Dziś niedziela troszkę więcej czasu, więc podzielę się swoimi spostrzeżeniami, co do rynku konstruktywna dyskusja mile widziana.
Zacznę od USA, bo bez wyraźnej poprawy na DJIA na ocieplenie na rynkach europejskich i na naszym grajdołku nie ma szans. W środę, na DJIA ostatecznie pokazał się pesymistyczny układ świec została ukształtowana czarna duża świeca będąca objęciem bessy jednocześnie DJIA nie zdołał pokonać oporu wyznaczonego na poziomie 9031pkt.W czwartek nastąpiło potwierdzenie ruchu w dół kształtując formację wisielca. Piątek kolejna czarna świeca. Najbliższym wsparciem dla DJIA jest obecnie poziom, 8260 co stanowi 50% zniesienia fali z 21-11-2008 i 06-01-2009 a także połowa białej świecy z 24-11-2008.W dalszej perspektywie oporem będzie poziom 7795pkt, co stanowi połowę białej świecy z 21-11-2008 będącej objęciem hossy, który to sygnał dał podstawy do ruchu, który miał miejsce do prawie 9100pkt na DJIA oczywiście w trakcie sesji a także będzie to 75% zniesienia wyżej opisanego ruchu. Tak w mojej ocenie wygląda sytuacja, na DJIA na najbliższe dni. A co u nas???
Może zaczniemy od danych tygodniowych. Nie trzeba być wielkim znawcą żeby zobaczyć na wykresie tygodniowym piękną spadającą gwiazdę potwierdzoną dużymi obrotami. Z wykresu tygodniowego ja osobiście uważam, że będziemy mieć ruch w dół do 1652pkt, co stanowi 61% zniesienia całego ruchu w górę a także na tym poziomie mamy połowę dużej białej świecy będącej objęciem hossy z 31-10-2008r. Poziom ten potwierdza mi się na wykresie dziennym gdzie dodatkowo na tym poziomie wypada 50% luki z 28-10-2008 29-10-2008. To, co wyżej wypociłem to tylko moje osobiste przemyślenia i chętnie poczytam zdanie innych oczywiście te typu jesteś ……….Można sobie…..Napiszcie czy ktoś zgadza się z moimi analizami czy nie a jeśli nie to jak to widzicie. POZDRAWIAM

ponawiam

Nawiasem mówiąc ciekawe jakim wynikiem pochwali się w poniedziałek ALCOA

No to kolejny tydzień za nami. Więc podzielę się swoimi spostrzeżeniami.
Zacznijmy od USA po bardzo źle wyglądającym początku notowań w czwartek DJIA zrobił miłą niespodziankę zamykając się białą świecą wysokiej fali, co było 1 jaskółką wróżącą piątkowy wzrost świeca ta była o tyle wiarygodna żę:
1, Dno cienia odbiło się od poziomu psychologicznego oporu 8000pkt.
2, Na poziomie 8000pkt było 66.7% Regularne, bo zniesienia fali 21-11-2008 a 02-01-2009
3, Więkrze obroty niż na sesjach poprzedzających
Piątek, więc był plusowy, ale???
No właśnie, co takiego się stało ano nic. Piątkowa świeca, co prawda wzrostowa szpulka, ale;
1, Niepotwierdzona obrotem
2, Skutecznym oporem okazała się połowa czarnej świecy z 14-01-2008
3, Skuteczny opór wyznaczony przez cienie świec (nie będę podawał dat tylko poziom)
8360pkt.
Dodatkowo negatywem cały czas pozostają wiadomości z gospodarki
Według mnie DJIA ma szansę w najbliższym czasie zameldować się w okolicach 7800pkt.
A co my?
Zaczynając od wykresu tygodniowego mamy potwierdzenie ubiegłotygodniowej spadającej gwiazdy, co oczywiście stanowi negatywny wydźwięk
Dziennie troszkę pozytywniej
1, Udało obronić się wątłą, bo wątłą, ale zawsze linię trendu 27-10-2008 a 20-11-2008
Wątła, bo co prawda by poprowadzić kreskę wystarczą 2 punkty, ale naciąganie świeczkę z
Czwartku traktuję, jako 3.
2, Odbicie od zniesienia 1645pkt.
W mojej ocenie scenariusz na dalej nadal pozostaje bez zmian, czyli nastawienie negatywne aczkolwiek cały czas trzeba bacznie śledzić rynek.
Co WY na to??

z

bardzo dobra analiza, od siebie dodam ze bardzo mozliwe ze zakonczylismy korekte w postaci fali plaskiej, co najlepiej obrazuje wykres Pekao tygodniowy w cenach zamkniecia.

odzewu na forum nie oczekuj,

musialbys dodac cos w stylu -

KRAAAAAAAAACH

WYWALAC LESZCZE
ALE TYLKO

P
K
C

ewentualnie

HOOOOOOOOSSSSSAAAAAAA

.
.
.


pozdrawiam

bardzo dobra analiza, od siebie dodam ze bardzo mozliwe ze zakonczylismy korekte w postaci fali plaskiej, co najlepiej obrazuje wykres Pekao tygodniowy w cenach zamkniecia.

odzewu na forum nie oczekuj,

pzdr

Pisanie w obecnej sytuacji o wzrostach to pobożne życzenia. Giełdy światowe na czele z USA weszły w nową falę spadkową. Surowce, o które miały mieć najgorsze za sobą dziś pokazały swoją prawdziwą siłę 7% na ropie przy obecnych poziomach to katastrofa. Zobaczymy, co powiedzą środowe dane o zapasach ropy w USA, jeżeli okażą się niekorzystne to przebijamy ostatnie dno na 35 i w niedługiej perspektywie możemy testować okolice 26-27dol., Co do USA wyglądają fatalnie i jeśli wynik ALCOA okaże się kiepski to zacznie się prawdziwy wodospad. W takiej atmosferze nasz ‘grajdołek’ poleci szybciutko.

No to coś się wyjaśniło wynik ALCOA znany

strata 0,28 zamiast 0,10$. zaglądaj czasem na wątki trakcji i netii - jest tam trochę ciekawych osób i wątków.

eee tam,już nie ma
To dobre wyniki czy złe?

Wynik oczywiście zły. Psychologicznie będzie oddziaływał na zachowania inwestorów, którzy będą prognozować kiepskie wyniki pozostałych spółek. Z drugiej strony racjonalnie podchodząc do rynku wyniki kiepskiego 4 kwartału można się spodziewać i nie jeden przysłowiowy „trup w szafie” ujrzy światło dzienne.

z nimi nigdy nie wiadomo. która to już sesja w dół - 3 czy 4. tak non stop zjeżdżac nie będą. niby alcoa 3 razy gorzej od prognozy a po półgodzinie jęczenia i biadolenia futy mamy zielone. zawsze mogłobyc gorzej? ja tam obawiałbym się raczej reakcji japończyków - mieli dzien wolnego - i żeby dzisiaj w nocy za bardzo nie chcieli tego nadrabiac...

Oczywiście ani USA ani też my nie będziemy zjeżdżać ciurkiem korekty oczywiście muszą być najważniejsze to zająć odpowiednią opozycję w perspektywie, co najmniej kilku tygodni. Oczywiście cały czas należy być czujnym i reagować na bieżąco. A teraz, co do dziś. DJIA robi dziś kolejną 5 czarną świeczkę. Dzisiejsza tworząc szpulkę świadczy o chwilowym wyhamowaniu jednak nie spodziewałbym się większego odbicia niż 8600-8680pkt.Jak widać po publikacji lepszego bilansu handlowego i pozytywnych reakcjach giełd przyszedł czas refleksji. Zobaczymy, co przyniesie jutro w mojej ocenie inwestorzy w USA będą podchodzić ostrożnie do rynku obawiając się kolejnych złych wyników a w czwartek przed sesją wynikiem ma się pochwalić przecież JP MORGAN a wieczorkiem INTEL.A co u nas.
Na dzień dobry w prasie czytam, że Moody’s obniżył na „negatywną” perspektywę dla BRE Banku.Ale mnie interesują wykresy. A tu, co? Ano po euforycznej reakcji na dane w USA ukształtowała nam się klasyczna doji, czyli jak mawiają złapaliśmy zadyszkę. Prognostycznie oczywiście powinniśmy mieć ruch korekcyjny w górę a gdzie? Silnym oporem jest 1800-1820 pkt. Powinniśmy aczkolwiek ziarenko niepewności pozostaje, ponieważ świeczka została w takiej postaci ukształtowana po spadku na fixingu przy dużych obrotach, więc byczki troszeczkę dały ciała a miały szansę na lepiej wyglądający młotek.
W perspektywie średnioterminowej obraz rynku w mojej ocenie nie zmienia się i nadal będziemy się obsuwać na południe.

Światowe giełdy krwawią a w ślad za nimi krwawi i nasza. Dzisiejsze fatalne dane pogrążyły USA i nie tylko. Sprzedaż detaliczna w grudniu z wył. Samochodów trzykrotnie gorsza niż prognozy to, co będzie w styczniu. Grudzień jest przepraszam był jednym z najlepszych miesięcy, jeżeli chodzi o Retail Sales. Do tego katastrofalne zachowanie notowań banków na świecie. Jutro przed sesją pochwali się wynikiem JP MORGAN i co jest bardzo zastanawiające oczywiście In minus w piątek przyśpieszy publikację raportu CITIGROUP. Czyżby CITI widząc sytuację na świecie chciało mieć jak najszybciej z głowy publikację danych. Jest w tym jakaś logika, po co czekać do 22 teraz jest silne tąpnięcie tąpnijmy i my a gdy przyjdzie odbicie {a po silnych spadkach przecież przyjdzie} firma pozbędzie się balastu i też zareaguje oczywiście są to tylko i wyłącznie moje spekulacje.
Co do wykresów Amerykanie zapatrzyli się na nas i też zamknęli rzutem na taśmę na okrągło 8200.


WIG20 utworzył dziś długą czarną świecę na dużych obrotach potwierdzając tym samym, że tendencja spadkowa ma się dobrze jakiegoś chwilowego zatrzymania spodziewałbym się w okolicach 1577-1610pkt.
Oczywiście bacznie należy obserwować USA, bo to stamtąd przyjdzie sygnał a nie z naszego podwórka.

http://www.forum.gpwinfo.pl/showthread.php?p=29253#post29253
tu masz dobrze opisane i z obrazkami nawet.

www.forum.gpwinfo.pl/showthread.php?p=29253#post29253
tu masz dobrze opisane i z obrazkami nawet.

No to kolejny tydzień za nami. Więc podzielę się swoimi spostrzeżeniami.
Zacznijmy od USA po bardzo źle wyglądającym początku notowań w czwartek DJIA zrobił miłą niespodziankę zamykając się białą świecą wysokiej fali, co było 1 jaskółką wróżącą piątkowy wzrost świeca ta była o tyle wiarygodna żę:
1, Dno cienia odbiło się od poziomu psychologicznego oporu 8000pkt.
2, Na poziomie 8000pkt było 66.7% Regularne, bo zniesienia fali 21-11-2008 a 02-01-2009
3, Więkrze obroty niż na sesjach poprzedzających
Piątek, więc był plusowy, ale???
No właśnie, co takiego się stało ano nic. Piątkowa świeca, co prawda wzrostowa szpulka, ale;
1, Niepotwierdzona obrotem
2, Skutecznym oporem okazała się połowa czarnej świecy z 14-01-2008
3, Skuteczny opór wyznaczony przez cienie świec (nie będę podawał dat tylko poziom)
8360pkt.
Dodatkowo negatywem cały czas pozostają wiadomości z gospodarki
Według mnie DJIA ma szansę w najbliższym czasie zameldować się w okolicach 7800pkt.
A co my?
Zaczynając od wykresu tygodniowego mamy potwierdzenie ubiegłotygodniowej spadającej gwiazdy, co oczywiście stanowi negatywny wydźwięk
Dziennie troszkę pozytywniej
1, Udało obronić się wątłą, bo wątłą, ale zawsze linię trendu 27-10-2008 a 20-11-2008
Wątła, bo co prawda by poprowadzić kreskę wystarczą 2 punkty, ale naciąganie świeczkę z
Czwartku traktuję, jako 3.
2, Odbicie od zniesienia 1645pkt.
W mojej ocenie scenariusz na dalej nadal pozostaje bez zmian, czyli nastawienie negatywne aczkolwiek cały czas trzeba bacznie śledzić rynek.
Co WY na to??

Ameryka dziś świętuje, więc można skupić się nad naszym rynkiem.
A obraz rynku dla graczy futur es oczywiście tych na S wygląda bardzo dobrze oczywiście by ktoś mógł zarabiać ktoś musi…..Więc obraz dla graczy L i posiadaczy akcji nie do pozazdroszczenia.
Najpierw troszkę AT. Gdzie mamy jakieś wsparcie ano??
Na wykresie punktowo-symbolicznym najbliższe wsparcie to poziom ok. 1570pkt. Na wykresach świecowych dziennym na poziomie 1533pkt ukształtowany przez połowę białej świecy będącej objęciem hossy z 27-10-2008 a także przez świecę z 20-11-2008 będącą gwiazdą poranną. Obecnie bardziej niż zwykle należy zwrócić uwagę na psychologię i to, co dzieje się wkoło. Katastrofalne dane, którymi jesteśmy niemal codziennie bombardowani nie będą sprzyjały jakiemuś większemu odbiciu. Posiłkując się wykresem punktowo symbolicznym poziom ok. 1380pkt to miejsce gdzie bardziej bacznie będzie można się przyglądnąć rynkowi pod kątem odbicia. Oczywiście nie w oderwaniu od tego, co będzie się działo na świecie.Jeżeli natomiast te wsparcia zostaną przełamane to najbliższych wsparć przyjdzie nam szukać na wykresach z lat 1994-2003.. Tak jak pisałem we wcześniejszych postach do końca kryzysowej sytuacji jeszcze daleka droga i by mówić oczywiście według mnie o końcu bessy potrzeba jeszcze spektakularnych bankructw. Jako potwierdzenie tej wypowiedzi artykuł profesora Frank Partnoy na temat Citigroup. Dodatkowo dzisiejszy news o stratach Royal Bank of Scotland.
Oczywiście to tylko moje przemyślenia, ale patrząc na to, co dzieje się na LOP utwierdza mnie w tym, co piszę.
Ciekawa transakcja na opcjach put 1300.

I kolejny tydzień z górki.
Ameryka w piątek dała (jak dla mnie) jasny sygnał, że na razie nie ma zamiaru przebić wsparcia 7925 pkt. Na wykresie dziennym została ukształtowana szpulka z długim dolnym cieniem szpulka ta jest kolejną w zakresie konsolidacji 7925-8250 pkt. Przebicie tego poziomu w górę powinno doprowadzić DJIA do 8650-8800pkt. Ta wyższa wartość na wykresie tyg. To połowa świec przenikania z 31-10-2008, 2-01-2009.
Jak dla mnie na dzień dzisiejszy najważniejsza staje się analiza wyników, wiadomości płynących z rynku i polityki a do tego posiłkowanie się AT i kreślenie oporów i wsparć.
W warunkach względnej stabilizacji AT można traktować, jako nr.1, ale NIE DZIŚ gdzie rynek jest rozchwiany na max.
A co w polityce i na rynku?
W przyszłym tygodniu a szczególnie w pierwszych dniach ( do czwartku) odbiciu na DJIA będzie sprzyjać brak wyników powiedzmy toksycznych spółek a także brak jakichś bardzo newralgicznych danych.
A co u nas na WIG20?
A to inna bajka nasz grajdołek lubi rządzić się swoimi prawami, ale chociaż w dłuższej perspektywie uważam, że jest źle i będą jeszcze spadki to przyszły tydzień powinien być na plusie.
Piątkowa sesja jak zwał i jak widział pokazała, że popyt nie ma zamiaru oddać bez walki 1580pkt.Fakt, że fixing wyciągnął WIG20 mocno w górę, ale wyjazd z okolic 1540pkt. Nie był dziełem fix. Tylko pokazał chwilową słabość byków. Na wykresie świecowym został ukształtowany młotek, który mam oczywiście pozytywną wymowę. Technicznie najbliższy opór to już 1662pkt będący połową ostatniej czarne świecy, ale patrząc na rynek tak jak pisałem wyżej o DJIA spodziewałbym się ruchu wyżej 1730-1800pkt.
Co ma sprzyjać?
1.Apetyt na odbicie jest bardzo duży
2.Prawdopodobne odbicie w USA i oczywiście w Europie.
3.Wtorkowa decyzja RPP
4.[Może w brew Opinii innych] wzrost LOP
5.Strach przed zbliżającymi się wynikami.