Na koniec sesji w środę, 14 czerwca, na szerokim rynku obroty przekroczyły już 1,92 miliard złotych, co oznacza kilkaset milionów więcej od średnich sesyjnych. Reprezentacyjny WIG20 zyskał ponad 2,51 proc. i wyznaczał nowe maksima wzrostów (2082 pkt.) trwających od października zeszłego roku.
Wyróżniał się przede wszystkim kurs CD Projektu (13,33 proc.), napędzający wzrosty WIG20 i branżowego indeksu WIG-Games5, który zyskał 7,66 proc. Z kolei WIG-Gry wzrósł o 9,92 proc. proc., głównie dzięki większemu udziałowi Redów, ale pokaźne wzrosty notował 11 bit (6,43 proc.), ogłaszający nowy kalendarz wydawniczy, Ten Square Games (5,53 proc.), ogłaszający pewną dywidendę i People Can Fly (4,17 proc.), który po południu, poinformował, że ma umowę z Microsoftem o wartości nawet 50 mln dolarów.
Z kolei na CD Projekcie dzieje się już wiele od kilku dni. W weekend spółka poinformowała o dacie premiery płatnego dodatku do „Cybepunka 2077” o tytule „Widmo Wolności”, co w poniedziałek podniosło kurs o 10 proc. przy ponad 220 mln zł obrotu. Jak pisałem wtedy, może dojść do szybszego zamykania krótkich pozycji funduszy grających na spadki.
Zaczyna się to potwierdzać w aktualizacjach rejestru KNF, w którym Gladstone Capital Management informuje, że zmniejszył pozycję o 0,13 proc., akcji. Obecnie oficjalnie fundusze mają 3,53 proc. akcji netto z pozycją na spadki. To oznacza jeszcze długą drogę do ich redukcji, zwłaszcza dla Point72 Asset Management, który swego czasu posiadał największą pozycję krótką na akcjach CD Projektu w historii.
Mocno do góry poszły także akcje 11bit (6,43 proc.), której zarząd na dorocznej konferencji dla inwestorów podał, że gry „Frostpunk 2” i „The Alters” zadebiutują w pierwszej połowie 2024 r. W przyszłym roku 11 bit odkryje karty dwóch innych gier z porfolio wydawniczego o roboczych nazwach “Ava” i “Botin”.
Uwaga inwestorów skupiona na PCF (4,17 proc.) to efekt umowy produkcyjno-wydawniczej z Microsoft Corporation na wyprodukowanie gry z AAA o nazwie kodowej "Project Maverick", której budżet może sięgać nawet 50 mln dolarów.
Informacja pojawia się w momencie wychodzenia kursu spółki z historycznych minimów. Niedawno PCF ogłosiło, że ramach emisji pozyskała mniej środków niż pierwotnie zakładała, a akcje objął niemal wyłącznie koreański Krafton.