Światowe giełdy krwawią a w ślad za nimi krwawi i nasza. Dzisiejsze fatalne dane pogrążyły USA i nie tylko. Sprzedaż detaliczna w grudniu z wył. Samochodów trzykrotnie gorsza niż prognozy to, co będzie w styczniu. Grudzień jest przepraszam był jednym z najlepszych miesięcy, jeżeli chodzi o Retail Sales. Do tego katastrofalne zachowanie notowań banków na świecie. Jutro przed sesją pochwali się wynikiem JP MORGAN i co jest bardzo zastanawiające oczywiście In minus w piątek przyśpieszy publikację raportu CITIGROUP. Czyżby CITI widząc sytuację na świecie chciało mieć jak najszybciej z głowy publikację danych. Jest w tym jakaś logika, po co czekać do 22 teraz jest silne tąpnięcie tąpnijmy i my a gdy przyjdzie odbicie {a po silnych spadkach przecież przyjdzie} firma pozbędzie się balastu i też zareaguje oczywiście są to tylko i wyłącznie moje spekulacje.
Co do wykresów Amerykanie zapatrzyli się na nas i też zamknęli rzutem na taśmę na okrągło 8200.
WIG20 utworzył dziś długą czarną świecę na dużych obrotach potwierdzając tym samym, że tendencja spadkowa ma się dobrze jakiegoś chwilowego zatrzymania spodziewałbym się w okolicach 1577-1610pkt.
Oczywiście bacznie należy obserwować USA, bo to stamtąd przyjdzie sygnał a nie z naszego podwórka.