krytyczne uwagi są zawsze mile widziane, pod warunkiem, że są rzetelne i obiektywne - całowałbym po rękach kogoś, kto by mnie przestrzegł przed zainwestowaniem w jakieś g...no, przed spadkami związanymi z wychodzeniem na światło dzienne jakiś paskudnych informacji, których smród ktoś z większym doswiadczeniem na giełdzie zaczął wyczuwać na odległość...