Powstająca w Inowrocławiu nowoczesna instalacja do pozyskiwania energii z odpadów to drogowskaz dla przemysłu energochłonnego. Największy producent sody w tej części Europy skutecznie realizuje plan transformacji energetycznej.
— W 2024 r. wytworzyliśmy ponad 14,2 mln ton odpadów komunalnych, a ilość ta rośnie w tempie 3-4 proc. rocznie. Około 4 mln ton to odpady palne, które trzeba w jakiś sposób zagospodarować. Obecnie co najmniej 1,5 mln ton nie znajduje legalnego zastosowania, a jednocześnie nie może być legalnie składowane. Takie instalacje jak ta omawiana dziś pomagają rozwiązać problem — dodał prof. Wielgosiński.
Odpowiedzialność i świadomość społeczna
Nowa instalacja przyniesie także wymierne korzyści lokalnej społeczności i gospodarce, co podkreślił prezydent Inowrocławia Arkadiusz Fajok.
— Dzięki tej inwestycji będziemy mogli zagospodarować lokalne odpady z naszego miasta i okolic — przyjmuje się, że około 30 proc. z nich może trafić do instalacji. Co ważne, decyzja o jej budowie sprawiła, że tak duży partner biznesowy jak Qemetica pozostaje w naszym mieście. To istotny pracodawca, podatnik i uczestnik wielu inicjatyw społecznych — zaznaczył prezydent Inowrocławia.
Dodatkowo wskutek bliskiej współpracy miasta z Qemeticą i wzajemnego dialogu na temat współpracy pojawiła się dodatkowa inicjatywa — okazało się, że możliwe jest wsparcie miejskiego systemu ciepłowniczego energią pochodzącą z produkcji sody (tzw. ciepłem odpadowym). W wyniku podpisanej umowy możliwa jest zatem nie tylko dekarbonizacja fabryki sody, ale także miejskiego dostawcy ciepła systemowego dla mieszkańców.
Zarówno to przedsięwzięcie, jak i wiele innych jest elementem strategii zrównoważonego rozwoju Qemetiki. Firma równolegle konsekwentnie rozwija działania na rzecz społeczności lokalnej, traktując je jako integralny element swojej strategii ESG.
— Kilka lat temu, wprowadzając nową strategię ESG, podjęliśmy decyzję, że chcemy w jeszcze większym stopniu wspierać społeczność Inowrocławia i okolic. Angażujemy się w różne inicjatywy w mieście — m.in. otworzyliśmy fundusz w formie budżetu obywatelskiego, w ramach którego organizacje mogą zgłaszać ważne społecznie wartościowe projekty i otrzymywać od nas wsparcie finansowe — wyjaśnił Piotr Kapuściński.
Podobne podejście prezentuje PreZero Polska, które stawia na działania szyte na miarę potrzeb lokalnych społeczności.
— Jesteśmy obecni w wielu miejscach w Polsce i mamy dziesiątki przykładów inicjatyw prospołecznych realizowanych z partnerami i samorządami. Staramy się, aby zawsze były one dostosowane do lokalnych oczekiwań i odpowiadały na realne potrzeby mieszkańców — dodał Kamil Majerczak.
Współpraca z samorządami
Inowrocław to miasto uzdrowiskowe, dlatego w naturalny sposób pojawiły się obawy mieszkańców związane z budową spalarni. Władze miasta prowadziły szerokie konsultacje, przedstawiały dokumentację i rozmawiały z ekspertami. Odbyła się także rozprawa administracyjna, aby każdy mieszkaniec mógł się dowiedzieć, na czym polega inwestycja.
— Od mieszkańców usłyszałem wiele obaw — dotyczących ciężarówek wjeżdżających z odpadami, nieprzyjemnych zapachów czy emisji ciepła. Dlatego, kiedy odwiedzałem podobne instalacje w Poznaniu i Bydgoszczy, specjalnie sprawdzałem, czy te wątpliwości są uzasadnione. Okazało się, że w tych obiektach nie występowały żadne tego typu problemy — podkreślił Arkadiusz Fajok.
W ostatniej części dyskusji eksperci podkreślili, że świadomość społeczna w kontekście takich projektów pozostaje wciąż niska, również wśród przedstawicieli administracji. Zdaniem prezydenta Inowrocławia doświadczenia zdobyte przy tej inwestycji mogą stać się inspiracją dla innych samorządowców, którzy stają przed podobnymi wyzwaniami.
— Warto nie bać się podejmować takich decyzji, choć nie są one łatwe i wywołują wiele emocji społecznych. Kluczem jest dialog z lokalnymi mieszkańcami i opieranie się na wiedzy ekspertów. Świadomość społeczna w Polsce jest wciąż zbyt niska — podczas gdy na Zachodzie takie instalacje są codziennością, u nas nadal bywają nowością. Musimy działać, a ta inwestycja to krok w dobrym kierunku — podsumował Arkadiusz Fajok.
Partnerem publikacji jest Qemetica