiś czas temu miałeś czelność podpisać się moim nickiem na forum Ponaru "strasząc" tamtejszych forumowiczów... dla mnie coś takiego dyskwalifikuje Cię do zabierania głosu na forum...

    Każdy widzi, jak Jakubas z Zarządem starają się obrzydzać Polną szerszemu rynkowi, żeby na ile się da, utrzymać ceny jej akcji na niewygórowanych poziomach. Mimo to Polna od lutego 2009 (ten termin uważam za startowy dla TWA) do września zrobiła ponad 100% (można i znaleźć ponad 150% - przecież jak ktoś podaje przykłady innych spółek, to ma na myśli ruch od dołka do szczytu, a nie ile sam wyciągnął...). To wszystko cały czas w warunkach ciszy informacyjnej, blokowania kursu, jego uwalania, majstrowania przy raportach, "pawiach" itd. Od wczoraj wiemy, że ten "proceder" jeszcze się nie skończył i został przesunięty przynajmniej o 2 tygodnie, a jeśli jest tak jak myślę, że przykombinują znów na tą okazję z raportem, to przesunie się o kolejne 3 miesiące (do publikacji wyników za IV Q i za cały 2009 rok). Czy coś to zmienia w fundamentach i perspektywach Polnej? Nie? Zmienia to obraz krótkoterminowo, z czego nie jesteśmy oczywiście zadowoleni... bo ile można czekać... każdy natomiast sam podejmuje decyzję, czy czeka dalej, czy już ma dość i opchnie akcje przy jakimś mocniejszym braniu (takie na pewno się pojawi prędzej, czy później). I tak jak wcześniej nie przeszkodziło to Polnej wyrwać się w bardzo niesprzyjających okolicznościach z 8-9 zł do 18-19 zł, tak nie przeszkodzi to Polnej wyrwać się dalej w przedział 25-29 zł w cały czas niesprzyjających okolicznościach przez kolejnych kilkanaście tygodni gierek rozdających karty na kursie... Chyba, że jestem zbytnim pesymistą...
  • Re: In Jakubas We Trust Autor: pablo7 [91.94.32.*]
    bolo nic ujac a dodac jak ktos kto wszystko przetrzyma cierpliwie ten zarobi(TWA) a ze troche w dluzszym czasie to nie szkodzi pozdr
[x]
POLNA -1,84% 16,00 2017-11-27 17:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.