Ekspansja Polnej w własnej branży to "gwóźdź" programu, a pozostałymi "przystawkami" (poprawiający się zysk netto, generalnie drugi kwartał lepszy od pierwszego itd.) cena akcji też nie powinna pogardzić zaczynając w końcu właściwie reagować.
Być może w wakacje się będzie pieściła dalej sama z sobą i ruszy ostro chwilkę później; a może też ujawni się w końcu tajemniczy inwestor, który pokazywał, że potrafił mieć momentami niezły apetyt na ten walor i wtedy cena kapryśnej Polnej nie będzie zważała na sezon ogórkowy dochodząc sprawnie do właściwej wyceny, czyli kilkudziesięciu zł.
a jak wyglada sprawa rolowania opcji? zlotowka sie umacnia, wiec pewnie czekaja na lepsza cene za euro, kazdy grosz jest wazny... Wydaje mi sie, ze dopoki sprawa opcji nie zostanie definytywnie zakonczona to nici ze wzrostow..
Resztki opcji znikną definitywnie we wrześniu. Co tydzień rozliczana jest pewna ilość i zostało tego tyle co kot napłakał. Polna bez pronlemu spłaci zobowiązanie z tyt. opcji bo ma w gotówce 3 razy więcej (w tej chwili jest to ok. 10 mln zł).
Obawiam się, że KNF nie patrzy nikomu na łapki, bo jeje szef Kluza sam robił przekrety na akcjach IDM i według tego, co pisze dzisiejszy PB, nie powinien nigdy być szefem KNF.
Teraz nie dziwi mnie ta emisja na POLNEJ, co trwała 2 lata, a jej skutkiem było to, że Jakubas kupił pp taniej, niż by zapłacił za akcje bez pp dla Multico.
Jedna wielka banda.
Podejrzewam manipulację kursem. Jakubas rzucił na wszystkich urok i nikt nie chce kupić akcji po tej niewiarygodnie niskiej cenie. Stosowne zawiadomienie zostało już wysłane KNF, które zajmie się sprawa z całą swoją powagą i uczciwością.
Fajne tu żeczy piszecie ale ja zaczynam tracjć cierpliwość jak patrzę na inne spółki. Kurs kisi sie praktycznie od miesięcy w tym samym miejscu. Jak jest dobrze to dlaczego jest tak źle ? Wiele spółek z gorszą kondycja finansową urosło po kilkadziesiąt procent a Polna się kisi. Nie wiem co o tym myśleć ale wg mnie nie wyglada to tak różowo jak piszecie.
bo na razie nie ma jakiś sensownych podstaw do wzrostu. Opcje sa mało istotne, akwizycja da rezultaty w długim terminie, a Polna jest trochę mała jak na podmiot przejmujący. Musiałaby sfinasować akwizycje nowa emisja bo za kilka mln to mozna kupic jedynie jakąś hurtownię. Nowa emisja to kolejne rozwodnienie.
Na razie płynność obrotu jest tak marna, że strasznie dużym ryzykiem jest wejscie na większa kwotę. Myślę, też, że w przypadku pojawienia się popytu, dużo ludzi by stad chetnie wyszlo, bo sa zniecierpliwieni.
Z drugiej strony, na gieldzie wszystko się może zdarzyć, bo nie wszystkie informacje sa znane.
chętnych do sprzedaży za wszelką cenę też nie ma....jak ktoś wytrzymał tyle miesięcy, to raczej szybko nie będzie sprzedawał....ryzyko wejścia w inne spółki, które urosły po kilkadziesiąt (kilkaset) procent jest dość duże...no chyba, że zadowoli się trzymaniem gotówki....
Dwója ze znajomości Polnej!
Nie ma jakichś sensownych podstaw do wzrostu? A jakie są wg Ciebie sensowne podstawy do spadków? Akwizycja da rezultaty w długim terminie? Nonsens, jak tylko przejmą dobrze prosperującą firmę, np. taki Aplisens, to nastąpi to od razu! Polna jest trochę mała jak na podmiot przejmujący? Mają w tej chwili 10 mln zł własnej kasy, do tego zaciągną kredyt powiedzmy za 14 mln zł i są w stanie przejąć firmę o kapitalizacji ok. 40 mln zł - żadne tam hurtownie, emisje, itd. - emisja już była:)
dobrze że nie pała:
1/ podstawą do spadków jest brak popytu,
2/ akwizycja zawsze daje rezultaty w długim terminie - trzeba zgrać strategię, uporzadkować podmiot przejmowany, itp.
3/ za akwizycje dobrze prosperujacego przedmiotu trzeba adekwatnie zapłacić - na tym zawsze w krótkim terminie zyskuja własciciele podmiotu przejmowanego (przejmujacego w dłuzszym terminie, jeśli wszystko się uda), zarabia sie zawsze na restrukturyzacji i poprawie wyników lub efektach synergii,
4/ z kredytami obecnie cienko - kredyt na akwizycję musi mieć charakter długoterminowy, a z krótkoterminowymi krucho
I daj se chłopie spokój z zakupem Polnej, bo przy takiej wiedzy nt. tej Spółki jesteś ją w stanie sprzedać za suchy chleb dla konia. Wystarczy, że ktoś Cię przestraszy powodzią w Przemyślu, albo spełnieniem się przepowiedni Nostradamusa. Nie potrzeba nam tutaj takich inwestorów.
wyznawcom sekty puszczaja nerwy? ale nie martwcie sie jak spadnie do 4 zl to kiedys odbije ,gorzej ze sprzedaza ,ale przeciez wy nie bedziecie sprzedawac prawda ?
pidsnesman, 4 zł na Polnej to marzenie "ściętej głowy", całego wystawionego popytu jest pozornie niewiele, bo na 3300 szt. - sprzedaj PKC 3500 akcji Polnej, to zobaczysz, na jakim poziomie Polna jest zbierana bez mrugnięcia okiem...
nie rozumiem, jak komuś nie odpowiada Polna, to nie musi inwestować w ten walor - gdybym pewnego dnia stracił cierpliwość (nie wiem co by się musiało zdarzyć), to poinformowałbym o tym , ale na pewno nie wyrzucałbym wszystkich żalów do tych, co są jednak papierem zaintreseowani - nie będzie mi pasowało, to sprzedam i finito; a nie jęczęć jak stare baby... macie ludzie jakieś problemy z sobą?
ale kto tu jęczy? to jest forum dyskusyjne, i każdy pogląd może być prezentowany - Wasze grono strasznie nerwowo reaguje na każdy argument przeciw, czy tez argument obojetny. jak Wam się nie podoba krytyczny głos to piszczie do siebie maile. Polna może się podobać, moze się nie podobać. Ludzie którzy chca sprzedac akcje maja duzy problem z uwagi na brak płynnosci (czytaj popytu).
Wy byscie chcieli tylko samych pozytywnych opinii - dla mnie to typowe naganianie, bez cienia krytycznego spojrzenia
Mamy korekcyjny spadek z zanikiem obrotów. Nie dziwota, że w tej sytuacji nie ma płynności. Co innego grane jest na wzrostach; właściciela zmienia wtedy 70-100 K akcji. No i wtedy przyjacielu trzeba było się nastawiać na sprzedaż - jak już, a nie teraz biadolić.
ed, zejdźmy na chwilę z Polnej - wytypujmy np. PKO - załóżmy, że mi się nie podoba ta spółka - czy wyobrażasz sobie, żebym wchodził na forum PKO i obrażał jego forumowiczów, albo zaczął pisać, jaka to jest niedobra inwestycja?
... niektórzy tak robią pod spadki, żeby mogli taniej kupić...
a jak ktoś wszedł, to co nie widział jaka jest płynność na Polnej? teraz dopiero "odkrywa Amerykę?"
a jak wchodził to z pistoletem przyłożonym do skroni? czy jednak podejmował samodzielnie decyzje i powinien umieć pogodzić się teraz konsekwencjami tego?
wchodził z 20K, żeby zarobić w krótkim czasie 20 % ? - każdy normalny przecież widzi, że to nie jest spółka na DT przy takich ilościach;
a gdy rusza, to i tak sprzedaje się bez problemu kilkadziesiąt K...
krytyczne uwagi są zawsze mile widziane, pod warunkiem, że są rzetelne i obiektywne - całowałbym po rękach kogoś, kto by mnie przestrzegł przed zainwestowaniem w jakieś g...no, przed spadkami związanymi z wychodzeniem na światło dzienne jakiś paskudnych informacji, których smród ktoś z większym doswiadczeniem na giełdzie zaczął wyczuwać na odległość...
o, i tu się całkowicie zgadzam, natomiast jak ktoś biadoli, to niech sobie biadoli, co to Wam przeszkadza? Jak ktoś pisze, że niedobra inwestycja, tez ma do tego prawo, oczywiście powinien napisać dlaczego. Natomiast zawsze sa powody dla których spółki rosną i spadają, powody które Wy podajecie do wzrostów mnie nie przekonuja i to wszystko. Ale tak jak napisałem, na takim papierze może się wszystko zdarzyć, a w dłuzszym terminie też uwazam to za możliwie sensowna inwestycję
a w przypadku Polnej mamy praktycznie sytuację wprost odwrotną do tej, którą przytoczyłem powyżej o nieświadomym zainwestowaniu w jakiegoś syfka...
też wolałbym, że moje zlecenia zrealizowały się już teraz; przedłuża się to, trudno, pisałem o tym, wystarczy mi kilkaset % zarobione w razie czego i w ciągu np. roku; nie mam czasu, wiedzy, narzędzi, ani nerwów, żeby owocnie polować codziennie na okazje na rynku (krótkie wejścia, bo cały czas rynek jest w szachu i każdy boi się wówczas wchodzić na dłużej);
ale masz rację, nie każdego musi to przekonać i szanuję decyzję osób, które nie chcą wejść w Polną, pod warunkiem, że nie piszą w takiej sytuacji postó, żeby wyłącznie dogryźć tym, którzy wolą sobie jednak spokojnie poczekać :)
no widzisz, na spokojnie mozna się dogadać. Ja nie kieruje sie specjalnie AT, bo bywa ona zwodna i generalnie dobrze tłumaczy juz po fakcie. Polna to dla mnie raczej inwestycja średnioterminowa, bo o ile nikt nic nie przekreci to sytuacja w spółce powinna się poprawiać, a potencjał do zarabiania w tej spółce jest.
a jak popatrzysz na całe forum bankiera, to 90% postów jest niemerytoryczna, z czego 50% to wygłupy i złośliwosci. ale dzięki temu mozna sie też pośmiac
no fakt, forum to dla niektórych w zasadzie darmowe źródło rozrywki i odreagowania :)
mi natomiast prowadzenie własnego biznesu (jednego dnia więcej spraw, a drugiego mniej, zawsze coś się dzieje...) skutecznie pomaga ciągle nie zastanawiać się: wzrośnie już teraz, czy jeszcze nie; dlatego łatwiej jest mi spokojnie czekać na oszacowaną przeze mnie prawdopodobną, atrakcyjną cenę akcji Polnej :)
Wciąż aktualne slowa coolturalnego:
"Ponad wszelką wątpliwość, ktoś skupuje akcje na tym poziomie... Napewno nie bez przyczyny. To nie są zagrania na "hura" tylko przemyślane ruchy.
Oj będzie się działo, będzie !!"