• Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Akcjonariusz [89.64.51.*]
    Dzięki za wspólne kilkanaście miesięcy na tej spółce (John, Tomek i reszta wytrwałych). W ciągu ostatnich 2 tygodni wyszedłem z całej pozycji. To była moja największa pozycja na giełdzie, kilka tys akcji więc niestety wyszedłem ze stratą kilkudziesięciu tysięcy zl. Szkoda, jednak w zaistniałej sytuacji nie widzę innej możliwości jak opuścić tą spółkę. Trzeba odróżnić inwestowanie od hazardu i wiarę w spółkę od naiwności Napiszę kilka słów prawdy o spółce z mojego punktu widzenia, może naświetlą trochę sytuacje nowym inwestorom. 

    Jak podjąłem decyzję o zainwestowaniu w Carbon, to byłem bardzo podjarany spółką. Wydawało mi się to jedna z najbardziej wiarygodnych i rozwojowych spółek growych na giełdzie, perełka.  

    Mijał miesiąc za miesiącem, Oculus wypuścił Questa 2, a ja zwiększałem pozycję na Carbonie bo Quest rozbił bank i podwoił w krótkim okresie ilość użytkowników VR. O grach VR zaczęło się mówić, pisać, sam nabyłem Questa 2 żeby sprawdzić kontent i możliwości.

    Sprzedaż nawet starych gier podskoczyła, no tylko się cieszyć i czekać na wydanie kolejnej gry - Warhammera, który mógł popłynąć na fali wzrostu popularności nowych wirtualnej rzeczywistości. 

    Warhammer miał być wydany pod koniec zeszłego roku i to byłby strzał w 10, bo gier na Oculusa było mało i były słabej jakości. 

    Niestety Zarząd pokazał przez ostatni rok, że nie jest godny zaufania, a akcjonariuszy traktuje jak śmieci.

    Carbon przesunął premierę o prawie rok mydląc wszystkim oczy, że chce wydać WH od razu na wiele platform. Tak się nie stało, po rocznym opóźnieniu gra zostanie wydana jedynie na PCVR a bieżąca informacja o wydaniu na Oculusa to "za kilka miesięcy".

    Spółce zajęło ROK od wydania Wizards Dark times na PCVR, do wydania slabej wersji tej gry na Oculusa. Jak słyszę od zarządu kolejne kilka miesięcy w przypadku Warhammera, to można się pogodzić z tym, że nie zobaczymy go na Oculusie szybciej niż za pół roku do roku czasu.

    Czy to coś zmienia?

    Tak, bardzo dużo. Bo gdyby WH był wydany na Oculusa rok temu, to mógłby zrobić furorę i bardzo dobrą sprzedaż, ale ten rok zmienił bardzo wiele w grach na VR. Na oculusie pojawiły się takie gry jak Blade and Sorcery, Resident Evil, Medal Of Honor, a za kilka miesięcy pojawi się GTA San Andreas. Jak patrzę na gameplay Warhammera na PCVR, to wydaje mi się, że już odstaje od tego, co konkurencja wypuszcza na Oculusa. Gra na zajawkach wygląda jak taki Wizards na sterydach, a Dark times na oculusa pokazał, że gracze już tego nie kupują, bo od wydania Wizardsów zbyt wiele się zmieniło w grach VR i w oczekiwaniach graczy. 

    Przykre ale prawdziwe. Cały rok zmarnowany i przespany przez spółkę spowodował, że konkurencja odsadziła i zdeklasowała Carbon Studio, a nawet nie znamy daty wydania gry na Questa. Nam serwowane były jedynie kłamstwa o szybkim przejściu na GPW, nowych tytułach widmo itp.

    Wizards tryb wieloosobowy? Miał być do końca roku, ale ani widu ani słychu.

    Przejście na główny rynek? Któryś raz z rzędu w odstępie miesięcy podali info, że będzie coś wiadomo za kilka tygodni.

    Mydlą nam oczy i grają na czas podsypując fałszywe informację za każdym razem jak kurs się zaczyna obsuwać. Teraz przed wydaniem gry robią to samo (Oculus kilka miesięcy, rynek główny kilka tygodni, wizards już za rogiem, nowe tytuły już w fazie przygotowania, wchodzimy na chiński rynek. PSVR..). Bullshit. Goście przez 2 lata nie dopięli portu do Oculusa na jedną grę, o którym trąbili od początku, a tutaj proszę jakie plany.

    Fabryka snów.

    Biorąc pod uwagę obecną wycenę spółki na 70 mln, to niestety ale i tak jest drogo, bo zmieniło się również tło inwestycyjne innych spółek gamingowych. Skoro takie Ultimate Games jest wyceniane na 120 mln, a przychodów ma 16 mln, zysku 7 mln, a gotówki w kasie 17 mln, to zaczyna się robić przepaść między wycenami niektórych spółek, a ich potencjałem zarobkowym. Nie ma co liczyć przy obecnej wycenie, że nagle kurs skoczy do 75 zł czy 100 zł (150 mln kapitalizacji) nie ma na to moim zdaniem najmniejszych szans.

    Zresztą skoro zarząd wypuścił 90 tyś akcji w cenie 52 zł i to najwyraźniej na słupy, dał jasno do zrozumienia, że wycena 70 mln to jest super okazja, ale żeby sprzedawać, a nie kupować akcje. Kolejny policzek w twarz inwestorów przeplatany kłamstwami. Zresztą nawet Rockbridge wywala już akcje po 50 co było widać w ich raportach, też widzą, że nia ma już na co czekać. 

    Natomiast to co u mnie przelało czarę goryczy, to "program motywacyjny". Wg Zarządu Carbon Studio program motywacyjny polega na tym, że po roku opóźnienia od wydania gry wrzucają informację o programie, w którym drukują kilkadziesiąt tyś akcji w zamian za wydanie gry do końca roku, po czym tydzień później wrzucają informację, o dacie wydania gry 17 listopada. Tak właśnie wygląda "program motywacyjny". Nic innego jak dodruk tysięcy akcji w zamian za to, że gra ma rok opóźnienia. Dziesiątki tysięcy akcji na spółce, która przez ostatnie miesiące miała obroty rzędu kilkuset akcji dziennie. A czytaliście szczegóły programu? Max 10 tys sztuk dla jednej osoby, czyli zarząd przymierza się również do otrzymania akcji z programu.  To jest kpina i okradanie akcjonariuszy, a nie program motywacyjny dla pracowników. 

    Życzę Wam wszystkim żeby Warhammer okazał się sukcesem sprzedażowym. Życzę żeby w ten kwartał zarobił co najmniej milion czy dwa na czysto na dużym peaku graczy, ale wydaje mi się, że szansa na to jest marna i wydanie Wh nic nie zmieni. Bo spółka nie potrafi promować i sprzedawać swoich gier, co pokazała na Wizardsach, Holly Chick, Lust For Darkness i pokazuje teraz żenującą promocją Warhammera. Różnicę między dobrą a słabą promocją podkreśliło jeszcze bardziej Incuvo, które rewelacyjnie weszło w promocję Green Hella pokazując lekką zabawną, konkretną promocję na wielu serwisach, która skupia się na bardzo skutecznym budowaniu wishlisty. Od Carbona nawet nie można oczekiwać, że dodadzą do postu link do wishlisty. 
     
    Obawiam się, że jeśli peak będzie w przedziale 100-300 graczy, to kurs spadnie w ciągu kilku dni o kilkadziesiąt procent i zatrzyma się kolo 30-35 zł. Ja w każdym razie po tym co widziałem tu przez ostatni rok, to więcej bym nie zapłacił, wycena na 40-50 mln to i tak wydaje mi się za dużo na tą spółkę.

     Cześć wszystkim i powodzenia. 
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~John [5.173.106.*]
    Powodzenia na pocieszenie mogę Ci napisać,że wielu podejmie twoja decyzję do końca grudnia
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Gracz [89.64.110.*]
    Życzę powodzenia aczkolwiek myślę, że wyszedłeś w najgorszym możliwym momencie. Premiera Warhammera, przejście na GPW, nowy projekt. Zgadzam się w wielu miejscach z Twoim postem ale należy pamiętać, że giełda nie jest logiczna. To właśnie taka fabryka snów. Wymieni się akcjonariat, ludzie zapomną i znowu rozbudzą się oczekiwania oraz wiara w spółkę. A jak się mocno przyfarci to poleci jakieś złote info i up 100%, jest taka mała szansa. Obstawiam jednak jeszcze wywalanie przez jakiś czas bo pewnie jest sporo inwestorów którzy myślą, że nagle wszyscy rzucą się grać w Warhammera i będzie peak jak na grach PC :)
    Jednak moim subiektywnym zdaniem, bardziej prawdopodobne jest 50-60zł niż 35-40zł. Też jestem zmęczony kiszonką od roku no ale jeszcze mam trochę cierpliwości, a średnią mam 54 więc nie tak odległą.
    Pozdrawiam i mam nadzieję, że to ja będę miał rację, a nie Ty :)
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Kubek [83.80.227.*]
    No pewnie ze najgorszy moment..
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Boniek7 [89.64.122.*]
    Dzięki za wiadomość, tak się tylko zastanawiam czy nie masz rozdwojenia jaźni, bo piszesz tutaj o tym że od dwóch tygodni wywalałeś akcje spółki, a w poście z 9 listopada czyli tydzień temu pisałeś że jest atrakcyjna cena i jeszcze nadstawiłeś koszyk żeby wpadły nowe akcje. A odnośnie ilości posiadanych akcji to bardzo interesująco wygląda Twój post na profilu Incuovo w którym prosisz o wklejenie przez kogoś treści artykułu ze strony Pulsu Biznesu o Carbonie. Czyli ktoś kto ma akcje za kilkaset tysięcy złotych prosi o przeklejenie czegoś co można mieć z kilka złotych. NIe chce mi się pisać więcej ale jak ktoś chce i przejrzy Twoje wiadomości na stronie CRB INC to może wyciągnąć trochę inne informacje na temat Twoich postów.

  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Widz [83.31.72.*]
    Widziałem ten post na stronie Incuvo i była to żałosna próba naganiania na akcje CRB na wątku innej spółki. Na zasadzie, nie wklejam tu Wam artykułu, w którym prezes nagania na konkurencyjna spółkę, tylko przypadków akurat tu szukam kogoś kto ma dostęp do artykułu.(może przeczytacie i kupicie ode mnie CRB, które akurat sprzedaje) .Pełna zgoda, że to żałosne.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~John [5.173.113.*]
    Spokojnie zobaczycie co tu będzie się działo w grudniu pozdrawiam
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Wu [185.112.126.*]
    Dzięki za obszerne spostrzeżenia z dobrze uzasadnionymi wnioskami i rozumiem skąd płynie Twoje rozczarowanie. Ja wchodząc w Carbona miałem na uwadze, że to młoda spółka i to z niewielkim zespołem więc trzeba będzie się liczyć z opóźnieniami jak i popełnianymi błędami. Nawrzucali sobie na plecy bardzo wiele tematów na raz: Wizardy co-op, Wizardy Quest, WHAoS, zapominanie Dreamo, GameINN, przejście na główny, utworzenie córki IRON VR i jeszcze coś tam też nowego dłubią już ponoć. Ucieszyłbym się jakby wszystko terminowo ogarnęli ale realnie liczyłem się z tym, że opóźnienia będą.
    Natomiast uważam, że działają w przyszłościowym obszarze i maja mnóstwo pasji do tego co robią. Carbon to zdolne dziecko, ale trzeba dać mu czas na dorośniecie i rozwinięcie talentu.
    Mój horyzont inwestycyjny jest tutaj bardzo odległy stąd na razie nie czuję rozczarowania. Spółka ma przychody i utrzymuje się z bieżącej działalności. Jak będzie w przyszłości? Who knows?
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Stefan [185.44.219.*]
    Namówiłeś mnie, wchodzę w CRB
    Jak widzę takie posty to od razu zapala się żaróweczka
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Tomek [5.173.252.*]
    Powodzenia na innych spolkach.
    Ja twardo trzymam sie swojej strategii.
    Pozdrawiam.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Akcjonariusz [89.64.51.*]
    Pewnie faktycznie wybrałem najgorszy moment na wyjście biorąc pod uwagę kilkanaście miesięcy wstecz, wychodziłem na minimach z tego 18 miesięcznego okresu. Jednak tak jak pisałem, nie wierzę już w tą spółkę, kompetencje i prawdomówność zarządu. Jeśli wziąć pod uwagę dzisiejszą premierę, to cieszę się, ze nie mam akcji i nie muszę się martwić tym co jutro się wydarzy na kursie. Bo może się okazać, że takiego momentu na wyjście jaki był przez ostatnie tygodnie już nie będzie długi czas.

    Zaraz będzie na forum, że to nie ważne, że peak 56 to super bo Wizards, że Oculus się liczy i inny bulshitt. Ale prawda jest taka, że Spółka nie potrafi promować i sprzedawać gier. Dzisiaj jakiś chory i niespotykany ruch z brakiem godziny wydania gry, a potem rozjechanie się godzinowo ze Steamem z wydaniem gry? Oczywiscie znowu zwalanie na usterkę steam, ale dla mnie to ktoś nie ogranął po prostu synchronizacji godziny z czasem w PL lub potwierdził złą godzinę... Fuszerka niewiarygodna. Szanuję te osoby, które przynajmniej nie boją się głośno mówić, że taka premiera gry, która kosztowała kilka mln to porażka a nie sukces. Nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej, to może nie stracicie tyle czasu i kasy co ja straciłem siedząc tu kilkanaście miesięcy.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Crb [31.60.73.*]
    Dziekujemy za twoja obecnosc.
    Napisz do spolki podobny email. Tak bedzie uczciwie zamiast jechac im za plecami.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~aa [89.64.51.*]
    Przecież oni mają to gdzieś..
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Crb [31.60.75.*]
    Pisales do nich? Nie dostales odpowiedzi? Czy tak po prostu jedziesz anonimowo na forum?
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~ikigai [37.225.25.*]
    To jaka miałeś strategie inwestycyjną, wejść i wyjść po roku z 300% i się zawiodłeś?

    Z perspektywy lat wspominasz o pierdołach. To mała, świeża spółka. Prowadziłeś kiedyś firmę?

    Jest milion rzeczy o których musi myśleć zarząd dysponując małym zespołem a zadania się rozdzielają i stanowiska maja wiele ról.

    Wystarczy, ze w którymś momencie pojawi się ktoś ogarnięty do zespołu marketingu i sytuacja się zmieni, póki co robią co mogą i to z niezłym skutkiem patrząc na przychód i zysk.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Zbityztropu [89.151.38.*]
    No i właśnie, jeżeli nie ogarniają tych "milionów rzeczy" robiąc przy tym co mogą, no to skutek jest jaki jest. To giełda, a nie przedszkole dla przyszłych przedsiębiorców! W stu procentach zgadzam się z Akcjonariuszem. Ja niestety nie wyszedłem do końca, zostało mi ok 40% papieru. Czekałem w sumie nie wiadomo na co, no i pewnie jeszcze poczekam (też nie wiem na co). Być może naiwnie sądzę, że niżej już nie będzie. Tyle, że realnych podstaw do wzrostu, to ja już niestety nie widzę. Może jakaś spekulacyjna podbitka uratuje mi część pieniędzy. A ogarnięty marketingowiec może niestety nie wystarczyć. Potrzebny jest jeszcze produkt, ogarnięty i poważny zarząd, dobra organizacja, dotrzymywanie terminów, słowność, relacje inwestorskie, uczciwe traktowanie akcjonariuszy itd... Większość z tych grzechów nie da się zrzucić na brak doświadczenia... I obym się mylił. A jeszcze jak sobie przypomnę, że ileś tam miesięcy temu sam wysmarowałem posta w stylu - "tu nie ma się co nieudać"... :(
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Kosa480 [5.173.11.*]
    Śmieszy mnie zawsze to odwoływanie sie do uczciwego traktowania akcjonariuszy. Pokaz mi spółkę, ktora chwali sie negatywami? Wiadomo, ze złe wieści czesto sa podawane w najpóźniejszym możliwym terminie.

    Carbon ma twardy akcjonariat i jest wyróżniająca sie spółka. Jasne Warhammer niestety względem Dark Times nie stanowi progresu. Moza poza tym, ze gra jest dłuższa na co wielu graczy Dark Times narzekało.

    Wiekszosc negatywnych opinii dotyczy nudnych i prostych do pokonania przeciwników i nienajlepszej fabuły. To, co jest chwalone to wykreowany swiat, czy jest VR jesli nie maszyna umożliwiająca odwiedzanie wykreowanych krain?

    Prawda jest taka, ze wiekszosc malkontentów tutaj spodziewała sie ze ta gra bedzie jakims niesamowitym hitem, gamę chamgerem nie majac ku temu zadnych przesłanek. Jakiekolwiek marzenia o sukcesie Half Life tylko pokazują jak nierealne oczekiwania mieliście.

    Gra jest tym czym miała byc, niestety bez miłej niespodzianki. Dark Times jest bardzo szanowane i wysoko oceniane przez graczy, Warhammer troche gorzej ale powinien trafić nie tylko do fanów fantasy ale tez Warhammera. Z plusów widze sprzedaz starych tytułów w paczkach i to jest dobra informacja. Kurs wroci predzej czy pozniej do 50 a co potem? Czas pokaże.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Zbityztropu [89.151.38.*]
    Co do Warhammera - nie liczyłem na cuda, może miłą niespodziankę, ale twardo stąpając po ziemi liczyłem na progres, bo tylko on uzasadniałby oczekiwania na wzrost kursu. Jak sam zauważyłeś, progresu nie ma. Co do uczciwego traktowania akcjonariuszy - co innego milczeć (nie chwaląc się negatywami), a co innego kłamać. Bo tak traktuję komunikaty od ponad roku, że WH jest już prawie ukończony, (a ileś miesięcy później przeprowadzają nabór do ukończenia projektu), że premiera lada moment, że za kilka tygodni intensywna kampania itd... Sporo tego było, o części wspomniał "Akcjonariusz". A o wszystkim doskonale wiedzieli, było milczeć, a nie tracić wiarygodność.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~coba [85.14.121.*]
    Tu nie ma twardego akcjonariatu co widać po kursie od ponad roku, kolejni będą odpadać pytanie czy pojawią się nowi. Było pompowanie marzeń pod rynek VR teraz rozliczenie.
    Warhammer miało być połączeniem mocnej marki i super potencjału rynku VR. Jak widać żadna z tych rzeczy nie pomogła a premiera wypadła podobnie jak nie gorzej niż wcześniejszy tytuł Carbona. Spółka zarobi ale widać ze szybko mogą nie przeskoczyć w przychodach do innej ligi co ma wpływa na obecną kapitalizację.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Kosa480 [5.173.11.*]
    Kurw poza covidowym spadkiem i spekulacyjnym podbiciem przed Dark Times praktycznie od 2 lat jest taki sam, nie ma wywalania papieru i nigdy nie bylo. Dla mnie to jest wlasnie twardy akcjonariat.

    Jasne, ze byloby super gdyby gra byla hitem, ale nie jest.

    Dokup, sprzedaj albo nie rob nic, po co drążyć? Po co wylewać frustracje, poważny inwestor zachowuje spokoj i jest gotowy na kazdy scenariusz. Sam mam 153 akcje, jest to dla mnie sporo kwota, drugi największy walor w portfelu. Przeżyłem zjazd covidowy, przeżyje zjazd malkontentów.

    Jeszcze co do przyszłości to czekają na 3 rzeczy.

    1. Info o dobrych wynikach sprzedaży wszystkich tytułów
    2. Info o przejściu na GPW
    3. Slasher moze rozwiazac wiele problemow Warhammera bo kluczowy bedzie wykreowany swiat a nie naparzanie przeciwników, czego bedzie pewnie w grze malo.

    GPW i wyniki pewnie sa w kursie, Slasher moze go podbić za rok.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~John [94.254.177.*]
    WH 42 oceny pozytywne
    16 negatywnych
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Ubuntuflow [31.0.81.*]
    Ktoś ogarnięty do zespołu marketingu?
    I co z tego wyjdzie? Jeszcze większe pompowanie balonika nadmuchanego kłamstwami? Marketing też musi mieć co sprzedawać.
    Dobra gra i bez marketingu pójdzie w świat, a co dopiero na nośnej marce.
    Dajcie spokój, w każdej opinii czy to recenzenta czy graczy chodzi o to, że w grę się źle gra i ładna okładka nie wystarcza. Mogła być liga wyżej, a my sie tu ocieramy o zejście niżej.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~cxvxcvc [95.41.126.*]
    Autor tego wątku to typowy polski spekulant z banana, w zasadzie jeszcze gorszy, bo owinął swoje podejrzane zachowanie w pseudo merytoryczny post, który nie ma nic wspólnego z sytuacją spółki. Jak spółka miała jedną grę w portfolio to pompował kurs, kupował, jak ma trzy gry wydane i większe zyski to kurs dołuje. Carbon zarabia pieniądze, wydało kolejną już grę, która zarobi jeszcze więcej niż poprzednie, ale oczywiście dzięki spekulantom i kółkowiczom musi zaliczyć wielki spadek, żeby znajomi króliczka się obłowili na wyprzedaży, nie może być stabilnych wzrostów, o nie, cierpliwi inwestorzy zawsze muszą tracić na rzecz takich manipulacyjnych cwaniaczków, co za żenada...
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Gracz [89.64.110.*]
    No ja właśnie nie rozumiem fenomenu wywalania w okolicach 40zł. Jeszcze w poniedziałek był kurs po 50zł. Naprawdę nikomu nie przeszkadza taka różnica, nie lepiej poczekać z wyjściem wyżej jak ktoś jest rozczarowany? Przez cały rok obrotów prawie nie było, a teraz nagle wyścigi kto szybciej sprzeda. Zachowanie jakby Carbon był bankrutem, a prawda jest taka, że gra po prostu nie spełniła wygórowanych oczekiwań ale jest dobra i będzie zarabiać.
    Jestem przekonany, że w 95% przypadków sprzedają to osoby z stratą. Ci co byli od początku na spółce sprzedali po wzrostach z 30zł na 90zł.

  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~aa [5.173.40.*]
    Zrozumiesz wywalanie za 40 jak będzie poniżej 30. Chyba, że wyjaśnisz na co chcesz czekać? Kto ma od Ciebie odkupić teraz za 50 zł?
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Gracz [89.64.110.*]
    No właśnie, użyłeś słowa kluczowego teraz. Wszyscy chcą teraz i mamy -15%. To mnie irytuje. Natomiast ja będę czekał aż cena akcji wróci do sensownego poziomu i wtedy sprzedam maksymalnie tę część, którą teraz dokupuje.

  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Tomek [5.173.248.*]
    A dlaczego teraz? Moze za miesiac, kwartal albo pol roku? W goracej wodzie jestescie kapani. Spokoj i cierpliwosc.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Zbityztropu [89.151.38.*]
    No i? Rozumiesz już wywalanie po 40? Pytam bez złośliwości, bo sam dobrze popłynąłem. Ostatnie papiery wyrzuciłem po 37, a wcześniej troszkę drożej. Średnią sprzedaży mam 44, a kupowałem wysoko bo średnio po 59. Półtora roku trzymania papieru który był moją największą pozycją. Półtora roku naiwności i gruba porażka. O przyczynach tejże pisał w pierwszym poście "Akcjonariusz". Pozostaje mi mieć nadzieję, że czegoś mnie ta strata nauczy, a innym życzyć powodzenia na tej spółce. Kto wie, może obecne 30 to dobry moment na wejście? Ale już nie dla mnie. A ci co weszli za 60, to teraz muszą odrobić 100%, żeby wyjść na zero... a gdzie zarobek, a co z inflacją, a czas... a tak, zapomniałem o "perspektywie trzyletniej"
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Akcjonariusz [89.64.51.*]
    Miałem się już nie odzywać w tym wątku, ale zasłużyłeś na odpowiedź.

    Ja kupowałem po 60 i z dzisiejszej perspektywy jestem zwykły frajer, bo sprzedawałem po 50. Za to teraz mógłbym odkupić po 40.

    Ty nie wiem po ile kupowałeś, ale skoro nie wyczułeś zbliżającej się sytuacji i zjechałeś z pakietem z 60 zł do dzisiejszego 38, to jesteś jeszcze większy ... niż ja.

    I możesz sobie tłumaczyć, że jesteś Inwestor, a wszystko to wina złych spekulantów, a nie słabej spółki i zarządu. Ale więcej by Ci dało, gdybyś sobie uświadomił, że giełda polega na tym kto komu lepiej zabierze kasę grając na cenie, wartości i czasie, a nie na oszukiwaniu samego siebie i zwalaniu winy na innych.

    Jak to niektórzy mawiają: "Inwestycja długoterminowa, to nieudana spekulacja".

    Powodzenia w długoterminowym inwestowaniu na Carbon. Zapytaj przy okazji Cabana i resztę czemu oni sprzedawali po 52, a nie tak jak Ty na Longterm.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Tomek [5.173.248.*]
    Proponuje wrocic do tego watku w 2024 i wtedy bedzie „sprawdzam”.
    Pozdrawiam.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~aa [5.173.41.*]
    Tomek, a co się wydarzy Twoim zdaniem do 2024? Serio pytam. Co nagle ma się wydarzyć, że spółka zarobi kilka razy więcej niż obecnie? Stare gry będą miały coraz słabszą sprzedaż (patrz III kwartal). Wh nie da więcej niż jedna część wizards, Slasher będzie w 2023 lub 2024 i na ten moment nie ma podstaw żeby zakładać, że przyniesie coś więcej niż Warhammer. Co Twoim zdaniem takiego miałoby się wydarzyć do tego czasu?
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Keks [37.47.220.*]
    WH jest wyraznie pisany i optymalizowany na Questa 2. Wszystkie negatywne recenzje podkreslaja, ze gra jest fajna i piękna, ale z frustrującymi bugami. Teraz 2-3 miesiące intensywnego patchowania, potem premiera na OQ2 i promocja, i będziemy miec (mam uzasadnioną nadzieję) bardzi dobrą sprzedaż. Stawiam na doskonałe wyniki za 2022Q2, i notowania juz na glownym
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~aa [5.173.32.*]
    Skąd takie wnioski, że jest pisany pod Oculusa? To czemu nie został tam wydany tylko na PCvr? Widać było po Dark Times, że wersja na Oculusa miała więcej bugów i gorsze oceny niż Pcvr. Ewidentnie również sprzedaż na oculusie zatrzyma się gwałtownie przy 200 komentarzach. Skąd te wnioski, że Oculus coś zmieni? Sprzedadzą gry za milion zł na oculusie tak jak Wizardsow I tyle. To co może pomóc to terapia szokowa dla zarządu i utrata wartości ich pakietów beż perspektywy na odbicie, a nie pisanie bzdur, że Oculus coś zmieni skoro gra jest słaba a oczekiwania graczy tylko się zwiększają.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Keks [78.88.0.*]
    Ale czekaj - skad wniosek, ze jest słaba jako rozgrywka i nie dostarcza wrazen? Od tego zacznijmy. Bo akurat te aspekty gry są bardzo chwalone. Krytykowana jest strona techniczna i bledy - resetowanie leveli, wykrywanie kolizji, itd.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Keks [78.88.0.*]
    A dlaczego uwazam, ze jest pisany na OQ2 jako glowna platforme? Np niskie jak na 2021 polycounty modeli (przy jednoczesnie wysokojakosciowych telsturach), brak intensywnych efektow czasteczkowych - mogli latwo zrobic, silnik pozwala, ale Oculus mialby trudnosc z renderowaniem w trybie autobomicznym, itd.

    PCVR to teraz moze jakies 15% rynku, za pol roku to bedzie 10% rynku. Racjonalną decyzją biznesową wydaje mi sie wydanie na platformy, ktore nie wymagaja az takiej optymalizacji i zrobienie z tego w zasadzie „open bety”.

    90% rynku czeka na 2022.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~aa [5.173.32.*]
    Dalej piszcie takie bzdury i pokazujcie zarządowi, że jest spoko.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Keks [78.88.0.*]
    Ale ty serio myslisz, ze zarzad wchodzi na forum bankiera, czyta twoje zarzuty i mowi do siebie „noo, faktycznie, od jutra robimy tak, jak pisze ten gosc z internetów”?:)

    Mają jakąś strategię, ktorą realizują. Czy dobrą - na to odpowiedzą raporty kwartalne.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Gracz [37.47.150.*]
    Pewnie zarząd czyta forum, tak jak się udzielają w komentarzach na YouTube do różnych recenzji i piszą o poprawieniu jakości.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Keks [31.61.185.*]
    To forum czyta kilkset moze osob. Komentarze na yt czyta kikkadziesiat tysoecy potencjalnych klientow. Serio, niech skupią się na yt i robią swoje:)
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~aa [5.173.32.*]
    W jeden dzień wyparowało im 15 mln kapitalizacji i myślisz, że nie wchodzą żeby zobaczyć wasze nastroje? A to rozpaczliwe czwartkowe info 10 min przed otwarciem giełdy to czemu wrzucili? Wiadomo, że sprawdzają nastroje inwestorów, bo gra się toczynie tylko o waszą, le też o ich kasę. Kto wie, może nawet ktoś że spółki się tu wypowiada, w końcu jest tu trochę ślepego naganiania.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Keks [31.61.185.*]
    Hehe, takich forów jak Bankiera to jest kilkanaście i siedzi tu jakis maleńki procent akcjonariatu:)) Wez sie ogarnij i wyjdz z tego swojego power fantasy:))
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Heh [31.60.111.*]
    Tylko ze oni patrza wiele lat do przodu a nie dwa tygodnie jak wiekszosc tutaj. Ot roznica
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Tomek [5.173.248.*]
    2020 byl wyznwaniem dla spolki. Widac duza rotacje zalogi. Licze na stabilizacje a dzieki programowi motywacyjnemu ma to szanse sie zadziac. WH jest longerem dlatego wierze ze materializacja przychodow nastapi w drugiej polowie 2022 a skok bedzie po wejsciu na rynek azjatycki. Azja jest tutaj kluczem. KLUCZEM. Dodatkowo coop doda kopa sprzedazy i chyba kazdy zdaje sobie z tego sprawe. Pozdrawiam.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~vcxvxcvcxv [95.41.126.*]
    Wypad już stad lamusie, niektórzy są na tej pseudo giełdzie od wielu lat i widzieli takie akcje sto razy, i jakimś dziwnym cudem wszystkie te spółki odbijały, bo manipulanci tacy jak ty tylko czekają na niższe kursy. Kogo ty chcesz tutaj oszukiwać? Zabieraj zabawki i wypad, tacy jak ty to zakała tej giełdy i zakała tego kraju.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Gracz [89.64.110.*]
    Nikogo nie obwiniam, skoro nie wyczułem rynku to tylko moja wina. Jednak frajerem byłbym gdybym teraz sprzedał swój spory pakiet z tak wysoką stratą na mało płynnej spółce (gdzie równie dobrze zaraz możemy wrócić na 50 albo spaść dalej na 30).
    Tobie gratuluje sprzedaży akcji po 50, ja sprzedam swoje po 60+. a i może dokupię coś poniżej 40. No cóż kółeczka nie zrobię ale patrząc jaki negatywny sentyment do spółki piętrzy się na tym forum, to mogę mieć nadzieję, że odbicie już blisko.
    Każdy niech się trzyma swojej strategii inwestowania. Pozdrawiam.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~asdf [194.110.114.*]
    Pisanina pod wystraszenie leszczarni i wywalanie.
    Manipulatorowi udało się wywołać małą panikę. Podsypali trochę, reszta poszła już sama.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~akcjonariusz [89.64.51.*]
    Dziś złamane 30 zł. Z tego miejsca chciałem pozdrowić wszystkich, którzy mnie hejtowali po moim poście. Powodzenia w dalszym czekaniu na cud. Bo chyba na wejście na główny parkiet już nie ma co czekać przy tej kapitalizacji.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~alt [79.184.238.*]
    Miałeś rację. Wpakowałem się w to gówno w 2020 i im dłużej czekam tym większa strata. Czas podjąć męską decyzję i ratować resztki kapitału ze stratą...
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~ilo [188.146.43.*]
    Tym razem przedmówca okazał się prorokiem a niedowiarki straceńcami. Mimo wszystko jakaś wdzięczność przedmówcy należy za ten ostatni mc.
  • Re: Kilka słów prawdy o Carbon Studio Autor: ~Akcjonariusz [95.155.36.*]
    Jak tam po premierze na Oculus? Warto było czekać?
[x]
CARBONSTU 0,00% 5,38 2025-12-08 14:35:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.